Gęsta ślina w gardle

napisał/a: Peter 2007-05-10 15:16
Proponuję zostawić problem tarczycy, przynajmniej na razie, a ponownie zacząć leczyć refluks I TO KONIECZNIE (porozmawiaj z lekarzem o tych objawach, najlepiej z tym, co Ci ten lek przepisał). Bo takie objawy i biorąc pod uwagę skuteczność leków zdecydowanie sugerują problem refluksu. I zobaczymy, co będzie. A wymaz tak dla kontroli nie zawadzi.
napisał/a: *Samanta* 2007-05-10 15:39
Peter napisal(a):Proponuję zostawić problem tarczycy, przynajmniej na razie, a ponownie zacząć leczyć refluks I TO KONIECZNIE (porozmawiaj z lekarzem o tych objawach, najlepiej z tym, co Ci ten lek przepisał). Bo takie objawy i biorąc pod uwagę skuteczność leków zdecydowanie sugerują problem refluksu. I zobaczymy, co będzie. A wymaz tak dla kontroli nie zawadzi.


W takim razie napewno się skontaktuję z moim lekarzem, tylko nie wiem dokładnie kiedy będzie mógł mnie przyjąć, bo on przyjmuje tylko kilka razy w miesiącu, resztę dni to jakieś wyjazdy zagraniczne itp.
Pozatym mam dwa opakowania tego leku przepisane w razie powrotu objawów ( zgagi, zwracania się treści żołądkowej ) tylko właśnie nie wiedziałam czy mam je brać teraz, ponieważ tak uporczywej zgagi w gardle jak wcześniej nie odczuwam......tzn. może parę razy w miesiącu, a wcześniej było to parę razy dziennie.....
W takim razie jeżeli te objawy wcześniej przezemnie wymienione są spowodowane właśnie refluksem to są na to jakieś specjalne leki na gardło, które stosuje się tylko w przypadku objawów, które są od refluksu czy są to leki takie same jak normalnie przepisuje się na tą wydzielinę, suchość w gardle itp.

Pozatym kiedy poszłam robić testy na alergie i powiedziałam lekarzowi alergologowi, że ciągle mam suche gardło i mam gęstą ślinę która zalega mi w gardle to zaczął się ze mnie śmiać i powiedział, że jak jest suche gardło to nie mogę mieć gęstej śliny hmmmm.....
Chodzi o to, że ja czuję jak te gardło jest suche, ale poniżej jabłka adama w takim dołku czuję jakby coś tam zalegało i w momencie jak to odchrząknę to ewidentnie jest to zbita gęsta wydzielina.
Nie wiem czy poprostu on się śmiał, bo powiedziałam, że to jest gęsta ślina, a może powinnam powiedzieć, że to gęsta wydzielina? Bo pewno dla nich to jest duża różnica między tymi dwoma wyrazami.

Już sama nie wiem co mam o tym myśleć.....
napisał/a: Peter 2007-05-10 20:07
Te objawy, co opisujesz mogą być spowodowane refluksem, tylko o mniejszym natężeniu. Reakcja lekarza zgoła dziwna, gdyż to on powinien właściwie interpretować objawy opisywane przez pacjenta. Owszem, ślina, a wydzielina to dwie różne sprawy, ale to on powinien wiedzieć o co chodzi. Przypuszczam, ze to zjawisko jest spowodowane jakimś podrażnieniem (może to być cofająca sie treść pokarmowa, zapalenie wirusowe lub bakteryjne, przebywanie w zapylonych, zadymionych pomieszczeniach, reakcja alergiczna na pyłki roślin, substancje drażniące, alergizujące). Osobiście uważam, ze powinnaś zrobić sobie jeszcze testy kontaktowe (tam są alergeny chemiczne np. substancje, które zwierają dezodoranty, perfumy, mydła i inne). Ja też jestem przykładem alergika, któremu w testach na alergeny wziewne nic nie wyszło, a w testach pokarmowych i kontaktowych wyszły "cuda".
Jeszcze przeanalizuj, co w Twoim otoczeniu może uczulać (czy często używasz dezodorantów, perfum i czy wtedy objawy się nasilają, czy nie), czy używasz w domu neutralizatorów zapachu, preparaty chemiczne odstraszające komary, muchy, mole. Czy ktoś w Twojej obecności pali? czy narażona jesteś na jakieś pyły, opary substancji drażniących (np. praca w laboratorium chemicznym?)
Jeśli te objawy są od refluksu, to leki w tym kierunku spowodują ustąpienie suchości w gardle. Jednakże jeśli nie będzie poprawy, to nie jest to problem "żołądkowy"
napisał/a: *Samanta* 2007-05-10 20:40
Peter napisal(a):Te objawy, co opisujesz mogą być spowodowane refluksem, tylko o mniejszym natężeniu. Reakcja lekarza zgoła dziwna, gdyż to on powinien właściwie interpretować objawy opisywane przez pacjenta. Owszem, ślina, a wydzielina to dwie różne sprawy, ale to on powinien wiedzieć o co chodzi. Przypuszczam, ze to zjawisko jest spowodowane jakimś podrażnieniem (może to być cofająca sie treść pokarmowa, zapalenie wirusowe lub bakteryjne, przebywanie w zapylonych, zadymionych pomieszczeniach, reakcja alergiczna na pyłki roślin, substancje drażniące, alergizujące). Osobiście uważam, ze powinnaś zrobić sobie jeszcze testy kontaktowe (tam są alergeny chemiczne np. substancje, które zwierają dezodoranty, perfumy, mydła i inne). Ja też jestem przykładem alergika, któremu w testach na alergeny wziewne nic nie wyszło, a w testach pokarmowych i kontaktowych wyszły "cuda".
Jeszcze przeanalizuj, co w Twoim otoczeniu może uczulać (czy często używasz dezodorantów, perfum i czy wtedy objawy się nasilają, czy nie), czy używasz w domu neutralizatorów zapachu, preparaty chemiczne odstraszające komary, muchy, mole. Czy ktoś w Twojej obecności pali? czy narażona jesteś na jakieś pyły, opary substancji drażniących (np. praca w laboratorium chemicznym?)
Jeśli te objawy są od refluksu, to leki w tym kierunku spowodują ustąpienie suchości w gardle. Jednakże jeśli nie będzie poprawy, to nie jest to problem "żołądkowy"



Witam

No właśnie czasami to można ręce załamać patrząc na to jak lekarze zajmują się pacjentami i prawda jest taka, że jak się nie pójdzie prywatnie do lekarza to odpowiedniego podejścia nie będzie, smutne to......
Z tego co Pan napisał to byłabym skłonna postawić na to, że może to być od tego, że w moim otoczeniu przebywają osoby palące Pozatym myślę, że przyczyną może być także to, że w domu nie mamy dywanów i może przez to jest dużo kurzu i powietrze może być suche.....
W takim razie będę musiała iść na te testy kontaktowe i może pokarmowe?
Tym razem będę musiała je zrobić prywatnie, bo do niektórzy lekarze są przekonani, że jak na wziewnych ta histamina dobra to znaczy, że nie ma alergii i zbędnym jest robić kolejne testy, więc nie mam co liczyć na robienie tych testów na NFZ.
Czyli według Pana od jutra dobrze by było gdybym zaczęła kolejny raz kurację Polprazolem i wtedy się zobaczy czy przechodzi po tym leku ta suchość i wydzielina czy nie.....
napisał/a: Peter 2007-05-11 07:34
To raczej dywany kumulują kurz. A dym papierosowy zawiera mnóstwo substancji chemicznych, które mogą podrażniać gardło.
Spróbować ten polprazol. Jeśli nie będzie poprawy, na wymazach nic nie wyjdzie, to znaczy, że problem leży prawdopodobnie w dymie papierosowym.
Ale pozostałe elementy trzeba wykluczyć.
Nieprawdą jest, że jeśli na podstawowych alergenach punktowych nic nie wychodzi, to jest dobrze i nie ma alergii lub nadwrażliwości. Trafienie, który alergen uczula lub wywołuje reakcje nadwrażliwości (to są reakcje nie do końca związane z histaminą i poziomem IgE, o czym większość lekarzy nie wie, bo troszkę pozostali z wiedzą na poziomie studiów), można porównać do trafienia co najmniej "piątki" w dużym lotku. Niestety.
napisał/a: *Samanta* 2007-05-12 02:26
Peter napisal(a):To raczej dywany kumulują kurz. A dym papierosowy zawiera mnóstwo substancji chemicznych, które mogą podrażniać gardło.
Spróbować ten polprazol. Jeśli nie będzie poprawy, na wymazach nic nie wyjdzie, to znaczy, że problem leży prawdopodobnie w dymie papierosowym.
Ale pozostałe elementy trzeba wykluczyć.
Nieprawdą jest, że jeśli na podstawowych alergenach punktowych nic nie wychodzi, to jest dobrze i nie ma alergii lub nadwrażliwości. Trafienie, który alergen uczula lub wywołuje reakcje nadwrażliwości (to są reakcje nie do końca związane z histaminą i poziomem IgE, o czym większość lekarzy nie wie, bo troszkę pozostali z wiedzą na poziomie studiów), można porównać do trafienia co najmniej "piątki" w dużym lotku. Niestety.


Właśnie dzisiaj po kilku miesięczniej przerwie, zaczęłam znowu zażywać Polprazol i zobczymy czy te objawy będą się utrzymywać nadal......
Co do tych testów alergicznych to napewno zrobię je poraz kolejny na te alergeny kontaktowe.
Pozatym chciałabym zrobić sobie HelicoTest i wymazy z gardła i nosa, więc mam w związku z tym pytanie......Czy jeżeli biorę Polprazol i będę chciała zrobić sobie te badania to muszę ten lek wcześniej przed tymi badaniami na jakiś czas odstawić? Bo boję się, żeby ten lek nie fałszował badań.....
Pozatym zastanawiam się czy nie zainwestować w jonizator, bo ponoć bardzo dobrze nawilża powietrze i może byłby także pomocny?

Jeszcze raz dziękuję za poświęcany mi czas
napisał/a: Peter 2007-05-13 20:41
Możesz sobie kupić jonizator powietrza. Odnośnie testów, to przyjmuje się zasadę, aby odstawić wszystkie leki, bo mogą fałszować obraz badań alergicznych. Helico test owszem, zrób sobie.
napisał/a: *Samanta* 2007-05-13 21:14
A czy mogę sobie zrobić na dniach ten HelicoTest jak biorę już Polprazol?
Aha i chciałabym zapytać czy może mucosolvan pomógł mi na tą gęstą wydzielinę?
napisał/a: Peter 2007-05-14 07:18
Tak, Mucosolvan rozrzedza wydzielinę i ułatwia odksztuszanie. Helico Test możesz sobie teraz zrobić.
napisał/a: *Samanta* 2007-06-06 00:42
Witam

Byłam u Pani laryngolog i po zbadaniu gardła powiedziała, że wszystko jest wporządku z moim gardłem. Nie chciała mi zrobić wymazu z gardła, bo powiedziała, że nie jest to konieczne natomiast dała mi skierowanie na rtg zatok, bo powiedziała, że ta wydzielina może być od zatok......Przepisała mi jakiś jodek ( jest na zamówienie robiony, więc go dopiero jutro odbieram ) nie wiem dokładnie jak to się nazywa, jednak Pani w aptece mówiła, że jakiś jodek.....pozatym zaleciła mi robić inhalacje z soli bocheńskiej, picie siemienia lnianego i branie wit. A Nie wiem czy to pomoże, bo ja nie czuję, żebym miała chore zatoki i myślę, że będę musiała zrobić ten wymaz na własną rękę.
Jak Pan myśli? Spróbować to co lekarka radziła i później zrobić wymaz czy zrobić go teraz?

Będę bardzo wdzięczna za pomoc.
napisał/a: Peter 2007-06-06 07:09
Ta wydzielina to jak najbardziej może być od zatok. Jednakże rtg wykazuje co najwyżej obecność nagromadzonej wydzieliny w zatokach lub zmiany śluzówki (o ile stan jest przewlekły). Nie wykaże drobnych ognisk zapalnych. Spływająca wydzielina nie jest sterylna, więc wymaz może pokazać, czy są tam bakterie chorobotwórcze. Jeśli ich nie ma, to można będzie przyjąć, że jest to problem alergiczny lub podrażnieniowy. W mojej ocenie wymaz trochę sprawę może wyjaśnić.
napisał/a: *Samanta* 2007-06-06 07:43
Peter napisal(a):Ta wydzielina to jak najbardziej może być od zatok. Jednakże rtg wykazuje co najwyżej obecność nagromadzonej wydzieliny w zatokach lub zmiany śluzówki (o ile stan jest przewlekły). Nie wykaże drobnych ognisk zapalnych. Spływająca wydzielina nie jest sterylna, więc wymaz może pokazać, czy są tam bakterie chorobotwórcze. Jeśli ich nie ma, to można będzie przyjąć, że jest to problem alergiczny lub podrażnieniowy. W mojej ocenie wymaz trochę sprawę może wyjaśnić.


Tylko problem w tym, że mnie nie bolą zatoki......
No ale zrobię jak Pan mówi i pójdę zrobić ten wymaz w przyszłym tygodniu na własną rękę ......
Pozatym tak się zastanawiam czy nie trzeba by było, żebym zastosowała jakiś lek mukolityczny, bo może ta wydzielina pochodzi z tchawicy?

Przycztałam takie coś:

Leczenie zapalenia spowodowanego zapalną infekcji wirusową u dorosłych i starszych dzieci.
Gdy przyczyną zapalenia błony śluzowej krtani jest zapalna infekcja wirusowa (przeziębienie, grypa, itp.) zaś objawem zakażenia jest wzmożone wydzielanie śluzu oraz zaleganie gęstej wydzieliny w tchawicy - leczenie polega na stosowaniu leków rozrzedzających wydzielinę (mukolityczynch), przyjmowanie większej ilości płynów, a także dbanie o dostateczne nawilżanie pomieszczeń w okresie grzewczym.

źródło - http://www.pfm.pl/u235/navi/199225

Nie wiem czy to istotne, ale chciałam dodać, że ten artykuł przeczytałam po tym jak wczoraj kichając zaczęła mnie boleć krtań tak jakbym ze 4 godziny non stop bardzo głośno krzyczała

I wieczorem jak odbiorę ten jodek ( bodajże na rozrzedzenie wydzieliny ) to napiszę dokładnie co to jest.