Gęsta ślina w gardle

Gsipl - możliwe, że od migdałków. Jeśli jest to okresowo, w okresie pylenia traw, to też możliwe.

Ide własnie na wyrwanie tylko muszę się ustawic z lekarzem. Jesli rezultaty beda widoczne po tym zbiegu i zmieni sie na lepsze to poinformuje o tym co by każdy wiedział jakie moze by,m miedzy innymi rowiązanie.

Długo się nie odzywałam, bo myślałam, że już u mnie wszystko wporządku, ale się myliłam :( Wprawdzie nie było potrzeby pić tego jodku, bo po Deflegminie, Wapnie od czasu do czasu, Rutinoscorbinie, Tonimer Spray, TymsalSpray czułam jakiś czas, że te dolegliwości mi już nie dokuczają jak się okazało tylko do czasu :( Poszłam więc zrobić te wymazy z gardła i z nosa i jestem załamana A oto wyniki:
Badanie bakteriologiczne Gardła:

Wyhodowane bakterie stanowią florę fizjologiczną.

Neisseria species ilość - średnio
Streptococcus viridans ilość - średnio

Badanie bakteriologiczne Nos:

Wyhodowany drobnoustrój może okresowo przebywać w jamie nosowo-gardłowej (nosicielstwo)

Staphylococcus aurerus ilość - średnio szczep MSSA

Antybiotyk:

ERYTROMECYNA - W
KLINDAMYCYNA - W
METYCYLINA - W
TRIM+SULFAMETOKSAZOL - W

Szczepy gronkowca wrażliwe na metycylinę są wrażliwe na penicyliny izoksazolilowe (Syntarpen), penicyliny z inhibitorami beta laktamaz, cefalosporyny I i II generacji.
Wynik oznaczenia wrażliwości na erytromecynę jest - reprezentatywny dla roksytromycyny, klarytromycyny, azytromycyny.

Jestem naprawdę załamana Peter byłabym bardzo wdzięczna za wszelkie rady. Czy to bardzo groźne, ciężkie do wyleczenia?

Samanta - gronkowiec nie tyle jest groźny, co trudny do wyleczenia. Teraz trzeba przeleczyć antybiotykiem (z antybiotykogramu np. Klindamycyna), a potem konieczna szczepionka, najlepiej Polyvacinum w zastrzykach. Jakoś trzeba przekonać lekarza do tych leków, bo inaczej będzie nawracać.

Peter napisal(a):

Samanta - gronkowiec nie tyle jest groźny, co trudny do wyleczenia. Teraz trzeba przeleczyć antybiotykiem (z antybiotykogramu np. Klindamycyna), a potem konieczna szczepionka, najlepiej Polyvacinum w zastrzykach. Jakoś trzeba przekonać lekarza do tych leków, bo inaczej będzie nawracać.

Przeleczymy antybiotykiem nie ma innej opcji Musimy go pokonać

Mam jeszcze tylko pytanie odnośnie tego, czy nie powinnam zakupić sobie czegoś na podniesienie odporności? No i ewentualnie o jaki lek przeciwgrzybiczy powinnam prosić lekarza, żeby brać w trakcie leczenia?
Chciałam zapytać też czy to, że brałam cały czas Polprazol mogło sfałszować wyniki i może powinnam odstawić je na parę dni i zrobić powtórny wymaz czy nie jest to konieczne i czy jeśli miałabym Candide to ona wyszłaby na wymazie czy badanie na nią powinnam zrobić osobno?
Przepraszam cię Peter, że tyle pytań naraz, ale chciałabym być wszystkiego pewna

Na posiewie candida wychodzi. Nie trzeba specjalnego posiewu. Jeśli nie stwierdzono, to go nie ma. Chyba, że w niewielkiej ilości, to zbagatelizowano. Przy antybiotyku wystarczy osłonowo Nystatyna.
Co do leków podnoszących odporność: można BioMarine 750 + Echinacea compositum forte SN (1 amp. co 2 dni doustnie na czczo). Czy moje PW doszło do Ciebie?

Peter napisal(a):

Na posiewie candida wychodzi. Nie trzeba specjalnego posiewu. Jeśli nie stwierdzono, to go nie ma. Chyba, że w niewielkiej ilości, to zbagatelizowano. Przy antybiotyku wystarczy osłonowo Nystatyna.
Co do leków podnoszących odporność: można BioMarine 750 + Echinacea compositum forte SN (1 amp. co 2 dni doustnie na czczo). Czy moje PW doszło do Ciebie?

A czym się różni BioMarine od np. Engystolu, oprócz tego, że cenę ma bardzo wysoką
I czy to możliwe, że wynik wymazów mógł być sfałszowany przez to, że cały czas brałam Polprazol?

Tak PW doszło i odpisałam

Polprazol nie miał wpływu na wyniki.
Engystol to lek ziołowy, a BioMarine to olej z wątroby rekina. Jeśli chcesz Engystol, to jak najbardziej.
Też odpisałem

Dalsza dyskusja widze przeniosla sie na PM, w sumie szkoda bo bym juz wiedzial co i jak bez dopytywania sie :)

Podczepienie sie pod ten temat jest rzecza zupelnie naturalna poniewaz:
1)mam te same objawy co Samanta
2)zapisano nam obu te same leki (Kali Jodati)
3)mamy te same wyniki z wymazu gardla

Nie wiem czy Samanta zaczela stosowac te antybiotyki, co jej Peter zalecales i nie wiem jak to dalej sie potoczylo. Moj doktor stwierdzil, ze skoro te bakterie stanowia flore fizjologiczna to znaczy, ze sa i juz. Kazdy zdrowy czlowiek gdyby poszedl na wymaz moglby dostac takie same wyniki. Oczywiscie nie dostalem zadnych antybiotykow (moze i dobrze, to pewno ostatecznosc) w zamian skierowano mnie do alergologa. Zasadniczo uczulony jestem tylko na mleko i objawy tego uczulenia sa zgola inne ale przejsc sie zbadac nie zawadzi choc wydaje mi sie ze to nie jest wlasciwy kierunek.

Do rzeczy - interesowaloby mnie jak dalej potoczylo sie leczenie Samanty z jej albo twojej, Peter, relacji. W koncu najlepiej uczyc sie na cudzych bledach ;) Aha, fajnie by bylo tez uslyszec co bylo przyczyna tej choroby, w sensie od czego to sie zaczelo. U mnie to byl mix zupelnie niewylezanego, bardzo ostrego (pod 40*C) "przeziebienia" i stresu.

Z lurkerowym (temat sprzed roku) pozdrowieniem,
Drwal.

Drwal - nie wiem, czy zwróciłeś uwagę, czy faktycznie wyniki twoje i samanty są takie same. Ona miała na wymazie gronkowca złocistego. Pozostałe, to faktycznie flora fizjologiczna. Jeśli masz też gronkowca, to nie należy on do flory fizjologicznej.
Leczenie antybiotykami gronkowca musi być zgodne z antybiotykogramem.

Peter napisal(a):

Ona miała na wymazie gronkowca złocistego.

Ah no tak, to prawda. Z tym ze ja nie mialem robionego wymazu z nosa, wiec w zasadzie albo moge go miec albo nie miec.

Dzieki za odpowiedz!

Możesz więc sprawdzić, jak chcesz.