grzybica miejsc intymnych
napisał/a:
~gość
2011-06-18 12:29
a co do tego mają tampony?
napisał/a:
Nadiya1
2011-06-18 12:31
Mianowicie to, że jak mam grzybka przy wejściu do pochwy to wkładając tampona mogę przenieść go dalej. Dlatego...
napisał/a:
~gość
2011-06-18 12:33
A no mają dużo. Tampony też sprzyjają nawrotom, bo tamują krew, która powinna uchodzić na zewnątrz. W związku z tym może dojść do zakażenia, jeśli chodzisz z nim kilka godzin.
napisał/a:
Nadiya1
2011-06-18 12:34
Nie. Ginek pytał czy ukochany też się skarżył na takie objawy. Skarżył się ale przez minutę Go zaswędziało jak Mu powiedziałam jakie ja mam objawy i potem Mu przeszło . Powiedziałam też, że stosujemy prezerwatywę więc zagrożenia dla G. nie ma jak to lekarz stwierdził. Ale maść mam to w razie "w" kiedyś niech się nią posmaruje :D
napisał/a:
~gość
2011-06-18 12:35
Do tego krew zbierająca się w tamponie jest " w środku", a to nie jest higieniczne.
napisał/a:
Nadiya1
2011-06-18 12:37
Oczywiście. tym bardziej, że okolice przez grzybka masz podrażnione i nawet wyjmując tampona jakieś zarazki możesz sobie przenieść tu i ówdzie...
napisał/a:
~gość
2011-06-18 12:38
ups... nie pomyslalam o tym..
ale Jurni pisałas o tej grudkowatej wydzielinie, przeciez ona wypływa z wewnątrz, wiec trochę nie chce mi sie wierzyc ze grzybki masz jedynie przy wejsciu..
na pewno u dobrego ginka bylas?
mój mi zawsze mowil ze nie mozna np stosowac dowcipnych :P tabletek jak się ma @ i to nie dlatego ze się ubabrzesz, tylko dlatego, ze wtedy nie podziałają
ale Jurni pisałas o tej grudkowatej wydzielinie, przeciez ona wypływa z wewnątrz, wiec trochę nie chce mi sie wierzyc ze grzybki masz jedynie przy wejsciu..
na pewno u dobrego ginka bylas?
mój mi zawsze mowil ze nie mozna np stosowac dowcipnych :P tabletek jak się ma @ i to nie dlatego ze się ubabrzesz, tylko dlatego, ze wtedy nie podziałają
napisał/a:
~gość
2011-06-18 12:38
dlatego i ja musiałam zrezygnować z tamponów do czasu całkowitego wyleczenia
[ Dodano: 2011-06-18, 12:40 ]
Dla mnie to też trochę dziwne. Grzybki się łatwo rozprzestrzeniają i myślę, że masz je jednak w całej pochwie, a nie tylko przy wejściu
napisał/a:
Nadiya1
2011-06-18 12:43
Na początku, pierwsze 2 dni ta wydzielina była. potem zniknęła. W środku nic mnie nie piecze i nie swędzi, tylko od zewnątrz. Lekarz mi TAM zaglądał i tam jest "czyściutko".
Może młody nie jest ale bardzo dobry z niego lekarz. Wszyscy go chwalą. no ale że nie przepisał mi leków osłonowych jak przepisywał antybiotyki to już popełnił błąd. Zresztą on jedynie jest w pobliżu...
[ Dodano: 2011-06-18, 12:46 ]
A nawet jeśli to tego płynu i tej maści mam też do środka zażywać? Nie wiem czy można :P . Kurczę no :(
napisał/a:
~gość
2011-06-18 12:57
Maść na zewnątrz tylko. Płyn nie wiem jaki masz. Ale przecież globulki do środka aplikujesz, to powinno to wytępić
napisał/a:
Nadiya1
2011-06-18 12:59
Tabletki dowcipne, a potem lactovaginal to dopiero po okresie zacznę brać bo już się nasila więc nie ma sensu :0 . Ale tam w srodku nic nie odczuwam na szczęście, jedynie od zewnatrz... Nie wiem. Może zaczęło się od środka, a potem przeniosło się na zewnątrz... Ale skoro przepisał mi też dowcipne tzn., że i od środka mają temu zapobiec :) . Bosze... pierwszy raz mi się to przytrafiło :(
napisał/a:
~gość
2011-06-18 13:02
Dokładnie.
Spokojnie, nie Ty pierwsza i nie ostatnia