Grzybica pochwy

koniecznie trzeba zaopatrzyć sie w dobre probiotyki. bez tego cała wojna z grzybkiem na nic. Tu jest lista ze wskazaniami

http://www.naturalnamedycyna.pl/index.php?option=content&task=view&id=249#

Witam..
Ja z opisywanym problemem spotkałam się w kwietniu i poszłam do lekarza,dostałam antybiotyki i globulki no i niby przeszło,ale co z tego jak teraz mamy lipiec a mnie znowu męczy swędzenie i pieczenie.. postanowiłam się wyleczyć sama... dwa dni stosowałam CLOTRIMAZOLUM, ale stwierdziłam że muszę poszukać czegoś lepszego i bez recepty.. no i znalazłam.Od wczoraj stosuję VAGICAL Z NAGIETKIEM-bede stosowała 3X dziennie,jak skończę to wybiorę 1 opakowanie LACTOWAGINAL- też globułki dopochwowe,które mają odbudować prawidłową florę, a na koniec kupię WITAMINę C + CYNK -to też ponoć ma znaczenie w takich infekcjach.
Napiszcie mi czy któraś z Was też stosowała te leki i czy to pomoże na długo- dodam że już po 2 globułkach swędzenie ustąpiło.. ale boję się że jak zakończę tą kurację to wszystko wróci znowu ;(
Co wy o tym myślicie?

Ninka, niby fajny art, ale tak nie do końca. praktycznie wszystkie przedstawione tam probiotyki są na biegunki :/ a co mi po probiotyku tylko na schorzenia gastrologiczne, jak mnie meczy pochwa... zresztą jak tam jest charakterystyka najczęściej stosowanych bakterii probiotycznych (na stronie 4), to nawet szczepów nie opisują tylko sam gatunek. a właściwości danej bakterii zależą w wielkiej mierze od szczepu. różne szczepy w obrębie tego samego gatunku mogą działać inaczej.

patrycja83, stosowałam wszystko z tych rzeczy wymienionych przez Ciebie... i radziłabym Ci jednak iść do gina. vagical jest tylko lekko przeciwzapalny i jeszcze jak przy lekkich zapaleniach jest w stanie coś pomóc, to przy infekcji grzybiczej już nic nie daje. co do witaminy C, to ja bym ją zamieniła na wit. B - większa skuteczność. o lactovaginalu już nie wspomnę, bo miałam na niego uczulenie i wspominam go dramatycznie (wymieniłam na lacibios femina - widzę różnicę). a jak masz nawroty, to powinnaś zrobić posiew a nie leczyć się na chybił trafił i jeszcze na własną rękę ;| powinnaś na podstawie mykogramu mieć dobrane leki zarówno systemowe jak i miejscowe i potem pałeczki kwasu mlekowego przed pewien czas (nawet pół roku, lepiej dłużej niż krócej).

witam! dużo forumowiczek wymienia lek clotrimazolum. z tego co wiem to tabletki dopochwowe są na receptę a maść nie. nie rozumiem dlaczego? czy maść może być stosowana w grzybicy pochwy czy tylko tabletki, a jeśli może być maść to w jaki sposób ją stosować? bardzo proszę was o odpowiedz, z góry dziękuje i pozdrawiam.

cześć dziewczyny ja kiedyś też non stop biegałam do ginekologa po pomoc bo miałam infekcje pochwy wówczas dostawałam globulki dopochwowe i miałam spokój na miesiąc może dwa i na nowo to samo :(. Pewnego razu zgodziłam sie na przetestowanie pewnego preparatu LaciBios Femina (dostałam go za darmo od Sreetcom), brałam go przez 30 dni. Jego celem było przywrócić i otrzymać prawidłową florę bakteryjną w moim układzie moczowo-płciowym i udało sie, nie mam żadnych stanów zapalnych a środek ten stosuje profilaktycznie.
LaciBios Femina na probiotyk w skład którego wchodzą dwa szczepy bakterii Lactobacillius rhamnosus GR-1 oraz Lactobacillus reuteri RC-14, dzięki nim mamy więcej pałeczek kwasu mlekowego które chronią nas przed atakiem grzybów i bakterii. Tak więc polecam go wszystkim dziewczyną.

nikoletka napisal(a):

witam! dużo forumowiczek wymienia lek clotrimazolum. z tego co wiem to tabletki dopochwowe są na receptę a maść nie. nie rozumiem dlaczego? czy maść może być stosowana w grzybicy pochwy czy tylko tabletki, a jeśli może być maść to w jaki sposób ją stosować? bardzo proszę was o odpowiedz, z góry dziękuje i pozdrawiam.

Witajcie! Ja brałam clotrimazolum w tabletkach, a mojemu facetowi dostało się w maści ;)

A ja polecam po prostu globulki propolisowe(w aptece,sklepie zielarskim,w sklepach z miodem i produktami na bazie propolisu np."Apis").Są rewelacyjne!!!!!! Cena ok. 10zł,bez recepty tylko warunek by nie być uczulonym na propolis co może objawiać się mocnym swędzeniem. U niejednej dziewczyny potrafi wyleczyć grzybicę a nawet nadżerkę.Czasem trzeba zastosować dwa opakowania aby zobaczyć pozytywny rezultat. ja używam od kilku lat,nawet profilaktycznie jak tylko czuję że zaczyna się coś święcić,czyli podejrzewam istnienie bakterii(świąd,nieładny śluz).Praktycznie to mam przez to zero choćby drobnych stanów zapalnych i pochwałę ze strony pani ginekolog :) Ponadto,oprócz globulekpropolisoeych polecam Cicatridinę-odbudowuję tę dobrą florę bakteryjną pochwy. Pozdrawiam! :)

Cześć Dziewczyny.
Z własnego doświadczenia polecam probiotyk przeznaczony dla kobiet - LaciBis femina. Często stosuję kuracje antybiotykowe (nawroty infekcji gardła). Stosuję profilaktycznie, nawet jak nic się nie dzieje. Mam złe doświadczenia -po każdej antybiotykoterapii zaraz pojawiało się swędzenie i pieczenie. Leczyłam jednocześnie gardło i infekcje grzybicze pochwy. Tak było do czasu, aż odkrylam LaciBios femina. Bakterie kwasu mlekowego które zawiera LF (Lactobacillus rhamnosus GR-1 i Lactobacillus reuteri RC-14) kolonizują jelito i pochwę, utrzymuja prawidłowe pH i chronią przed dostępem patogenów. Można przyjmować go w trakcie kuracji antybiotykowej, gdyż jest odporny na ich działnie. Acha i jeszcze jedem duży plus- są to kapsułki doustne.

Dziewczyny odkryłam i polecam [url]www.zdrowieintymne.pl[/url]

Ja też stosuje LaciBios femina. Długoletnia historia powrotów grzybicy w końcu się skończyła!!! :)
Sporo już zostało napisane o tym probiotyku i ogólnie o grzybicy ale jeśli ktoś czuje niedosyt to polecam: http://istemp.home.pl/zdrowieintymne/4.html
Nowa stronka między innymi o Lacibios :) Dodatkowo jest forum gdzie możecie poradzić się lekarza.

he he widze że nie tylko mi stronka przypadła do gustu :)

Mam ten sam problem szczególnie w czasie kuracji antybiotykami.Do codziennej pielęgnacji stosuję żel do higieny intymnej,żel Feminum(zapobiega otarciom,łagodzi swędzenie) iProBacti4.To pomaga