Grzybica przy antybiotykach

U mnie z kolei to wszystko zależy od antybiotyku, jaki przyjmuje w trakcie choroby. Dla przykładu jeżeli zaatakuje mnie angina ropna i lekarz "przywali z grubej rury" antybiotyk 1000 mg (ostatnio brałam Forcid 1000 mg), to nie ma zmiłuj... stosuje 2 leki osłonowe + 2-3 jogurty z żywymi kulturami bakterii dziennie. Może to być Multilac + Lacibios Femina, albo Dicoflor60 + 2-3 Actimele dziennie.
Wtedy też jem dużo sera białego, nie pije nic kwaśnego (cytryny i owoce cytrusowe odpadają).

Ja uważam też że nie ma potrzeby brania dwóch probiotyków pewnie obtdwa sprawć na ulotce mają podobne szczepy bakteri. Więc tak naprawde przedawkowywujesz. Ja stsuję multilac i mi to starczy.

Ja własnie zaczynam brać antybiotyk i chciałabym się zabezpieczyć przez grzybica ale niebardzo wiem jak. Probiotyki w formie tabletek doustnych odpadają ze względu na chorobe jelit. Istnieje coś w formie na przykład dopochwowej co będze miało taki samo działanie?

myśle że takie przedawkowanie probiotyków niczym nie grozi choć faktycznie chyba nie ma sensu łykać 2óch, jeśli już to brałabym np: lactovaginal dopochwowo i provag doustnie.

agnes05 napisal(a):

Ja własnie zaczynam brać antybiotyk i chciałabym się zabezpieczyć przez grzybica ale niebardzo wiem jak. Probiotyki w formie tabletek doustnych odpadają ze względu na chorobe jelit. Istnieje coś w formie na przykład dopochwowej co będze miało taki samo działanie?

możesz stosować jak najbardziej lactovaginal-to dobry i skuteczny probiotyk.Tylko stosuje się go już po antybiotyku

A ten lactovaginal w jakiej formie wystepuje? to sa kapsułki dopochwowe czy jak?

wczoraj chcialam kupic lactowaginal ale aptekarz powiedzial ze produkuja go tylko w formie tabletek. kosztuje 25zl. poprosilam o cos tanszego w formie globulek, dal mi Ekovag za 21zl. Zawiera tyle samo paleczek kwasu mlekowego co laktowaginal.

To później napisz czy te globulki są skuteczne :)

A słyszałyście coś o abifemie? podobno tez jest dobry ale nowy i nie wiem czy to prawda co o nim piszą :)

ewentualnie Albothyl. Działa na bakterie Gram-dodatnie, Gram-ujemne, beztlenowe oraz grzyby i Trichomonas vaginalis. Złuszcza martwe i chorobowo zmienione komórki nabłonka walcowatego, co przyspiesza gojenie. Hamuje krwawienia poprzez koagulację białek i silne obkurczenie naczyń. Wchłania się przez błonę śluzową macicy i jest wydalany przez nerki. Dostępny bez recepty.

Przed zakupem skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą :D

Ecovag mi pomogl malutkie kapsulki dowcipne, ktore wklada sie na noc. Pomagaja odbudowac flore w pochwie, po tygodniowej kuracji widze roznice. Ecovag stosuje sie po antybiotyku lub grzybicy, najlepiej po miesiaczce.

A ja z kolei dowiedziałam się od lekarza, że łącząc probiotyki podczas antybiotykoterapii nie przedawkuje się. Dla przykłądu multilac jest bardzo dobry ale jego działanie ogranicza się do przewodu pokarmowego, natomiast np. lacibios femina działa głównie na uklad moczowo-płciowy. Tak, wiec można dojść do wniosku, że te preparaty się doskonale uzupełniają. A przecież przy antybiotykoterapii można podrażnić sobie nie tylko np. przełyk i wątrobę, ale i nabawić się. np grzybicy pochwy :/

Generalnie nie powinno się stosować probiotyków w trakcie infekcji, ale dopiero po jej wyleczeniu, bo probiotyk jest pożywką dla drożdżaka... Jak się wyleczy grzybicę pochwy to można następnie uzupełniać zniszczoną florę.
Na grzybicę pomógł mi płyn do higieny plivafem i fluconazol. Ale staram się unikać antybiotyków jak tylko mogę. Nie mam pojęcia czemu oni zapisują je przy zwykłych przezięieniach nie mówiąc już o grypie, która jest wirusem!

garaXa napisal(a):

Generalnie nie powinno się stosować probiotyków w trakcie infekcji, ale dopiero po jej wyleczeniu, bo probiotyk jest pożywką dla drożdżaka... Jak się wyleczy grzybicę pochwy to można następnie uzupełniać zniszczoną florę.

?
probiotyk pożywką dla grzybów?
drożdżaki żywią się czystą glukozą i aminokwasami a nie bakteriami lactobacillus. ponadto jak się łyka probiotyki kobiece, które zasiedlają nabłonek pochwowy, to przecież wytwarzany przez nich kwas mlekowy i inne substancje działają niekorzystnie na rozwój grzyba, więc takie probiotyki znajomicie wspomagaja leczenie antybiotykami. tylko trzeba pamiętać, że muszą to być odpowiednie szczepy bakterii kwasu mlekowego - odporne na antybiotyki. bo jak takie nie będą, to rzeczywiście w trakcie kuracji nie ma sensu stosować

garaXa napisal(a):

Na grzybicę pomógł mi płyn do higieny plivafem i fluconazol. Ale staram się unikać antybiotyków jak tylko mogę. Nie mam pojęcia czemu oni zapisują je przy zwykłych przezięieniach nie mówiąc już o grypie, która jest wirusem!

bo są beznadziejni i niedouczeni ;] też tego nie rozumiem. jeszcze nie mówią nic o probiotykach osłonowo i potem dziwimy się, że są takie problemy z grzybicami w dzisiejszym społeczeństwie :/ wiadomo, czasem antybiotyk jest konieczny. w przypadku zapaleń płuc, oskrzeli, gruczołu krokowego, zapalenia pęcherza na tle bakteryjnym i innych chorobach bakteryjnych trzeba brac antybiotyki, ale na wirusy to naprawdę jest głupota.