Jak pozbyć się gronkowca złocistego w gardle?

witam :) ja od lipca mialam 4 anginy, a wlasciwie to ta czwarta to juz chyba gronkowiec a nie angina, bo troszke sie jednak objawy roznia. dzisiaj sie dowiedzialam ze to ta bakteria. zrobie wszystko zeby sie jej pozbyc. Ale pisze do Ciebie zeby zadac pytanie: CZY DA SIE POZBYC GRONKOWCA W 100 %??????? bo po co mam wzmacniac uklad odpornosciowy skoro to nic nie da. jestem oslabiona, poki co biore Broncho-vaxom, jutro ide dowiedziec sie co dalej.

niewiem czy się da czy on sie nawróci...tylko ja mam podobny problem, czy przy tym lekarz moze zalecic usuwanie migdałków, jesli ten gronkowiec znajduje sie w gardle??

wiem ze sie nie usuwa migdalkow przez gronkowca, bo to nie oznacza ze sie go pozbedziesz. on jest w twoim organizmie i juz, jak nie na migdalki rzuci sie na organy wewnetrzne.
Niech Znawca sie wypowie czy mozna sie go raz na zawsze pozbyc :)

Gronkowca można się pozbyć, ale można go z powrotem łatwo złapać. Tak więc zasadniczo nie można się go pozbyć, bo to niemożliwe. Jedynym sposobem jest uzyskanie odporności w celu lepszej tolerancji i umiejętności zwalczania (trzymania go w ryzach). Innej drogi nie ma. Antybiotykiem teoretycznie można go zniszczyć, ale złapiemy nowego.
Szczepy MSSA sa zdecydowanie chorobotwórcze, o MRSA nawet nie wspomnę.

Witam.Dawno nic nie pisałam do Ciebie Peter. Ja się cieszę bo niestety piszę tylko wtedy gdy coś mi dokucza. Na razie nic się nie dzieje złego, a nawet jest lepiej- rzadko mnie boli gardło, a jak boli to krótko.Biorę zastrzyki tak jak doradziłeś z Echinaecei i Galium co trzy dni ( zaczęłam drugie opakowanie), oraz Engystol codziennie plus witaminki i cynk ( przypomnę: w gardle paciorkowiec gr. C i wyleczony gronkowiec złocisty MSSA- obecny wymaz , ciągłe zapalenia stawów, nerek).Potem Polivacyna..Byłam nawet kilka dni górach i czułam się świetnie. Wiem,że to jest początek leczenia ale dla mnie 3 tygodnie zdrowia to jest coś.Pozdrawiam. Jeszcze się odezwę.

Witam mam bardzo podobne problemy jak reszta osób wykryto u mnie gronkowca złocistego w wymazie z gardła dwa tygodnie temu. dodam, że to już nie pierwszy raz, bo taka sama sytuacja zdarzyła się parę lat temu i wtedy lekarz odradził leczenie, że to normalnie obecna w gardle bakteria u wielu ludzi, niestety od tego czasu mam ciągły ból gardła, głowy bez temperatury ze stanami podgorączkowymi. Rok temu dołączyły się zawroty głowy i wysłano mnie do szpitala, gdzie nic konkretnego nie stwierdzono (leżałam na neurologi). Teraz atak gronkowca jest mocniejszy bolą mnie uszy mam mocny katar, ból gardła i chrypkę od dwóch tygodni. Lekarz laryngolog po wymazie z gardła gdzie znowu pojawił się gronkowiec zapisał mi antybiotyk Azitrox 500 wczoraj zaczęłam drugie opakowanie, ale pojawił się stan podgorączkowy 37,5. Jestem zmęczona już tymi bezskutecznymi metodami. Lekarz powiedział, że po zakończeniu działania antybiotyku (ma przedłużone działanie) mam się pokazać, ale czy jeżeli nie ma poprawy jest sens podawać następny antybiotyk? Martwię się bo zaraziłam córeczkę i teraz obie mamy identyczne objawy, proszę o pomoc.

od ponad roku walczę z nawracającymi infekcjami górnych dróg oddechowych,
wybrałem już większość chyba dostępnych na rynku antybiotyków,
leczyłem do tej pory gardło, robiłem sobie wymazy,
ostatnio zrobiłem wymaz z nosa i wyszedł gronkowiec złocisty,
Pan laryngolog zaproponował bądź kolejny antybiotyk bądź autoszczepionkę,
zdecydowałem się na autoszczepionkę, obecnie czekam, zostało około 2 tygodni do odbioru,
czuję się w miarę dobrze, lekkie stany podgorączkowe, osłabienie, ale nie jest jeszcze tak źle :), kaszel, katar i spływająca w gardle wydzielina to norma:)

moje pytanie, czy przed przyjmowaniem autoszczepionki warto jest udać się do lekarza po antybiotyk by trochę "utruć" tego gronkowca? czy sama autoszczepionka powinna dać rade, może jakiś luivac później? (choć go już z 4 razy brałem)

co do tej autoszczepionki poczytałem trochę na forach, i są różne opinie, miejmy nadzieje ze pomoże...

pozdrawiam forumowiczów i życzę zdrowia

Poradzono mi zakup preparatu ParaProteX mającego podobno właściwości bakterio i grzybobójcze czy jest sens brania tego preparatu i czy ktoś może go przyjmował?

Na temat preparatu paraprotex już było. Nie zwalczy gronkowca, może podnieść odporność ogolnie. To wszystko.
Można rozważyć leczenie celowanym antybiotykiem przed autoszczepionką.

Aneta27 -cieszy mnie, że jest lepiej. Pozdrawiam.

staphylococcus aureus metycylinooporny, występuje MLSb w antybiogramie wykazał wrażliwość na Amikacyna, Gentamycyna, Ciprofloksacyna, Ofloksacyna i Biseptol,

Peter, czy truć się którymś z tych antybiotyków, czy jednak sama autoszczepionka,
tak z doświadczenia i Twojej praktyki?

bo "ogólnie" na razie czuje się dobrze, tylko kaszel i katar ropny jak wspomniałem parę postów wcześniej.
byłbym wdzięczny za odp. i pomoc... chciałbym się w końcu pozbyć tego problemu...

Domy - można tak przez 7 dni wysoką dawką biseptolu. Potem szczepionka Polivaccinum lub autoszczepionka (chociaż ja jestem za szczepionkami dopuszczonymi do obrotu).

Czy preparaty uodparniające są dobierany do konkretnej osoby, czy może jest jakiś preparat, który daje większe niż inne szanse na poprawę. Czy należy poczekać z przyjmowaniem tych preparatów do zakończenia kuracji antybiotykowej, czy można wprowadzić je równocześnie? Mam jeszcze jedno pytanie czy jest jakaś pora roku kiedy najlepiej zacząć uodpornianie? Będę wdzięczna za poradę trochę poczytałam wcześniejszych wpisów, ale czuję się w tym zagubiona. Pozdrawiam