Jak pozbyć się gronkowca złocistego w gardle?

napisał/a: Peter 2008-09-29 20:23
Tak, można je podać w jednej strzykawce. Podawać co 3 dni przez 6 tyg.
Echinaceę ratiopharm na razie odstaw. Engystol kontynuuj.
Lekarz powinien wypisać 10 amp. Polivaccinum mite (2 opakowania) i 5 amp. Polivaccinum forte (1 opakowanie)
podstawowy schemat A (patrz ulotka)obejmuje min. 14 dawek.
Żeby sie nie rozdrabniać, można zastąpić P.submite wersją mite zamieniając 1ml submite na 0.2 ml mite - to prawie to samo. Dalej już wg schematu A ulotki.

Jedna uwaga - nie zniechęcaj się i nie daj sie zniechęcić lekarzowi. Ten proces leczenia będzie długotrwały i nie będzie przynosił od razu spodziewanych efektów. Mogą pojawić sie w czasie leczenia infekcje i nie stanowi to o niepowodzeniu kuracji. Jak pisałem tu często,na efekty trzeba czekać i pół roku (z mojego doświadczenia). Ale znam przypadki (z literatury) że nawet do 8msc. Tak więc łatwo zepsuć, trudniej naprawić.
napisał/a: amserafin 2008-09-29 23:42
Dzięki.
Ale jeszcze trochę pomęczę ponieważ niewiele wiem o tych szczepionkach.
Proszę mi wyjaśnić czy musi być jakaś przerwa po skończonych zastrzykach z Echinacei i galium heel przed braniem Polivaccinum. I czy po wzięciu 14 dawek polivacciunum, czyli skończeniu kuracji mam ją powtórzyć, a jeśli tak to kiedy?
Czy przy braniu tych pierwszych zastrzyków z echinacei może być jedna dłuższa przerwa między zastrzykami, trwająca nie 3 lecz 5 dni?( ponieważ wyjeżdżam w przyszłym tygodniu na parę dni i nie wiem czy znajdę kogoś kto zrobi zastrzyk).
Proszę mi wyjaśnić bo mój lekarz wypisuje mi recepty na moją odpowiedzialność ( powiedział, że ten schemat leczenia to robota specjalisty), on nic nie wie na ten temat. Ja chcę wiedzieć max. o moim leczeniu. A postępuję tak jak mi doradziłeś Peter. Jutro zaczynam zastrzyki. Dziękuję ślicznie.
napisał/a: Peter 2008-09-30 07:26
Po zakończeniu zastrzyków z Echinacei i Galium należy rozpocząć szczepionkę. Przerwa nie jest konieczna.
Nie ma problemu, jeśli chodzi o 5-dniową przerwę w zastrzykach.
Wskazane, abyś była w kontakcie ze mną w czasie leczenia. Czasem bywa, że to leczenie wymaga modyfikacji w zależności od reakcji organizmu.

Tak, konieczne jest powtórzenie kuracji. Zarówno tych zastrzyków jak i szczepionki po ok. 4-5 msc.
Może się wydawać, że te schematy są nietypowe. Ale jest w nich prosta logika - stopniowe "uruchamianie" aktywności układu odpornościowego (tak bym to prozaicznie określił) i jego ukierunkowanie ( po ustaleniu w czym problem). To wstępny etap. Ostateczny, to utrwalenie tego procesu.
Prawdą jest, że wymaga to sporej wiedzy z zakresu mikrobiologii i immunologii.
napisał/a: amserafin 2008-09-30 08:36
Na pewno będę w kontakcie.
Pozdrawiam
napisał/a: kurtz 2008-10-07 14:43
Witam, Peter, bardzo prosze o porade, widze ze masz ogromna wiedze w tym zakresie, a tylu laryngologow juz odwiedzilem i zaden nie jest w stanie mi pomoc.

W kwietniu tego roku, po kilku kuracjach antybiotykowych stwierdzono mi z wymazu gronkowca zlocistego w gardle i tak mnie leczono roznymi antybiotykami do sierpnia, srednio raz-dwa razy na miesiac bralem. W czerwcu jeszcze wlaczono ribomunyl. Ale tak od sierpnia non-stop mam stan podgoraczkowy 37 i przy tym mocno sie poce, nie moge normalnie funkcjonowac. Z tym ze na noc temp. spada do 36,3-36,5. Byl tez bol gardla, no i w takim stanie po nieudanych dwoch kuracjach antybiotykowych wg antybiotylkogramu (Zinnat 500 i Cipropol) trafilem do szpitala na laryngologie na obserwacje. Porobili mi kilka standardowych badan, ale wszystkie byly w porzadku. Po wypisie chyba zlapalem jakas infekcje, bo mialem bol gardla i temp. nie jak zazwyczaj w takim stanie - 37, tylko okolo 37,5. Poszedlem na kontrole po pobycie szpitalnym i pani laryngolog powiedziala, ze nie wie juz co mozna zrobic, wiec wyslala mnie do szpitala zakaznego. Tam zrobili mi jeszcze wiecej badan - HIV, gruzlica, posiewy krwi, mocz i wszysko ujemne, z wyjatkiem drugiego posiewu krwi, w ktorym wyszedl gronkowiec hominis (w gardle wychodowano aureusa, ale tylko nosicielstwo, z tym ze bylo to robione 12 dni po antybiotyku cipropol). Wlaczono mi na 10 dni antybiotyk Proxacin dozylnie, z tym ze prawdopodobnie bylo to zanieczyszczenie, a nie bakteria we krwi. Kilka dni przed antybiotykiem chyba zlapalem jakas infekcje, bo temp. skoczyla do 38, zaczely mnie bolec zatoki i gardlo, a pozniej zaczalem mocno kaszlec. Dostawalem groplinozyne przez poltora tygodnia i troche mi przeszlo. Temperatura wrocila do 37-37,1, drapie mnie krtan i mam suchy kaszel, szczegolnie wieczorem. Tez pragne dodac ze ok 4 lata temu chorowalem na koklusz. W szpitalu okolo tygodnia bralem tez krople do nosa, katar ustapil, ale nos dalej jest zatkany i czasem katar scieka przez gardlo. Wczoraj wypisano mnie ze szpitala, ale dalej mam stany podgoraczkowe okolo 37 stopni i strasznie sie poce przy nawet najmniejszym wysilku na calym ciele (duzo mniej jak nic nie robie - siedze, albo leze przez dluzszy czas) co przeszkadza mi w normalnym funkcjonowaniu. Poza tym mam lekki bol w okolicy krtani i pokaszluje suchym kaszlem, troszke tez bola mnie oczy z tylu (zatoki?). Pani doktor ze szpitala przepiasala mi dalej Proxacin doustnie przez 6 dni. Po 4 dniach mam zadzwonic po wyniki kontrolnego posiewu krwi, jak nic nie urosnie, to mam zaprzestac brania antybiotyku. Sam nie wiem czy juz tego nie zrobic, bo przez ostatni rok dostalem tyle antybiotykow, ze glowa mala, boje sie zeby mi on nie zaszkodzil jeszcze. Do tego dostalem wlasnie przez te antybiotyki lek przeciwgrzybiczy. No ale jak pisalem temperatura, pocenie sie, bol w okolicach krtani dalej jest. Juz sam nie wiem co mam robic. Czy stosowac dalej ten proxacin doustnie? Czy wlaczyc leki uodparniajace engystol + echinacea compositium sn (ten drugi tylko w zastrzykach?) - i jak to zrobic, po antybiotyku czy od razu? Jaka moze byc przyczyna tej temperatury? Ogolnie jestem strasznie slaby, gardlo w okolicach krtani mnie troche boli, nos mam zapchany, ale nic nie moge wydmuchac i kaszle suchym kaszlem. Pomocy.
napisał/a: Peter 2008-10-07 14:54
Niestety, ale to niedoleczona wciąż infekcja, być może wikłana wirusami. Do tego mamy nadwrażliwość, bo mamy do czynienia z przewlekłym procesem zapalnym.
Niestety, ale tylko Echinacea i Engystol w zastrzykach najpierw co 2 dni przez 10 dni, a potem co 3 dni do 6 tyg (całość kuracji). To tak na wstępie. W zależności od efektów leczenia, dalsze postępowanie.
Nie wiem, czy badano Cię wkierunku nosicielstwa mycoplasm, chlamydii, wirusa CMV i EBV. Jeśli nie, to takie badania winny być zrobione.
Konieczna też suplementacja po takiej poważnej infekcji (wit. z gr. B, C, selen, cynk), omega 3.
napisał/a: kurtz 2008-10-07 15:11
Dzieki bardzo za odpowiedz.
Czy ta infekcje leczyc czyms dodatkowo czy te dwa preparaty w zastrzykach na uodpornienie powinny wystarczyc?
I wlaczyc je dopiero po skonczonym Proxacinie, czy juz mozna? A z funkcjonowaniem, jak bys radzil - ja studiuje, wiec probowac chodzic na zajecia, czy raczej w domu lezec?
Dzisiaj bede mial wypisy i wyniki badan, to sprawdze czy mialem badania na te rzeczy co piszesz.
napisał/a: kurtz 2008-10-07 15:25
Aha i czy brac RIBOMUNYL? Bo od czerwca biore zgodnie z recepta, i teraz wypada ze 6 mam brac, pani doktor w szpitalu powiedziala ze mam poczekac do 9 brac.
napisał/a: barasz 2008-10-07 21:52
Witam!
Lecze sie juz od dwóch miesiecy na Staphylococcus aureus i Haemophilus influenzae (tak wyszlo z wymazu). Objawy to przekrwione gardlo, na podniebieniu drobna kaszka, mleczne nacieki ropne i grudki, chrypa, kilkudniowa gorączka i nieustające uczucie suchosci. Kuracje zaczynłem od Klacid Uno 500mg, przy tym Glosal na suche gardlo, ale niestety efekt żaden. Nastepnie pani doktor mnie skierowała do szpitala i tam brałem dożylnie antybiotyk Cefuroxim. Nazwy niestety nie pamietam,ale to jakis zamiennik Zinnatu. Po wyjsciu ze szpitala poprawa znikoma. Przepisany mi został: Biseptol 960 ( biore juz 5 opakowanie) i Tymsal. Po tych bezowocnych kuracjach zmienilem lekarza i do Biseptolu, dostalem 3 opakowania Groprinosin 500mg i 3 Eurespalu 80mg, ktore biore od kilku dni. Po tych lekach boli mnie serce, mam przyspieszony puls i wyglądam doslownie jak zombi. Prosze o porade, bo juz nie wiem czy mam brac te leki dalej, czy nie. Lekarz mówił ze mam brac ok 1.5 miesiąca i póżniej jakas szczepionka. Czym mozna sie wyleczyc z tej choroby, bez takich skutków ubocznych?
napisał/a: Peter 2008-10-08 08:14
Kutz - jeśli zacząłbyś taką kurację, jak napisałem, to Ribomunyl dopiero po. Zresztą Ribomunyl przy mononukleozie nie jest zbyt celną kuracją.
Przy Proxacinie można te leki.
Co do chodzenia na zajęcia - sam musisz ocenić, czy masz na to siłę. Raczej bym się z tym nie śpieszył.

barasz - takie skutki uboczne moze dawać Eurespal. Możesz go sobie darować. Groprinosin jak najbardziej wskazany.
Co do szczepionki - to przy takich bakteriach tylko polivaccinum. Inne to można sobie już z góry darować.
napisał/a: barasz 2008-10-08 10:08
Peter napisal(a):Kutz - jeśli zacząłbyś taką kurację, jak napisałem, to Ribomunyl dopiero po. Zresztą Ribomunyl przy mononukleozie nie jest zbyt celną kuracją.
Przy Proxacinie można te leki.
Co do chodzenia na zajęcia - sam musisz ocenić, czy masz na to siłę. Raczej bym się z tym nie śpieszył.

barasz - takie skutki uboczne moze dawać Eurespal. Możesz go sobie darować. Groprinosin jak najbardziej wskazany.
Co do szczepionki - to przy takich bakteriach tylko polivaccinum. Inne to można sobie już z góry darować.


Bardzo dziekuje za porade.
napisał/a: paulina8910 2008-10-14 16:06
witam wszystkich!
problemy z gardłem mam juz od miesiecy, teraz miałam robiony wymaz z gardła i wyszedł gronkowiec. lekarz "rodzinny" powiedział ze nie podejmie się leczenia. jedynie moze dac skierowanie na usunięcie migdałków. czy przy gronkowcu w gardle usuwa się migdałki??Prosze o pomoc