Kortyzol problem

chcialbym, ale nie :).... bede czekal wiec

michal8134 napisal(a):

Zamówiłem preparaty na obniżenie kortyzolu i estrogenów

Nie jestem lekarzem ! Jednak wydaje mi sie ze branie czegos na obnizenie kortyzolu i estrogenow bez ustalenia przyczyny od czego byly podwyzszone to bezsensu.

Teraz kilka slow odnosnie libido itd. Jesli jestesmy przy temacie kortzolu i nadnerczy to warto sprawdzic :
- kortzol w dobowej zbiorce moczu ( wtedy wynik jest dokladny bo z calego dnia itd) a jak z kriwi sie pobiera to zalezy od wielu czynnikow np czy pobranie rano bylo czy np po obiedzie
- DHEA - jest androgenem nadnerczowym i jest produkowany w korze nadnerczy a dokladnie w warstwie siatkowej. Jesli sa jakies zaburzenia w w pracy nadnerczy to moga tez byc problemy i z tym. Poczytaj sobie o tym za co odpowiada ten hormon bo nie chce mi sie pisac dokladnie ale ma duze znaczenie dla nastroju pacjenta.
- ACTH przysadka produkuje zeby pobudzic nadnercza do produkcji kortyzolu. Warto sprawdzic ten wynik i sie przekonac czy przysadaka dobrze pracuje akurat w tej kwestji.

Piszesz ze brales eutyrox. Napisz dokladnie co z Twoja tarczyca. Bardzo czesto jest tak ze jak sa zaburzenia np nadnerczy to wplywa to na prace tez tarczyc. Napisz czy miales usg tarczycy czy leczyles sie tylko eutroxem przez jaki czas itd

Fahima ma rację. Niewydolność tarczycy też może być przyczyną obniżonego libido.

21/04/2010 r.:
TSH 3,1(0,27-4,2)
FT4 22,1 (12-22)

24/06/2010 r.:
TSH 3,070(0,27-4,2)
FT4 19(12-22)

7/01/2011 r.:
TSH 1,91(0,27-4,2)
FT4 17,7(12-22)
FT3 4,44(3,95-6,6)

10/03/2011 r.(po odstawieniu Euthyroxu)
TSH 2,13 (0,27-4,2)

Zastanawia mnie ciągle sprawa poziomu lh i fsh, ponieważ kiedy zaczął się mój problem testosteron był niski, lh i fsh także było niskie, gdy niedawno skończyłem brać clomid, tetsosteron wystrzelił ponad normę, natomiast lh podczas stosowania clomiphenu było całkiem wysokie, natomiast po jego odstawieniu testosteron się utrzymał na tym samym poziomie natomiast lh obniżyło i fsh także ponizej normy.

22/11/2010r.:
LH 1,54 (1,1-7)
FSH 3,01 (1,7-12)
Testosteron 5,77 (3-10,6)

19/03/2010r.:
Testsoetron 5,08 (3-10,6)

12/08/2010r.:
LH 2,56 (1,1-7)
FSH 2,88( 1,7-12)

9/02/2011r.(Wyniki w trakcie brania clomiphenu i boostera testosteronu):
LH 5,01 (1,1-7)
Testosteron 12,44 (3-10,6)

10/03/2011r.(Wyniki po odstawieniu):
Testosteron 10,29 (2,8-8)
LH 1,67 (1,7-8,6)
FSH 1,48 (1,5-12,4)

Poczytałem ostatnio o hipogonadyzmie hipogonadotropowym, tyle że teraz testosteron jest wysoki więc by sie nie zgadzało?

moja rada jest nastepujaca: Dobry ENDO i Ci to ustawi

1 trzeba sprawdzic nadnercza czy to chwilowe bylo czy jest poblem. Z nadnerczami wiaza tez sie np hormony plciowe. Sa zespoly nadnerczowo - plciowe gdzie np brakuje np kortyzolu i tez hormonow plciowych i pytanie co z dhea

2 sorki ze bede namolna ale dalej bym drazyla temat tarczycy. Dlaczego kazli Ci odstawic eutrox? jakie dawki brales?
Dalczego je brales? Miales robione przeciwciala ? Miales robione usg tarczyc? Moze sie dobrze nie znam na tarczyc, bo nie jestem lekarzem, ale z tego co wiem to bardzo czesto z tarczyca wiaze sie choroba Hashimoto i to nie jest tak ze ktos Ci raz daje ten eutyrox raz odstawia itd.

3. A co do pozostalych hormonow to wiesz mozna sie pokusic o zrobienie 17 0h progesteronu, androstendionu i zobaczyc jak to u Ciebie wyglada, w sensie czy sa jakies zaburzenia w tym hormonach.

Moze jakas madra glowa to jeszcze bardziej rozkmini. Jak dla mnie to problem jest dziwny bo z jednej strony tarczyce ktos Ci leczyl teraz juz nie leczy, kortyzol podwyzszony - chesz obnizac nie wiedzac od czego jest podwyzszony itd

Tzn co do euthyroxu to sam z siebie odstawiłem, endokrynolog powiedziała, że dobrze by było jakbym miał tsh koło 2, poziom ten osiągnąłem, ale nie zamierzam juz raczej do tej endokrynolog chodzić, chyba, ze będę musiał kupić bromergon, a więc odstawiłem ten lek. Pani endokrynolog mówiła, że mam trochę powiększoną tarczycę, ale poziom hormonów nie powinien raczej wpływac na libido, a tym bardziej na całkowity brak libido (żeby nie powiedzieć impotencję). Co do kortyzolu, to androlog powiedział, ze to normalne po zażywaniu clomidu, że kortyzol jest podwyższony. Kazał brać mi dalej clomid kolejne 2 miesiące i powiedział że jak nie pomoze to nie sa to zaburzenia hormonalne( a więc nie mam czego u niego szukać), i w tym momencie zwatpiłem w jego fachowość. Poczytałem artykuły i fora sportowe, co szczerze mówiąc z mojego doswiadczenia z lekarzami więcej dało informacji niż wizyty u lekarzy. Zacząłem brać witaminę c 3 g, witaminę b6 100 mg, PS 1000mg na obnizenie kortyzolu, novedex xt na obnizenie estradiolu i D-aspartic acid na libido. Poza tym ciągle biorę bromergon żeby prolaktyna znowu mi nie podskoczyła. Jak to mi nic nie da, to nie wiem czy nie będę się kuł biogonadylem+novaldex(żeby estrogeny nie podskoczyły). Nie wiem czy nie zrobić usg jąder, ale już 2 razy w prywatnym gabinecie jeździli mi jakimś urządzeniem po jadrach(chyba usg) i mówili że wszystko ok. Czytałem ciekawy artykuł, ze nadmiar testosteronu może tez powodować impotencję. Co do kortyzolu jeszcze to czytałem, że nadmiar prowadzi do zaburzeń libio i powoduje brak nasienia. Najbardziej chyba jednak zastanawia mnie to lh, gdyż dla mnie wygląda to tak jakby jadra były uśpione. Może jakbym miał wysoki testosteron, ale ponizej górnej normy to i lh by było wyższe. Sam nie wiem co o tym wszystkim juz myśleć. Progesteron mam ok 0,6(0,2 -1,4).

Poziom hormonów tarczycy jak najbardziej wpływa na libido, odstawienie Euthyroxu bez ustabilizowania tarczycy to Twój błąd.
Bierzesz silne suplementy, w tym jeden wałkowany:
http://cenblog.org/terra-sigillata/2010/09/27/flurry-of-fda-action-against-aromatase-inhibitor-supplements/

Jak one nie podbiły Ci libida to albo za bardzo obniżyłeś estrogeny (one też wpływają na libido) albo wina nie leży w hormonach płciowych.

Testosteron - 10,29 ng/ml (2,8-8,0)
Prolaktyna - 341,5 uU/ml (98-456)
Progesteron - 0,6 ng/ml (0,2-1,4)
LH - 1,67 mIU/ml (1,7-8,6)
FSH - 1,48 U/I (1,5-12,4)
Estradiol - 58,13 pg/ml (7,63-42,6)
Kortyzol - 699,4 nmol/l (171-536) -poranne badanie
TSH - 2,13uU/ml (0,27-4,2)
To są aktualne wyniki badań po skończeniu brania clomidu, estrogeny jak widać ponad normę. Suplementy o których pisałem biorę od 10 dni

TSH dobre, teść też, kortyzol, estradiol tutaj trzeba je zbić, masz suplementy które powinny Ci pomóc, ale ponieważ takie wyniki mogą świadczyć o poważnej chorobie, więc ja raczej radziłbym się w tej kwestii endokrynologa.

Co do estrogenów to na pewno podskoczyły po clomidzie. Wcześniej przy poziomie testosteronu 5,5 ng/ml miałem estradiol 36(do 62). A czy w wyniku przetrenowania kortyzol mógł wzrosnąc do takiego poziomu i nie opaść? Na jakiej zasadzie działa ten hormon? Czy przy testosteronie będącym ponad normą nie bedzie się on ciągle aromatyzował do estrogenów, a więc czy obnizenie estrogenów inhibitorami aromatazy nie będzie krótkotrwałe? Tylko,tak właśnie jest że, każdy lekarz mówi mi że jestem zdrowy. Androlog nie zwrócił w ogóle uwagi na kortyzol i estradiol, a gdy go zapytałem o te hormony to powiedział, ze po clomidzie one sa podwyższone a kortyzol nie ma wpływu na libido. A jak uwazasz brac przez 30 dni d-aspartic acid czy za kilka dni go odstawić, bo zastanawiam się czy branie go nie osłabia działania inhibitora?

michal8134 napisal(a):

Co do estrogenów to na pewno podskoczyły po clomidzie. Wcześniej przy poziomie testosteronu 5,5 ng/ml miałem estradiol 36(do 62). A czy w wyniku przetrenowania kortyzol mógł wzrosnąc do takiego poziomu i nie opaść? Na jakiej zasadzie działa ten hormon? Czy przy testosteronie będącym ponad normą nie bedzie się on ciągle aromatyzował do estrogenów, a więc czy obnizenie estrogenów inhibitorami aromatazy nie będzie krótkotrwałe? Tylko,tak właśnie jest że, każdy lekarz mówi mi że jestem zdrowy. Androlog nie zwrócił w ogóle uwagi na kortyzol i estradiol, a gdy go zapytałem o te hormony to powiedział, ze po clomidzie one sa podwyższone a kortyzol nie ma wpływu na libido. A jak uwazasz brac przez 30 dni d-aspartic acid czy za kilka dni go odstawić, bo zastanawiam się czy branie go nie osłabia działania inhibitora?

IDz do endo a nie eskperymentujesz !!!!


KORTYZOL, DHEA, HORMONY TARCZYCY I HORMONY PLCIOWE maja wplywa na libido !!!!!!

Zeby zobaczyc jak pracuja nadnercza pisalam Ci co trzeba zrobic. Czytaj troche uwaznie. Dobowa zbiorka moczu zeby zobaczyc jaki jest poziom kortyzolu do tego DHEA i do tego ACTH i wszystko Ci sie wyjasni jesli chodzi o nadenrcza. Jak masz problem z nadnerczami to bedziesz mogl miec tez problem z hormonami plciowymi

Zrozum to ze nie bierze sie od tak sobie lekow na zbijanei tego czy tamtego, trzbea znalezc przyczyne tyhc zaburzen.
Jesli masz problem z prolaktyna, kortyzolem i tarczyca to moze cos jest na rzeczy z przysadka, ktora zle stresuje reszta ukladu hormonalenego.

Nikt Ci tu nie powie dokladnie co jest idz do endokrynologa, z tymi wynikami i z nim porozmawiaj

Ja już byłem u 5 lekarzy,a u niektórych na kilku wizytach i wydałem mnóstwo kasy i ciągle stoję w miejscu, dlatego sam próbuje wyjaśnić co mi jest. To właśnie lekarze przepisują leki nie lecząc przyczyny tylko objawy i czekając tylko na kasę. Jeden androlog do którego specjalnie pojechałem do Bydgoszczy od razu powiedział, ze jestem zdrowy i że muszę zgłosić się do seksuologa bo w tym wieku muszę po prostu być zdrowy. Od razu pięść zaciska się sama. Miałem usg nerek i nic nie wykazało, ale nie wiem czy to to samo co badanie nadnerczy?