Lymphomyosot n
napisał/a:
Peter
2012-11-27 11:46
Lymphomyosot już teraz. Suplementy po zakończeniu antybiotykoterapii.
napisał/a:
mikles
2012-11-27 11:48
Dziękuję bardo
napisał/a:
Canditti
2012-12-09 11:41
Witam,
chciałabym sie zapytać, czy dawka Lymphomyosotu 3x2 tab. dla 47 kg kobiety jest odpowiednia?Tabletek mi starczy na 10 dni i nic więcej laryngolog mi nie powiedział, ale wyczytałam tu na forum, że trzeba brać co najmniej 6 tyg.później 4 tyg, przerwy i znowu 6 tyg.?
Natomiast drugi lekarz mój rodzinny wyśmiał ten lek i przepisał mi Ismigen. Nie wiem jednak czy to dobry pomysł, bo nadal mam silne zapalenie gardła i zatoki mi dokuczają.
Mam też pytanie odnośnie Zatoxinu. Czy mogę go brać podczas terapii Lymphomyosotem?Biorę 1 raz dziennie, bo po dwóch tab. źle się czuję, ale Zatoxin mi pomaga.
Bardzo proszę o pomoc, bo każdy lekarz mówi mi co innego i co innego poleca, a ja już 2 miesiące się męczę z chorobą. :(
chciałabym sie zapytać, czy dawka Lymphomyosotu 3x2 tab. dla 47 kg kobiety jest odpowiednia?Tabletek mi starczy na 10 dni i nic więcej laryngolog mi nie powiedział, ale wyczytałam tu na forum, że trzeba brać co najmniej 6 tyg.później 4 tyg, przerwy i znowu 6 tyg.?
Natomiast drugi lekarz mój rodzinny wyśmiał ten lek i przepisał mi Ismigen. Nie wiem jednak czy to dobry pomysł, bo nadal mam silne zapalenie gardła i zatoki mi dokuczają.
Mam też pytanie odnośnie Zatoxinu. Czy mogę go brać podczas terapii Lymphomyosotem?Biorę 1 raz dziennie, bo po dwóch tab. źle się czuję, ale Zatoxin mi pomaga.
Bardzo proszę o pomoc, bo każdy lekarz mówi mi co innego i co innego poleca, a ja już 2 miesiące się męczę z chorobą. :(
napisał/a:
Peter
2012-12-10 10:52
To jest zwiększona dawka, jeśli zalecił lekarz, to może tak być.
Wyśmiewanie się z kolegi po fachu jest nieetyczne, ale co niektórzy sobie pozwalają. Ja może ich "pogodzę". Proponuję lymphomyosot na 4 tyg tak jak zalecił pierwszy lekarz,a potem Ismigen, jak zalecił drugi lekarz. To będzie całkiem sensowna kuracja.
napisał/a:
Canditti
2012-12-10 11:08
Ale ta dawka nie powinna spowodować jakichś skutków ubocznych skoro jest zwiększona?Wiele razy proszę lekarzy o nie wypisywanie mi jednak zbyt dużych dawek leków, bo zazwyczaj źle na nie reaguję. Jestem osłabiona leczeniem epilepsji od wielu lat, mało też ważę i może dlatego?
Jaka byłaby dla mnie normalna dawka?
Czyli zrobię jak mi Pan zalecił. Dziękuję serdecznie! Wreszcie wiem co robić.:)
napisał/a:
Peter
2012-12-10 15:28
To dawka większa, niż zwykle polecana przez producenta. Oczywiście można ją zwiększyć, bo to preparat naturalny o charakterze leku homeopatycznego, tak więc nie ma opcji, by zaszkodził.
napisał/a:
Canditti
2012-12-10 16:32
Dziękuję bardzo za odpowiedź. :)
napisał/a:
Canditti
2012-12-12 23:38
Panie Doktorze, mam jeszcze pytanie odnośnie Sylimarolu - czy mogę go stosowac przy Lymphomyosocie?Gdzieś przeczytałam, że nie powinno sie brać ziołowych tabletek podczas stosowania leków homeopatycznych.
I czy to normalne, że po Lymphomyosocie mam lekkie pogorszenie stanu migdałków i węzłów chłonnych?Zauważyłam, że nasilony ból mija gdy powinnam zażyć kolejną tabletkę, czyli kiedy słabnie działanie tabletki. Czy to moja psychika czy naprawdę tak może być?Sama nie wiem, czy takie działanie jest normalne, czy może powinnam odstawić tabletki.
Pojutrze będę miała wyrywanego zęba - czy powinnam odstawić Lymphomyosot?
I czy to normalne, że po Lymphomyosocie mam lekkie pogorszenie stanu migdałków i węzłów chłonnych?Zauważyłam, że nasilony ból mija gdy powinnam zażyć kolejną tabletkę, czyli kiedy słabnie działanie tabletki. Czy to moja psychika czy naprawdę tak może być?Sama nie wiem, czy takie działanie jest normalne, czy może powinnam odstawić tabletki.
Pojutrze będę miała wyrywanego zęba - czy powinnam odstawić Lymphomyosot?
napisał/a:
magia2
2012-12-21 10:09
Witam
Mam 3,5 letniego syna ze zdiagnozowanym powiększonym trzecim migdałem. Lekarz stwierdził też niedosłuch. Po miesięcznej terapii zyrteckiem i rhinocortem oraz dmuchaniu baloników nosem lekarz stwierdził, że niedosłuch minął a migdał jest powiększony ale na "pograniczu"... kazał przez jesień i zimę przetrzymać syna w domu i dopiero na wiosnę wysłać do przedszkola. Przez kilka miesięcy był spokój, tzn synek łapał infekcje ale radził sobie sam albo stawialiśmy bańki. Teraz przeszedł kolejną infekcję: najpierw 2 dni krtań, potem kaszel zamienił się w mokry plus dużo wydzieliny z nosa. Lekarz stwierdził zapalenie oskrzeli. Postawiliśmy bańki. Podobno zapalenie oskrzeli minęło. Został kaszel suchy z odkrztuszeniem na końcu. Bardzo męczący szczególnie w nocy bo syn ma problem z odkrztuszeniem tej wydzieliny tak jakby coś mu blokowało przełykanie. Dodatkowo poci się mocno po zaśnięciu. Na moje oko objawy są podobne jak wtedy kiedy migdał był powiększony. I tu moje pytania:
Czy możliwe, że ostatnia infekcja spowodowała powiększenie migdału?
Czy w tej sytuacji jest zasadne podanie synkowi limphomyzotu i engystolu?
Czy mogę podać limphomyzot, który ma jeszcze datę przydatności ale był otworzony ok 2 lata temu?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Mam 3,5 letniego syna ze zdiagnozowanym powiększonym trzecim migdałem. Lekarz stwierdził też niedosłuch. Po miesięcznej terapii zyrteckiem i rhinocortem oraz dmuchaniu baloników nosem lekarz stwierdził, że niedosłuch minął a migdał jest powiększony ale na "pograniczu"... kazał przez jesień i zimę przetrzymać syna w domu i dopiero na wiosnę wysłać do przedszkola. Przez kilka miesięcy był spokój, tzn synek łapał infekcje ale radził sobie sam albo stawialiśmy bańki. Teraz przeszedł kolejną infekcję: najpierw 2 dni krtań, potem kaszel zamienił się w mokry plus dużo wydzieliny z nosa. Lekarz stwierdził zapalenie oskrzeli. Postawiliśmy bańki. Podobno zapalenie oskrzeli minęło. Został kaszel suchy z odkrztuszeniem na końcu. Bardzo męczący szczególnie w nocy bo syn ma problem z odkrztuszeniem tej wydzieliny tak jakby coś mu blokowało przełykanie. Dodatkowo poci się mocno po zaśnięciu. Na moje oko objawy są podobne jak wtedy kiedy migdał był powiększony. I tu moje pytania:
Czy możliwe, że ostatnia infekcja spowodowała powiększenie migdału?
Czy w tej sytuacji jest zasadne podanie synkowi limphomyzotu i engystolu?
Czy mogę podać limphomyzot, który ma jeszcze datę przydatności ale był otworzony ok 2 lata temu?
Z góry dziękuję za odpowiedź
napisał/a:
Peter
2012-12-27 10:22
Możliwe, że ostania infekcja spowodowała powiększenie migdałka. Można podać lymphomyosot i engystol. Jeśli ma datę przydatności, to oczywiście można podać. Otwarcie opakowania nie ogranicza terminu przydatności.
napisał/a:
magia2
2012-12-29 21:02
Dziękuję za odpowiedź.
Chciałabym jeszcze coś doprecyzować. Z tego co wyczytałam na forum zrozumiałam, że taką "kurację" można stosować przez 6-8 tyg i po 4 tygodniowej przerwie powtórzyć. Znalazłam też informację, że taką kurację można zastosować 2 razy do roku. I tu moje pytanie: czy powtórzenie po 4 tygodniach podawania leku liczy się jako ten drugi raz w roku czy też mogę powtórzyć podawania np na jesień mimo, że teraz podam leki dwukrotnie.
pozdrawiam
Chciałabym jeszcze coś doprecyzować. Z tego co wyczytałam na forum zrozumiałam, że taką "kurację" można stosować przez 6-8 tyg i po 4 tygodniowej przerwie powtórzyć. Znalazłam też informację, że taką kurację można zastosować 2 razy do roku. I tu moje pytanie: czy powtórzenie po 4 tygodniach podawania leku liczy się jako ten drugi raz w roku czy też mogę powtórzyć podawania np na jesień mimo, że teraz podam leki dwukrotnie.
pozdrawiam
napisał/a:
Peter
2013-01-04 08:00
W pierwszym roku można podać 2 serie, czyli 4 razy w ciągu roku. Potem należy zmniejszyć do 2 podań w ciągu roku przez okres 6-8 tyg. dla każdego podania. Gdy nie ma konieczności, nie podaje się.
Tak to należy interpretować, bo jak pani prawidłowo zauważyła, w innym miejscu było inaczej. Ja piszę dla konkretnego przypadku.
Tak to należy interpretować, bo jak pani prawidłowo zauważyła, w innym miejscu było inaczej. Ja piszę dla konkretnego przypadku.