Nerwica neurasteniczna, ktoś się podzieli doświadczeniemi ?

No właśnie xanax mam od rodzinnego, więc czekam na tego psychologa bo nie wiem czy mogę odstawić czy nie... ;/ W sumie mogłaby już być ta wizyta bo to męczące wszystko jest... ;/

Sylwia20 napisal(a):

No właśnie xanax mam od rodzinnego, więc czekam na tego psychologa bo nie wiem czy mogę odstawić czy nie... ;/ W sumie mogłaby już być ta wizyta bo to męczące wszystko jest... ;/

jak ci kazał dawkować?

na pewno dostaniesz leki takie co ja i min. SzaV mamy od psychiatry

wszystko będzie dobrze!!!

wogóle jak słysze rodzinny to mnie trafia... od wszystkiego do niczego...

amras84 napisal(a):

jak ci kazał dawkować?

na pewno dostaniesz leki takie co ja i min. SzaV mamy od psychiatry

wszystko będzie dobrze!!!

wogóle jak słysze rodzinny to mnie trafia... od wszystkiego do niczego...

Xanax? Jedną dziennie rano lub wieczorem wiec biorę rano żeby móc normalnie jeść i funkcjonować, a magnez dwa razy dziennie jedną tabletkę.
Nie wiem co dostane i czy w ogóle dostanę...bo jeśli będę miała dostać do wtedy psychiatra..dobrze kojarzę?
Wiem ze będzie dobrze...choć wiem też że sporo mnie czeka ;)

jaka tabletka? ile miligramów?
jesli 0,25 to wex sobie 2x dziennie po 0,25
jedna rano a druga przed wieczorem

ale tylko jeśli czujesz się źle, zobacz na dawkowanie na ulotce

mnie cloranxen rodzinny kazal brac napadowo, a ten lek tak nie działal...
rodzinny bał sie większych dawek poprostu, jeśli ci nie wystarcza jedna 0,25 weź sobie drugą, ale to max!
poczekasz na wizyte psychiatry i dostaniesz inny lek, ten bedziesz brał jeszcze przez jakieś 2 tyg max zanim tamten zacznie działać i dalej z górki

a no wlasnie o takich lekach jak xanax mowilem, rowniez zazywalem xanax i to 1 mg raz dziennie ale tylko przez kilka dni, pozniej odstawilem bo poprawa byla minimalna, wiec wolalem nic nie zazywac.

Xanax 0,25 mg

Artek napisal(a):

a no wlasnie o takich lekach jak xanax mowilem, rowniez zazywalem xanax i to 1 mg raz dziennie ale tylko przez kilka dni, pozniej odstawilem bo poprawa byla minimalna, wiec wolalem nic nie zazywac.

widocznie 1mg było malo, ale faktycznie, te leki nie są na długie leczene

Nie! Nie będę sama zwiększała...nie chcę ryzykować, jakoś muszę jeszcze tydzień wytrzymać...

moze nie dzialaly poniewaz ja nie mam napadow lękow. Nie stresuje mnie jazda autobusem tak jak Sylwie czy tym podobne rzeczy. Ja po prostu odczuwal ciagle napiecie a zarazem przymulenie, oslabienie i sennosc, a xanax powodowal tylko to ze bardziej mi sie chcialo spac

a i jeszcze pytanie do Sylwii, idziesz do prywatnego czy z NFZ, na grupowe leczenie czy indywidualne ?

NFZ....i to jest chyba indywidualnie..nawet nie pytałam...zbyt zestresowana byłam..Na prywatnego mnie nie stać...ja tu się zastanawiam skąd wziąć 200 zł na ginekologa i to jedną wizytę ;/

Czytałem wasze posty o xanaxie musze powiedzieć ze pewne tabletni nie lubia byc brane na noc ;D
A Tabletki z grupy SSRI lub SNRI nie uzależniają a leczenie nimi moze trwać nawet całe życie - amras ma rację.
Poza tym xanax uzaleznia.
Pozdrawiam tableciarzy;D