Nie mam pojęcia co mi jest. Kardiolog nawet mnie nie zbadał.

napisał/a: siwix1 2013-12-25 16:52
Dziękuje Ci bardzo za odpowiedzi. Zaraz po świetach ide na test boleriozy. Powiedz mi czy w każdym labolatorium np. tam gdzie oddaję krew zbadają czy niemam boleriozy??? czy muszę udać sie bezpośrednio do szpitala i koniecznie wziąć kilka dni wolnego od pracy??
napisał/a: joannanr1 2013-12-25 21:25
Raczej w każdym laboratorium powinni zrobić badanie , tak samo się odbywa gdy oddajesz krew do badania.
W szpitalu też badają ale musiałbyś mieć skierowanie od lekarza chorób zakaźnych i pewnie poczekać rok na przyjęcie.
Odezwij się jak będziesz miał wyniki.pozdrawiam
napisał/a: siwix1 2013-12-26 18:23
Witam. Wczoraj wypiłem dwa piwa. Od rana ogólnie czułem się słabo i byłem taki jakiś wykończony...Rano ciśnienie wahało się od 135 do 140/60-80.
Koło godziny 19-20 położyłem sie do łóżka. Dziwnie się czułe i ciśnienie skoczyło do 160/80
Byłem poprostu zły jak osa... Dziewczyna denerwowała mnie samą obecnością, i oczywiście tak mnie zdenerwowała błachostkami że myślałem ze wyjde z siebie(popłakałem się) Ciśnienie jeszcze bardziej mi skoczyło po wejściu (delikatnym po schodach) 190/100

Pojechałem do szpitala. Czekałem ok 2h zanim mnie zbadali. w szpitalu miałem 170/100 byłem zmeczony i nie do życia.
Podali mi 2 tabletki pod język. i coś dożylnie. Odeśłali do poczekalni na 2 godziny. Przez 2h myślałem że zniosę jajko. Byłem mega poddenerwowany cały drżałem serce waliło mi jak młot ok 90/min.
Moje źrenice były tak wielkie ja 5 zł WYDAWAŁO MI SIĘ ŻE PRAWĄ ŹRENICE MIAŁEM WIĘKSZĄ. Ale dziewczyna powiedziała że mam dwie takie same. Źrenice reagowały na światło. Ale czułem na przemian gorąca i zimne było am bardzo duszno. Po 2h zawołali mnie do siebie sprawdzili ciśnienie 150/90 czułem w głowie wszędzie raz w nosie raz w skroniach poprostu wszędzie delikatny ucisk razem z delikatnymi zawrotami głowy.
Zrobili mi EKG mega długo to trwał i widzałem że coś jest nie tak ( tak mi się wydawało) Podali znów 2 tabletki pod język pobrali krwew i dali zastrzyk uspokajający. Pani mnie badała stetoskopem brzuch klatke i całego. Pytała czy w rodzinie są choroby nadciśnienia.
Słyszałem rozmowy i się dziwili ( Ten siwiński jest za młody na takie cos... Po ok 30 min sprawdzili ciśnienie 130/85.
Opowiedziałem objawy te uczucie mdlenia po otwarciu oczu rano ta złość irytacja bule pleców i klatki(duszenie)
Powiedzieli że mam objawy nadciśnienia... Zaleciła wizye u lek. prowadzącego. Nie dała mi nic na nadciśnienie o tym ma zdecudować lek. prowadzący. Pokazałem moje badania holtera i wszystko inne.
Myślalem że nieraz odlece. Zawroty głowy walnięcia gorąca. Raz senność raz moje oczy były jak po amfetaminie. Wypisali mnie do domu. Wracając miałem pomieszanie świata ze snami... Zasypiałem i widziałem wszystko co jest obok mnie..

przyjechałem do domu lóżeczko i spa o 6 rano byłem w domu.

Teraz wypis ze szpitala.
Pacjent lat 24. Bez skierowania zgłośił sie z powodu złego samopoczucia oraz podwyższonych wartości ciśnienia tętniczego krwi.
W wywiadzie powtażające sie epizody podwyższonych wartości ciśnienia.
Osłuchano nad polami płucnymi szmer pęcherzyków prawidowy, Czynność serca Miarowa częstość90/min Brzuch miękkiperystaltyka jelit obecna leniwa bez oporów patologocznych bwz obrzęków kończyn dolnych.
RR 175/ 130/85 mmhg, ekg ng rzm o częstotliwości 85/min zapis bez cech ostrego niedokrwienia.
Na IP podano relanium im, captopril 50 50 mg, furosemid 1 amp IV.
Poziom tropiny 0,0 ng/ml (TROPINA TO TEN HORMON Z NEREK ZWIĘKSZAJĄCY CIŚNENIE KRWI??????)

Kontrola w poradni rejonowej i ew. razważenie farmoterapi nadciśnienia.

Teraz tak. Nie zapisali mi leków na nadciśnienie rano sięobudziłem i ciśnienie 155/80
Mówie tak nie bedzie. Za pierwszym razem jak byłem na pogotowiu dostałem AXTIL ale nie brałem bo ciśnienie miałem normalne.
Ramo wziąłem jedną tab 5mg. Przez jakieś 2-3h było oki ale rak apetytu do tera. Ciśnienie ok 140/80
Byłem senny i poszedłem spać. Jak się obudziłem to mega paskudnie się czułem takie jak by oszołomienie i osłabienie... byłem tak słaby że myślałem Ze się obale. Głowa mnie nie bolala i nie boli ale takie dziwne uczucie w głowie... teraz sie już rozbudziłem. Jest w miare dobrze. Bolał mnie brzuch tak cisnął i w gardle czułem pieczemie. ale juz przeszło. Teraz jest miarowo oki ciśnienie134/71 i tetno 65 po przebudzeniu myślałem zemam ze 170ale okazało się że było 140/68.

Już chciałem znów jechać do szpitala bo bylem taki slaby.Widzę normalnie nie boli głowa. Boli tylko lewa część klatki tylko nieraz. Plecu i pod lewą łopatką.

Nadciśnienie??? uczulenie na alkochol?(kiedyś piłem dużo przez ok 3 lata z przerwami. Teraz prawie wcale od miesiaca ponad. Masakra jakaś. Może uczulenie na AXtil?? złe samopoczucie poprzebudzeniu.??
napisał/a: joannanr1 2013-12-27 11:56
Powinieneś mieć zrobioną diagnostykę nadciśnienia.Tak jak pisałam wcześniej.
Wydaje mi się ,że u Ciebie dużą rolę odgrywają emocje i stąd mogą być te skoki ciśnienia.Przede wszystkim musisz nauczyć się panować nad emocjami.Wiem ,że to proste nie jest zwłaszcza podczas ataku paniki.Musisz sobie uświadomić , że nic Ci się nie stanie , nie zemdlejesz ani tym bardziej nie umrzesz.
To co opisujesz wygląda na nerwicę lękową i moim zdaniem lekarz powinien przepisać Ci leki uspokajające ale o tym to już on zdecyduje.
Tak jak pisałam wcześniej powinieneś wykluczyć boreliozę.Wielu chorych odwiedza mnóstwo lekarzy i z diagnozą nerwica lądują u psychiatry a tak naprawdę chorują na boreliozę.
napisał/a: siwix1 2013-12-27 18:15
Właśnie wracam od lekarza, Byłem u innego internisty i Pani też powiedziała że stany nerwiczne.
Dostałem skierowanie na pełne badania tarczycy. Cały pakiet. Dodatkowo magnez kał i chyba wszysko. Badanie na Bolerioze kosztują tylko 100 zł a myślałem że 300. Jutro będę robił te badania wszystkie.
Byłem u psychiatry. Powiedział że też raczej nerwicowe napady.
Wyszedłem od psychiatry i wskoczyłem do samochodu. Ruszyłem i Myśle o tym wszystkim i masamra jak mnie dopadło to myślałem ze umre zaraz,,, Ciśnienie w głowie zwłaszcza z przodu. Łamało mi nos. Nie mogłem oddychać. Dusiło mnie w brzuchuw górnej części w klatce i w gardle pierwszy raz tak mocno uczucie czegoś w gardle. niemogłemoddychać.. Szybko gaz do dechy i do apteki gdzie jest taka maszyna która mierzy ciśnienie... ciśnienie na stojąco tylko 149/80 a dodam że szybkim krokiem szedłem kawałek do apteki 100m tętno 106 i myślałem że zaraz sie udusze. A zwłaszcza że na wyświetlaczu tej maszyny zaczęło pompowć i napompowało do 300 i ikona serca zaczęła spadać od 250... mównie o ku....wa bede miał ze 220 jak nic. Do tego doszło mi chrupanie w głowie tam z tyłu jak chodziłem. W szpitalu mi powiedieli że objawy nadciśnienia to właśnie strzelanie w głowie( to jest prawda)??
Trochę się uspokoiłem ale głowa nadal mnie bolałe znaczy gdieś tak lekko zabolało i mega mnie cisło. Chop do samochodu i do domu,Znąw delikatne zawroty i tylko myśl żeby gojechać gdzieś gdzie są ludzie i światło. W domu po praktycznie nerwowym wejściu po schodac ciśnienie 177/78 mówie łoooo. Ale ustąpiło duszenie po krótkiej chwili. teraz 136/69 ale w głowie w nosie i w czole mnie tak ciśnie że zaraz mi wyrwie nos...
Mam pytanie czy takie objawy zawrotów głowy i strzelania z tyłu i przedewszyskim ciśnięcia w głowie i to mocnego ciśniecia mogą być objawami jakieś choroby w głowie??? pewnie tak ale czy po moich objawach można wnioskować jakąś chorobe?? Uciśk znika i nieraz kilka dni czuje śie dobrze... Jak bym miał coś w głowie to ciągle by mnie ciśło i byłu by objawy neurologiczne paraliże utrata wzroku nie omdlenia ale utraty przytomności i bradykardia. niby serce bez zadnych leków spada mi do 42/MIN było najmniej. itp.

Czy takim maszyną która jest w aptece. Mankiet na nadgarstek można ufać?? moje ciśnienie było wiarygodnie?
Rak jak byłem w kinie z ciekawośni sprawdzałem ciśnienie na tej maszynie miałem 153 i czułem sie wyśmienicie. Ale powiedzmy ze nerwica jeszcze nie była rozwinięta.

Na boleriozę bede czekał 2 tyg.
napisał/a: joannanr1 2013-12-27 22:47
Zawroty głowy są najczęściej objawem nerwicy tak samo jak uczucie omdlewania.Aparaty do mierzenia ciśnienia na nadgarstku są trochę mniej dokładne ale można ufać pomiarom.Oczywiście nie powinny to być aparaty kupione gdzieś na bazarze za 15zł , w aptece mają na pewno dobrej klasy ciśnieniomierz.
Jeżeli okaże się , że nie chorujesz na boreliozę będziesz musiał leczyć nerwicę.
Masz przepisane jakieś leki?
napisał/a: siwix1 2013-12-28 10:16
Tak psychitra bo u takiego bylem przepisal mi Pramolan 50 mg 2 opakowania. Podobno lekantydepresyjny bardzo lagodny. A co z tym trzaskaniem i syczeniem w tylnej czesci glowy ? Wczoraj myslalem ze mi wybuchnie glowa. Teraz jak chodze to tez slysze tam trzaski ale bez syczenia. Dziś wyjątkowo sie czuje. Rano cisnienie 123/60 nawet po wejsciu po schodach tylko 139/ 70 dzis jest moj dobry dzien chyba. A tak naprawde od wczoraj od momentu kiedy sie przebudzilem ok 2 w nocy. No nic mi jie bylo teraz zaczyna mnie delikatnie cisnac w glowe ale ale da sie zyc
napisał/a: joannanr1 2013-12-28 15:57
Niestety nie wiem co to takiego z tym trzaskaniem , może od kręgosłupa szyjnego?
Dobrze ,że jest lepiej tylko ciekawe dlaczego , poprawiło się po lekach czy samo przeszło?
napisał/a: siwix1 2013-12-28 16:17
Samo przeslo. Aczkolwiek juz powoli zaczyna mnie glowa cisnac...
napisał/a: siwix1 2013-12-28 16:33
Narazie jeszcze kekow nie biore. Ulotka mnie przeraza.... nerwica chybe nie dziala w ten sposob co? Ze kilka dni mi zle i boli, cisnie mnie glowa i mam wieksze cisnienie. I nagle tak z nikad wszystko przechodzi w ngnieniu oka.
napisał/a: siwix1 2013-12-28 16:46
Dodam ze jeszcze zle czuje sie jak np kucne to czuje cisniecie w glowie i jak wstane to juz minimum przez kilka godzin mi zle
napisał/a: joannanr1 2013-12-28 21:42
Taka zmienność samopoczucia i objawów bardziej wskazuje na boreliozę.
Leki powinieneś brać , wszystkie ulotki są przerażające.Na pewno masz małe dawki i słaby lek więc nie masz się czego obawiać.