Nie mam pojęcia co mi jest. Kardiolog nawet mnie nie zbadał.

Zdecydowanie musisz iść do dobrego lekarza specjalisty. Nie ma sensu leczyć się domowymi sposobami ani pytać na forach w tak poważnej sprawie!
Nie lekceważ tego i bezzwłocznie idź do lekarza!
Jeśli będziesz mieć problem z wyborem specjalisty to mogę Ci polecić swojego lekarza z Med Pro w Zgierzu.

siwix1 napisal(a):

Witam ponownie po mojej nieobecności.
Kontynuując temat... Nie mam boleriozy.
W tym czasie byłem u neurologa. (a nawet 2 mnie badało) nic nie stwierdzili.
Byłem u okulisty... Stwierdził bladość tarczy nerwu wzrokowego oka prawego( Powiedział ze moze taka moja uroda) Ale skierował mnie na pole widzenia.
Moje zawroty głowy ustąpiły. Ciśnienie nadal skacze ale już rzadko. Prawie zawsze jest odpowiednie max do 140/85
Niestety nadal idze na prawe oko tak jak by duchy przedmiotów mocno kontrastujących i mam zwiększone ciśnienie wewnątrz gałkowe. Bardzo często boli mnie lewa ręka (Jakby żyły) Często czuje się oszołomiony i mam ciężką głowę. Od czasu do czasu mnie delikatnie boli i mam nieraz minimalne problemy z równowagą...:(
Nie jest to bolerioza ani moim zdaniem NERWICA. Mam rano coś w rodzaju nudności takie odruchy wymiotne. (czy to jakiś guz?)
Kilka objawów pasuje. W większości do zwiększonego ciśnienia śródczaszkowego...
Niby jest lepiej aczkolwiek jest coraz gorzej...:(

JAKI TEST ROBIŁEŚ NA BORELIOZĘ TEST ELISA? CZY WEST BLOD ,JA SIE TŁOCZYŁEM PO LEKARZACH 4 LATA I CO WYKRYWALI MI TYLKO ZATOKI A JAK MÓWIŁEM PRAWIE WSZYSTKICH OBJAWACH KTÓRE TY MASZ TO MNIE WYŚMIEWALI W TWARZ I CO DALEJ ZROBIŁEM TEST BA BORELIOZE WEST BLOG Z ROZBICIEM KOMPLEKSÓW IMUNOLOGICZNYCH I JAKIMS TRAFEM WYSZŁA BORELIOZA HEHEHEH DZIWNE CO NIE SZKODA SŁÓW JESTEM CZŁOWIEKA ZNISZCZONY PSYCHICZNIE I FIZYCZNIE PRZEZ BORELIOZE PAMIĘTAJ ZE TESTY SA W TEJ CHOROBIE ZAWODNE A CHOROBA DALEJ SIE ROZMNAŻA TO NA TYLE

WALKA Z CHOROBA OD 2010 ROKU
WAGA 45KG
NERWICA
DEDPRESJA
PRÓBA SAMOBÓJCZA
LECZENIE OD ZAKAŹNIKA 3 TYG DUOMOXU
CZĘŚCIOWA POPRAWA PO 6 MIESIĄCACH LECZENIA ILADS BRAK ŚRODKÓW NA DALSZE LECZENIA
POGORSZENIE PRÓBA SAMOBÓJCZA
LECZENIE STOI
NADZIEJA W ZIOŁA

Sitak , w takiej sytuacji trzeba uwierzyć w zioła , które naprawdę wielu osobom pomogły.Ja Cie rozumiem , też choruję na boreliozę i niczego nie musisz mi tłumaczyć:)

joannanr1 napisal(a):

Sitak , w takiej sytuacji trzeba uwierzyć w zioła , które naprawdę wielu osobom pomogły.Ja Cie rozumiem , też choruję na boreliozę i niczego nie musisz mi tłumaczyć:)

/
PRZYJACIELU PIŁES ZIOŁA JA TERAZ BIORĘ KOCI PAZUR I RDEST JAPONSKI KUPIONY W MAGICZNYM OGRODZIE JEST ZLE UBŁAGAŁEM LEKARZA NA ANTYBIOTYK
POZDRAWIAM

Koci pazur i rdest to trochę za mało na Twoje objawy.Powinieneś zastosować rozszerzony protokół Buhnera.Możesz mieć też przerost candida , który pogarsza sprawę.Jeżeli ważysz 45 kg to stosujesz zbyt rygorystyczną dietę , to na pewno Ci nie pomoże.Musisz uzupełniać wit.D i koniecznie przebadać tarczycę.Borelioza często powoduje zaburzenia pracy tarczycy co też utrudnia leczenie.Jeżeli masz zaburzenia psychiczne musisz się leczyć u dobrego psychiatry.

Hmm Ciekawa historia. Mam nadzieje że znajdzie pozytywny finał. Niestety Polscy lekarze to banda partaczy ale na to niestety nic nie poradzimy.

Co do mnie moje objawy w większości zanikły lub się mocna zmniejszyły.
Test na bolerioze robiłem ten drogi western-blot chyba tez z rozbiciem. Bo w igg i igm było po kilka podpunktów...

Co do objawów nasilają się po zbyt dużym nadużyciu alkoholu. Np jak pije po np 4 piwa co dziennie przez 3 dni
Po takim czasie z ciśnieniem robią się cyrki dodatkowo ból w okolicy serca duszenie w klatce zawroty głowy itd itp. Ogólnie jest już dużo lepiej... nad objawami potrafię panować. Moja waga to 102-106 kg przy wzroście 183cm więc nie jest tak żle.

Najgorsze jest uczucie takiego oczekiwania jak już coś mi się dzieje... To mocne walenie serca i takie dziwne uczucie w klatce + uczucie otępienie przy całkowitej świadomości. Czuje się wtedy taki zamknięty w swoim ciele... nie potrafie nad tym nieraz zapanować. ale ogólnie w ciągu 30 minut przechodzi i jest lepiej...

Ja już sam nie mam pojęcia co mi jest.... Mam nadzieje że będzie lepiej...

Napisz dokładnie jaki masz wynik WB , tzn jakie dokładnie paski wyszły Ci pozytywne i jak silnie są wybarwione, pozdrawiam

Jeśli chodzi o WB to ja mam tylko wypisane jakieś tam nazwy tych wszystkich bakterii i tam jest podana tylko punktacja. Przy każdej bakterii mam 0pkt. w wyniku ogólnym też 0pkt. Czyli brak obecności czegokolwiek. Może zrobię skan i podam linka do pobrania.

Cześć. Jak czytam opis Twoich dolegliwości to w 95% pokrywają się z moimi. Od ponad 3 lat próbuje zdiagnozować przyczynę ale pomimo wielu różnych badań i pogarszającego się samopoczucia nie mogę ustalić co mi jest. W związku z tym, że od ostatniego wpisu minęło już sporo czasu to jestem zastanawiam się czy w jakiś sposób rozwikłałeś swój problem. Pozdrawiam

Hej i jak wiesz co ci dolega ja mam takie objawy a najgorsze że w nocy to budzi niepokój puls wysoki skok ciśnienia trzęsie w środku mam refluks żołądka kardiolog 2x echo wszystko ok a niepokój zaciskanie zębów samoistne masakra jakaś borelia niby w igg pozytywną ale zaleczona doxy 22dni a objawy dalej.. prawie rok już mija bylem na się 6razy bo myślałem że umieram mam też zatoki chore oczy opuchnięte to mnie wykańcza nic nie cieszy ktoś pomoże jestem nerwowy no ale nie potrzeba mnie wkorzyc a samo to

Wiecie coś? Mam takie dolegliwości jak wy, na początku myślałem że mam helipobacter pylori, po zastosowaniu antybiotyków przeszło po pierwszej dawce amoksycyliny i klarytromycyny ale na 3 dni...po tych 3/dniach było tylko gorzej, jestem pewien że to jakaś bakteria, jak u was?

Cześć. Postanowiłem trochę ruszyć do przodu temat diagnostyki i leczenia i powtórzyłem test Western-Blot IgG. Dodatkowo zrobiłem ELISA w IgG i IgM. ELISA w IgM wyszedł negatywnie a w IgG wątpliwy. WB generalnie wyszedł negatywnie ale jeden prążek (niespecyficzny dla BB) mocno dodatni. Wychodząc z założenia że nawet jeśli nie BB to jakieś inne bakterie, wirusy, lub grzyby pewnie mam zacząłem pić herbatę z czystka a dziś jako że czułem się nawet w miarę na siłach postanowiłem spróbować andrographis. Czytając na różnych forach, że ludzie różnie na niego reagują postanowiłem wziąć dużo mniejszą dawkę od zalecanej. Około 1/3 kapsułki rozpuściłem w wodzie i ten gorzki napój popijałem sobie powoli przez ok. 2 godziny. Po tych 2 h dostałem takiego nasilenia objawów, jakiego dawno nie miałem (mocne drżenia mięśni, zawroty głowy, ciśnienie skoczyło do 160/100). Nie bardzo wiem jak taką reakcję interpretować bo herx po 2 godzinach to raczej za szybko na to żeby zostały zabite jakieś mikroby z których mogłyby się wydzielać toksyny. Czytam na forach, że niektórzy biorą 12 tabletek andrographis na dzień a to tego masę innych ziół + antybiotyki i jakoś z tym funkcjonują a u mnie taka mocna reakcja wystąpiła po takiej minimalnej dawce jednego zioła.