Odwieczny problem z gardłem, uchem i zatokami

napisał/a: Iva76 2012-03-05 14:23
Peter - myślałam dość podobnie czytając forum. Idę jak najszybciej zrobić wymaz z gardła – zobaczę czy zgodzą się w laboratorium jeszcze z nosa. Jak znów mi wyjdzie paciorkowiec to poproszę lekarza o Klindamycynę - ale w zastrzykach lepiej? Czy mogłabym też połączyć Echinacea compositum forte SN (co dwa dni łącznie z antybiotykiem) - potem szczepionka w iniekcji Polyvaccinum w schemacie A ulotki? Poproszę Cię o konsultację jeszcze pod koniec tygodnia jak będę miała wszystkie badania.

Dziwi mnie, że poprzednie antybiotyki Ceklor 10 dni czy Amoxycylina - wogóle nie pomogły na ucho. Po ceklorze gardło było super przez tydzień. Ogólnie wydaje mi się, iż szczególnie na początku byłam szufladkowana przez lekarzy, gdy usłyszeli o nadwrażliwości na dźwięki - poza stwierdzeniem niedosłuchu koniec diagnozowania i TRT. W końcu inna audiolog zauważyła problem złożony 3 tyg. temu, że mam również coś z tą błoną w uchu i gardłem. I stwierdziła, że może faktycznie słuch uszkodziła mi bakteria – ale rzadko się to zdarza. Od początku wiązałam moje problemy ze słuchem właśnie z gardłem i bólem ucha – dziś już nie wiem, co gorsze - ale miałam coś podobnego dwa razy przy przeziębieniu z rana i nie mogłam znieść dźwięku sztućców, szkła - ale po piciu ciepłych rzeczy wtedy problem minął.

Ogólnie słyszałam od lekarzy, że odbiór dźwięku nie ma nic wspólnego z infekcją - ale znalazłam na innym forum kobietę, która męczyła się z gronkowcem od 2005 r. - miała podobną nadwrażliwość na dźwięki (wysokie dźwięki, szelest papieru, głosy niektóre) – u niej zastosowano wycięcie migdałków i stosowano antybiotyki – ale nie jest do tej pory zupełnie zdrowa – nadwrażliwość ma tylko z rana. Czy to nie dziwne?
Hałas nie może być wyznacznikiem u mnie chyba nadwrażliwości - bo nie było takiej sytacji. Dlatego Peter nie wiem, czy oni się mylą - czy to ja jestem zbyt uparta - Tobie uwierzę. Rzekomo tracę czas nie stosując TRT - tylko jak mam - jeśli ciągle jestem obolała od 4 miesięcy. Nie chodzę do pracy (nową pracę biurową musiałam rzucić po 3 tyg.), unikam kuchnię jak ognia - zwyczajnie nie mam życia. Mieszkam w Gdyni - zdecydowanie wolałbym wizytę osobistą - wiem, że to internet. Ale widzę, iż nawet w taki sposób pomogłeś wielu tu ludziom. Podam swój email - cecyliakom@o2.pl Myślałam już, że jak nic mi już nie pomoże - poddać się eksperymentalnej metodzie (nie pamiętam nazwy)- chociaż niby stosowana była już dawno a zaniechano przy wejściu antybiotyków - ale trzeba mieć skierowanie i tak - koszt okolo 1000 zł.

Na marginesie dziwię się, dlaczego takich ludzi jak Peter nie wybiera się na Człowieka Roku.
napisał/a: Iva76 2012-03-05 14:32
Jeszcze jedno - co do maksymalnej dawki - zatem nie brać pod uwagę wagi - dodam, iż waże prawie 52 kg.
napisał/a: Peter 2012-03-06 10:05
Dawkę zawsze ustala się do wagi. W pani przypadku tą maksymalną dawką byłaby Klindamycyna 2 razy 600 mg przez 3 dni, potem zmniejszyć do 3x300 mg.
Co do konkretnego dalszego leczenia - dopiero po wynikach wymazu.
Tak, w medycynie szufladkowanie to jeden z najgorszych elementów rutyny. Wiele dolegliwości ma bardzo różne przyczyny. I wykluczanie ich tylko dlatego, bo ktoś o nich akurat nie pisał, nie obserwował, to nie znaczy, że ich nie ma.
Co do propozycji nominacji z pani strony - bez przesady :)
Pozdr. Peter
napisał/a: Iva76 2012-03-06 10:36
Dziękuję za odpowiedź. TK odbieram jutro - wymaz czwartek/piątek - ogólnie zadziwiłam panią po co robię wymazy sama (gardło, nos).
napisał/a: Iva76 2012-03-06 15:07
Peter - Klimadycna potem 3x300 mg (więc co 8 godzin) czy miało być 2x300 mg?
napisał/a: Iva76 2012-03-06 15:20
Chyba dopiero teraz zrozumiałam - wychodzi, iż w pierwszych trzech dobach ogólna dawka dzienna podzielona 1200 mg - pozostałe dni dawka dobowa wychodzi faktycznie niższa co 8 godzin tj. 900 mg. Zatem pod uwagę wchodzą tabletki - w przychodni inaczej byłabym częstym gościem.
napisał/a: Alchemia22 2012-03-06 17:46
Dziekuje Peter za odpowiedz. Posiew gardla robilam jakies 3 tygodnie temu i wyszedl streptococcus viridans (+++) Straphylkoagulazo (+). Candida albicans (+++). Bylam 4 dni dni temu u nowego laryngologa ktory stwierdzil ze wina mojego niezytu gardla jest krzywa przegroda nosowa bo moj organizm przez nos dostaje za malo tlenu i oddycham ustami np. w nocy. A buzia nie jest od oddychania.Dostalam Skierowanie na operacja. Powod -chroniczne oddychanie ustami. Co o tym sadzisz ?
napisał/a: Iva76 2012-03-06 19:21
Zostałam pozbawiona prawa głosu niemal w samych drzwiach – z każdą chwilą było coraz gorzej, gdy nie potwierdzałam „oczekiwań” lekarza:

a) wina numer jeden - nie mam gorączki - tylko nie było jej nawet przy anginie (moje wartości ostatnio są w granicach 37,2 – 37,5) - gdy byłam zdrowa rzadko osiągałam typową normę – dla odmiany mam od kilku dni ciepłe dłonie, co u mnie jest zupełną nowością
b) wina numer dwa - nie boli mnie tam, gdzie uciskał (za to boli wzdłuż szyi po obu stronach – kilka dni temu miałam mały wzgórek z lewej strony, ale znikł dowód niewinności)
c) wina numer trzy - jak mogę chorować już od lutego (poprawiłam, iż od listopada)
d) wina numer cztery - dlaczego lekarz laryngolog mnie nie wyleczył a ja zbieram tylko wyniki (w duchu też chciałabym znać na to pytanie odpowiedź).

Ostatecznie dowiedziałam się, że jestem nosicielem jak wielu ludzi – mam brać lacidofil nadal – zrobić morfologię z OB (już się nie pochwaliłam, że robiłam – cóż, będę kuć się jeszcze raz – może OB coś wniesie) – dostałam jeszcze raz skierowanie do laryngologa (tylko nie bardzo wiem, co mogę z nim zrobić – przychodnią swoją jednak sobie daruję, skoro raz już zostałam odesłana dalej).
Zatem Peter – nie doszłam nawet do propozycji leczenia antybiotykiem.

Stan obecny i prognoza na przyszłość z mojego punktu widzenia:
- lacidofil, żeń szeń, flixonase i inne „landrynki”
- dwa obolałe „radary” zamiast uszu i gardło
- psychiatra … optymistycznie.

Zrobię chyba ksero mojego leczenia z prywatnej poradni laryngologicznej – może się przyda nim dotrę do punktu ostatniego.
Mam rodzinę też w Koninie – czy to troszeczkę bliżej:)

Ostatnie pytanie – czy amoksycylina (Amotaks Dis) jest bliską „kuzynką” penicyliny? Lekarz rodzinny (ten sam u którego dziś byłam) przepisał mi to patrząc ostatnio na wymaz – ale dziś dopiero zauważyłam, że antybiogram pokazuje wrażliwość na Klindamycynę, Penicylinę oraz Tetracyklinę – miało prawo nie zadziałać? Nie zadałam tego pytania lekarzowi, bo pewnie „wyszłabym” oknem.

Patrzyłam też na wpis wyżej - w laboratorium przypomniano mi dziś też o krzywej przegrodzie - wiedziałam o tym już dawno, ale sądziłam, iż to nie jest takie ważne jeśli czuję się dobrze.
napisał/a: Iva76 2012-03-08 14:48
Wymaz z gardła (flora fizjologiczna) i nosa (flora fizjologiczna pojedyńcze kolonie). Może zatem tym razem wirus - gardło boli mniej - do uszu stosuję krople - mniej bolą, ale wrażenie przytkania pozostało i inne "ozdobniki". Dla odmiany mam coraz większy ucisk między oczami i na lewe oko - jeden zawrót głowy dziś w pozycji siedzącej. Jutro pójde z wynikami jeszcze raz do pani laryngolog - byłam u niej miesiąc temu - może coś wymyśli - miałam nadzieję, iż ma rację z reluksem.
napisał/a: Iva76 2012-03-08 21:15
Mam już naprawdę ostatnie pytanie - jak najlepiej sprawdzić "grzyby" - chciałam i na to posiew z gardła ale mi odradzono, bo nie mam nalotów, czopów itp. - czy ostatni świąd skóry i łupież nawracający może mieć związek z uszami, śluzem w gardle i bólem gardła? Myślalam, że to skutek wody - ciągle są jakieś awarie na osiedlu a woda czasem ma nawet zapach chyba chloru.
napisał/a: ~Anonymous 2012-03-10 23:52
Witam !!
Proszę eksperta o pomoc ! W związku z tym że mialam liczne anginy, ropne migdały i ASO dwukrotnie przewyższone dostalam skierowanie na wycięcie migdałów jednak wymaz nie wykazał paciorkowca tylko gronkowca, na którego zamierzam zastosować autoszczepionkę, tak jak mi zalecono. Jednak moje pytanie do Pana: co powoduje tak wysokie ASO jeśli nie stwierdzono paciorkowców? Mam stale utrzymującą się temperature od 37 do 37,4 st i codzienne bóle lewej strony głowy plus przy tym bóle i zamykanie się lewego oka nie stwierdzono przyczyn okulistycznych, dostałam skierowanie do neurologa)
Chociaż zastanawiam się czy bóle głowy i problemy z okiem mogą być wynikiem problemów związanych ze skrzywieniem kregosłupa?
Z góry dziękuję za pomoc.
napisał/a: Peter 2012-03-12 13:29
Alchemia22 napisal(a):Bylam 4 dni dni temu u nowego laryngologa ktory stwierdzil ze wina mojego niezytu gardla jest krzywa przegroda nosowa bo moj organizm przez nos dostaje za malo tlenu i oddycham ustami np. w nocy. A buzia nie jest od oddychania.Dostalam Skierowanie na operacja. Powod -chroniczne oddychanie ustami. Co o tym sadzisz ?

Możliwe, o ile przegroda jest w znacznym stopniu skrzywiona.

Iva76 - trzeba zmienić lekarza. Z tym, to faktycznie się nie dogadasz. Gorączka jest typowa dla stanów ostrych, nie przewlekłych. To żaden argument przeciw. Jeśli wymaz nie pokazał drożdżaków, to nie ma czego szukać w tym kierunku. To, że wymaz jest prawidłowy, nie oznacza, że nie ma infekcji. Objawy jednak na to wskazują.

ewaa.000 - ASO wskazuje na infekcje paciorkowcową. Nawet przebytą. Paciorkowców może już nie być (w wymazie), a przeciwciała pozostaną, bo utrzymują się bardzo długo we krwi. Podwyższona temp. wskazuje na problem infekcyjny. I moim zdaniem tutaj jest przyczyna. Neurolog to tylko jako konsultacja, by ewentualnie wykluczyć przyczyny neurologiczne.