problem zajscia w ciąże

napisał/a: fantazja1985 2010-03-18 22:17
Kochane dziewczyny ja już z paranoi zajścia w ciąże się wyleczyłam pół roku, wtedy naprawdę miałam straszne huśtawki nastroju i robiłam test co miesiąc. teraz spokojnie czekam i staram się zrelaksować, ale też chyba nie wiele to pomaga. Ale będę cierpliwie czekała na ten upragniony dzień :)
napisał/a: Blackursus 2010-03-18 22:40
Czesc Fantazjo. Rok to dosc dlugo,rozumie twoje zniecierpliwienie. Ale najwazniejsze ze nie popadasz w paranoje. Nie trac ducha, ja na swoje pierwsze czekalam ponad rok. Jezeli wierzyc w przeznaczenie, moze dzieciaczki wybieraja sobie czas ktory jest dla nich wlasciwy. A jezeli nie to mam pewien naturalny sposob.Ja jeszcze nie testowalam bo wierze w przeznaczenie. Moja siostra starala sie jakis czas bez rezultatu. Wyczytala gdzies o meoddzie "swiecy" i zadzialalo! Po stosunku nalezy w pozycji lezacej uniesc wyprostowane nogi i miednice do gory podpierajac sie rekami i odczekac jakas chwile. Ulatwia to nasieniu dojscie do punktu docelowego.
napisał/a: fantazja1985 2010-03-18 22:46
słyszałam słyszałam i nie ukrywam że czasem takie figurki testowałam w łóżku hi hi. ku memu zdziwieniu nawet mój mąż się w to angażował. Ja już kiedyś myślałam żeby po stosunku włożyć od razu tampona bo przecież całe nasienie ucieka do kibelka :( nigdy tego nie zrobiłam ale czasem przychodzą mi do głowy takie śmieszne pomysły :)
napisał/a: Blackursus 2010-03-18 22:47
Przepraszam Ivi, nie zrozumialas mnie.Nie chcialam Cie urazic.Pewnie ze badania to nic zlego.Rob sobie je ale nie wciagaj w to inne kobiety.
napisał/a: ivi.kiwi 2010-03-19 09:28
Blackursus ja nikogo w nic nie wciagam.. skad Ci sie to wzielo...??? Jeszcze raz powtarzam naucz sie czytac ze zrozumieniem...
napisał/a: Koce 2010-03-19 14:36
Zrobiła się napięta atmosfera. Niefajnie. Po roku starań powinno się zbada hormony, ważne jednak aby zrobić to w odpowiednim dniu cyklu, ściśle wg wskazówek ginekologa bądź endokrynologa.
napisał/a: ivi.kiwi 2010-03-19 14:44
Masz racje Koce zrobilo sie nie fajnie... Moja gin zleca badania po pol roku i nie ma w tym nic zlego... kazdy robi jak chce... :)
napisał/a: pscolka23 2010-03-19 20:06
Kupiłam test zrobie jutro....ale wątpie, żeby był pozytywny (mam coraz większe plamienia brzuch boli mnie jak na okres). Najgorsze w tym wszystkim jest to,że z każdym dniem spóżniającego sie okresu nadzieja na maleństwo jest coraz większa...Tak czy inaczej test zrobie tak dla pewności a na wizyte do ginekologa się umowie.
napisał/a: pscolka23 2010-03-19 20:08
ivi26 napisal(a):Masz racje Koce zrobilo sie nie fajnie... Moja gin zleca badania po pol roku i nie ma w tym nic zlego... kazdy robi jak chce... :)

A co do badań to słyszałam,że najlepiej robić po roku starań o dziecko...ja zrobi wcześniejmam wrażenie,że czas ucieka a ja stoje w miejscu:(
napisał/a: pscolka23 2010-03-19 20:10
Trzymajcie za mnie kciuki jutro rano napiszę czy się udało....wierze,że test będzie pozytywny.
napisał/a: Blackursus 2010-03-19 21:35
Zrobil sie nie fajnie bo powialo szczeroscia. Gdy zapisywalam sie na to forum, myslalam ze sobie pogadam z kobietami jak Fantazia, ze sie posmiejemy z wlasnych doswiadczen, a przede wszystkim wyluzujemy! Ale na tym forum sa tylko rozmowy na temat badan jakie powinno sie zrobic. I na temat testow ktre robicie nawet przed spodziewanym okresem. I nawet kiedy test wyjdzie negatywnie, i nawet jak @ przyjdzie to powtarzacie test bo jest znikome prawdopodobienstwo ze jednak jestescie w ciazy! Dziewczyny, przeciez to jest chore!
napisał/a: Blackursus 2010-03-19 22:03
Powinnysmy zaczac zyc normalnie, a nie od switu do nocy myslec;czy jestem w ciazy,czy nie.Jezeli masz ochote zapisac sie na fitness,zrob to, nie mysl; moze nie powinnam bo jestem w ciazy.. Jezeli masz ochote sie napic nie mysl; moze nie powinnam bo jestem w ciazy.
Ja na prawde nie chcialam nikogo urazic, moze Wy po prostu chcecie tak zyc? Jezeli uwazacie ze nie mam racji nie bede juz wiecej psuc waszego swiata badan i testow.Pozdrawiam i zycze powodzenia.