Problemy z gardłem od pół roku

napisał/a: Peter 2007-09-13 19:40
Uff... Zaskoczony jestem tymi pochwałami.
Jest to bardzo przyjemne, że tak młodzi ludzie wyrażają takie opinie.
Co do lekarzy, to naprawdę nie jestem wyjątkiem. Jest wielu o ogromnej wiedzy i doświadczeniu, którzy mogą byc dla mnie niedoścignionym wzorem. Pozwolę sobie podac nazwisko dr. Różańskiego. Można znaleźc w internecie jego publikacje, blisko 300 stron. Ja osobiście chylę czoła przed tak dużym ogromem wiedzy tego człowieka.
Co do mnie, to niestety, ale moje "inne" spojrzenie na pewne aspekty medyczne wywołałyby burzę wśród lekarzy. Tutaj mogę sobie na to pozwolic, bo podejrzewam, że lekarze tutaj nie zaglądają. A nawet jeśli tak, to moje posty mogą u nich wywoływac co najwyżej "uśmieszki". Gdybym na szerokim forum medycznym takie interpretacje głosił, to szybko okrzyknięto by mnie heretykiem (przez znakomitą większośc lekarzy). A mój brak negacji homeopatii i innych nieuznawanych przez medycynę sposobów leczenia wręcz spowodowałby u niektórych osób reakcje z pogranicza "furii".
Co do moich studiów, to kończyłem uczelnię w Lublinie. Powiem tyle, studia uczą podstaw i sposobów, jak zdobywac potrzebną wiedzę.

Millenka - to normalne, ze gorące potrawy pogłębiają odczucie pieczenia. jeśli ten ból jest bardzo uciążliwy, to może pomagaj sobie sprejem Tantum verde. Ma on działanie przeciwbólowe. Dobrze, by laryngolog zlecił Ci zabiegi jonoforezy (z leku przeciwzapalnego np. Butapirazol i jodku potasu - na zmianę). Z pewnością by to zmniejszyło dolegliwości.
napisał/a: millenka1 2007-09-13 21:21
Ja jestem z Lublina :)

Czyli raczej unikać gorącego?
Zawsze piłam dużo herbaty,bo myślałam,że pomaga...
Ale chyba jednak wysusza i podrażnia...

Przepraszam,że tak tutaj wypytuję,ale zarówno dla Ciebie i dla mnie to forum to miejsce,gdzie mogę napisać to wszystko i bardzo jestem Ci wdzięczna za Twoją uwagę!

Mógłbyś mi jeszcze przybliżyć czym spowodowane może być to pieczenie i czemu utrzymuje się tak długo bez innych dolegliwości??
Tzn. jest jeszcze uczucie spływania wydzieliny z nosa do gardła...

Dziękuję!!
napisał/a: Peter 2007-09-14 07:45
Lepiej jednak będzie przestawić sie na wodę niegazowaną. Herbatę i owszem, ale jednak nie gorącą.
Co do przyczyn, to można domniemywać, że przewlekły proces zapalny doprowadził do zaburzeń funkcji śluzówki gardła. I to na długo. Często infekcje wirusowe doprowadzają do takiego stanu. Z prostej przyczyny, każda komórka zaatakowana przez wirusa musi być przez układ immunologiczny zniszczona. A odbudowa nie idzie łatwo, jak trwało to długo.
napisał/a: millenka1 2007-09-14 10:48
Jak pytałam o to pieczenie gardła lekarza to powiedział,że to poprostu zostanie,bo za długo to wszystko trwało i żebym gdy czuję pieczenie brała np: septolete...
Czy ja jestem już na to skazana?? Czy po tych lekach,które wymieniłeś jest szansa,że wszystko wróci do normy?

Do tego czasem piecze mnie nos i wtedy występuje katar...

Ostatnio brakuje mi sił do tego wszystkiego!

Bardzo Ci dziękuję za poświecenie mi uwagi i czasu:)
napisał/a: Peter 2007-09-14 13:06
Nie zagwarantuję Ci, że przejdzie, ale jest duże prawdopodobieństwo.
napisał/a: millenka1 2007-09-14 19:05
Rozumiem :) A słyszałeś coś o tabletkach do ssania Isla moos? doradzila mi je dzisiaj pani w aptece...Żeby zmniejszyć to pieczenie.
napisał/a: Agatka 2007-09-15 20:58
Witam!
Mam mały problem od jakiś 6 miesięcy mam problem z gardłem. Czuje jakby jakaś "klucha" stała mi w gardle pozatym odczuwam suchość i drapanie w gardle. Pozatym nie mam innych objawów. Próbowałam juz tabletek odkrztuśnych , witaminy A+E , płukanie gardla mieszanką Septosan oraz tabletek na bóle gardła i nic nie pomaga. Cały czas mam objawy jakbym mial ciało obce w gardle. Palę papierosy i chciałabym wiedzieć czy tomoże mieć wplyw na moje gardlo. Miłam też operowaną tarczycę 11 lat temu czy to może mieć wpływ na moje gardło. Bardzo mnie to martwi mam odrazu czarne mysli rakotwórcze!!!
Długo leczyłam także depresję ale nigdy nie miałm problemów z gardłem czy to może mieć jakieś odbice z przyszłości?

Bardzo proszę o jakąś radę bo nieiwiem czy to jakas choroba czy może mam na coś alergię . Prosze od odpowiedź z góry Dziękuję i czekam z niecierpliwością . Pozdrawiam Agata:)
napisał/a: millenka1 2007-09-15 22:21
Agatko proponuję zrobić sobie testy u alergologa.
U mnie podejrzewali alergię,ale w testach nic nie wyszło.

A miałaś robiony wymaz z gardła??
napisał/a: Agatka 2007-09-18 12:18
milenka. Nie miałam robionego wymazu gardła . Nie byłam w ogóle u lekarza lecze się czytając o różnych sposobach z Internetu. Od 2 dni jem czosnek i płucze gardło Septosanem i juz jest troche lepiej nie czuje tej "kulki" w gardle. Może mi cos jeszcze doradzisz co mamm zrobić . Pozdrawiam :)
napisał/a: ~Anonymous 2007-09-18 13:33
Dzień Dobry, mam problem z migdałkami. Zaczęło się od tego, że w zimie (a wiemy jaka ona była) złapałam jakąś infekcje wirusową po której rozwinęło mi się zapalenie oskrzeli. Lekarz 1-go kontaktu leczył mnie nast. lekami: LEKOKLAR + CIPRONEX (przez tydzień) a później DALACIN C (chyba 5 dni). Przeszło, ale po ok. 3 tygodniach złapłam znowu wirusa, miałam bardzo wysoką goraczkę i właściwie żadnych innych objawów. Samo przeszło, ale zaczęła mi ściekać po tylnej scianie gardła wydzielina dość gęsta, która po jakimś czasie zmieniła się w ropną (dość brzydko pachnąca), pobolewało mnie też gardło oraz miała zaczerwienione łuki podniebienne. Wybrałam się do lekarza larygologa gdzie po nacisnięciu migdałków okazało się że jest w nich dość duzo ropy. Pani doktor zapisała ZINNAT 500 mg 5 dni + 5 dni. W trakcie wizyty kontrolnej za dwa tygodnie okazało się, że poprawa jest, ale jeszcze coś wyciekło więc Pani doktror kazała zażyć jeszcze jedną serię. Po ok. 3 tygodniach, ponieważ lekarz była na urlopie przyszłam na wizytę kontrolną i okazło się, że sprawa powróciła. Zrobiłyśmy więc wymaz w którym wyszła haemophilus influenza wzrost +++ Otrzymałam AZITROX 500 mg 3 tabletki i po 5 dnich od zakończenia pierwszej dawki znowu 3 tabletki. POMOGŁO!!! Leczenie zakończyłam 31 maja i od 1 czerwca zaczęłam brać Ribomunyl tak jak w ulotce 4 razy po 4 saszetki przez 4 tygodnie a potem 1 raz po 4 saszetki. czyli w teraz wzięłam trzecią serię. Przez 3 miesiace nie miała żadnego problemu, zapomniała o całej sprawie. Na poczatku wrzesnia miałam jelitową wirusową infekcje z wysyką gorączką oraz jelitowymi objawami... i po tym znowu moje migdałki dały o sobie znać. Nie jest to tak intensywne jak za pierwszym razem, ale już ścieka mi wydzielina i czuję ropę przy przełykaniu. Od dwóch tygodni płukam gardło solą i zażywam limphomyosot 3 x1 pod język. Rozumiem, że bakteria czekała sobie na sprzyjajacy moment i znowu zaatakowała jednak jak się jej pozbyć? Czy Ribomunyl pomoże? Jak długo czeka się na jego skutki? A może co innego mogłoby pomóc wytępić tę bakterię?
djfafa
napisał/a: djfafa 2007-09-18 13:40
Pewnie zaraz odpowie Ci Peter, facet zna się na rzeczy, więc zrób to co on napiszę!
napisał/a: ~Anonymous 2007-09-18 13:49
Nie ukrywam, że właśnie na to liczę...