Problemy z gardłem od pół roku

napisał/a: Peter 2007-11-02 10:40
A, to już dużo wyjaśnia.
Rozumiem, że ribomunyl był podawany. Jak długo, czy była tylko jedna seria, czy więcej?
napisał/a: ~Anonymous 2007-11-02 10:41
Tak, był podawany już chyba z 4 serie. Wychodzi 2 w roku.
napisał/a: Peter 2007-11-02 10:52
W takim razie w tym przypadku jest mało skuteczna. Jeśli chodzi o leki immunostymulujące w takim przypadku, to polecałbym:
Echinacea compositum forte SN + Engystol N w zastrzyku co 2 dni przez okres 4 tygodni.
Doustnie polecałbym Lymphomyosot (krople lub tabletki, w zależności co będzie w aptece). Też przez 4 tygodnie.
Pozostaje jedynie przekonanie lekarza do tych leków. Jeśli będzie na nie, to proponuję z tą sprawą do lekarza homeopaty.
To na teraz. Jak będzie wynik wymazu, to dopiero będzie można dobrać odpowiednią szczepionkę.
napisał/a: ~Anonymous 2007-12-03 08:08
Witam ponownie. Właśnie skończyłam stosowanie kropelek do nosa polivaccinum mite i zastanawiam się kiedy mam wziąć następną serię czy już w styczniu. Teraz brałam od 16.10 do 27.11. Engystolu wzięłam 10 zastrzyków. Co mogę zrobić dalej żeby nie wróciła ta moja przypadłość? Czasem spływa mi taka przeźroczysta wydzielina w gardle, ale nic poza tym. Cały czas boję się aby znowu nie nadkaziła się czymś. A może to już fobia? Niestety wiem, że to może nawracać i dlatego muszę zrobić wszystko aby temu przeszkodzić.

Co do mojej córki to jest ciągle chora wieczny katar i kaszel. 14 dni w domu 3 w przedszkolu. W środę mamy wizytę w Prokocimiu u immunologa udało mi się wcześniejszą wizytę załatwić telefonicznie. Zobaczymy co wyjdzie w badaniach. Miałam robić jej wymazy ale już poczekam do tej wizyty.
napisał/a: Peter 2007-12-03 08:39
Proponuję dopiero krople Polyvaccinum w marcu lub kwietniu. Taka spływająca przeźroczysta wydzielina nie świadczy o infekcji.
napisał/a: ~Anonymous 2007-12-03 10:58
Dziękuję po raz kolejny za poradę. Miałam właśnie taką nadzieję, że nie świadczy ona o infekcji. Ale skąd ona się bierze i dlaczego. I czy nie opanują jej np. bakterie beztlenowe albo jakieś inne?
napisał/a: aniuszka37 2007-12-03 12:55
hallo moj problem z gardlem zaczal sie w kwietniu,drapal i klolo mnie w gardle.Laryngolog stwierdzil ze wszystko okey,nic nie widzial.po 2 -3 miesiacach nie wytrzymalam nerwowo tych ciaglych problemow i poszlam do neurolga,zazywalam tabletki przez 3 miesiace antydepresywne ale nie pomogly.Poszlam do drugiego laryngologa i stwierdzil ze mam zasuce gardlo,sluzowka jest delikatna bo nie mam migdalow.gardlo do tej pory kloje,drapie,pobolewa,nieraz mam wrazenie ze po jedzeniu jakies minimalne tesztki tam sie przykleily i mnie draznia.od 3 tygodni mam wrazenie ze moja slina splywa mi do tchawicy i musze ciagle polykac sline i odkaszliwac.Zo wykancza mnie psychicznie.poszlam wiec do drugiego neurloga i stwierdzil ze to histeria.Dostalam nowe krople na strachi depresje ale jak zwykle bez pprawy.Moze ktos z was mi pomoze ,blagam.Nie wiem czy jest to organiczne czy psychosomatyczne.
prosze odpowiedzcie mi i moze poradzcie cos .pozdrawiam i dziekuje


D
napisał/a: Peter 2007-12-03 14:17
Alicja. bakterie beztlenowe to nie, bo to nie jest dla nich typowe środowisko. przyczyny tego zjawiska nie są poznane. To prawdopodobnie nadwrazliwośc śluzówki.

Aniuszka - to stan po usunięciu migdałków. Podziękuj lekarzowi, który Ci to zlecił, a wczesniej temu, który źle leczył, że do tego doszło.
napisał/a: ~Anonymous 2007-12-03 14:51
Jeszcze jedno pytanie dotyczące mojej córki czy na te wilkie migdałki mogę jej dawać Lymphozil czy Lymphomyosot jest lepszy?
napisał/a: aniuszka37 2007-12-03 16:07
ja te migdaly usunelam juz 7 lat temu,i co teraz cale zycie mam sie tak meczyc?nie ma na to lekarstwa.ja wlasnie wrocilam z psychoterapii b mysle caly czas ze to psychosaoatyczne .a wiec nie musze chodzic po lekarzach bo i tak mi nikt nie pomoze????Moze jednak pan ma cos na moje dolegliwsci
napisał/a: Peter 2007-12-04 07:43
Alicja - lepszy Lymphomyosot, ale najlepszym rozwiązaniem byłoby limphozil doustnie, a lymphomyosot co 3 dni w zastrzyku. Ale wątpię, abyś z jakimś lekarzem się dogadała.

Aniuszka - co może trochę pomóc, to picie siemnienia lnianego i zakup lub wypożyczenie nebulizatora i zastosowane wziewnie następujących leków:
Mucosa compositum ampułki + 1/2 amp. soli fizjolog a 5 ml
Engystol N ampułki + 1/2 amp. soli fizjolog a 5 ml
Stosować w nebulizacji na zmianę co dziennie przez 4 tyg.
Możliwe, że coś pomoże.
A stwierdzenie, że to na tle nerwowym, to bzdura, jakich mało. Laryngolog miał rację, przesuszone gardło wskutek usunięcia migdałków i wcześniejszych przewlekłych infekcji.
napisał/a: aniuszka37 2007-12-04 10:29
dziekuje doktorze za porade.ja chodze juz po psychiatrach bo myslalam ze jestem hipohonda,ostatni neurolog stwierdzil ze jestem histeryczka.troche mnie pan pocieszyl ze nie jestem calkiem przewrazliwiona,ale z drugiej strony sie zalamalam ze musze z tymi dolegliwosciami zyc .co prawda nie wiem jak sobie z tym poradze.ja mieszkam od 19 lat w niemczech ,kiedys myslalam ze medycyna jest tu wspaniala ale do tej pory nikt mi nie pomogl.ten lekarz ktory stwierdzil ze to za suche blony sluzowe jest tez polakiem.niemcy nie znaja tego.obecnie mam37 lat i moze pozyje jeszcze dlugo ale jak?