Problemy z gardłem od pół roku

napisał/a: ~Anonymous 2007-10-18 11:55
A po zasrzyku z Engystolu nie dostanę jakiegoś uczulenia? Czy są one bezpieczne?
djfafa
napisał/a: djfafa 2007-10-18 12:01
Alicja1975 napisal(a):bo nie ma nic gorszego niż to co pisze djfafa


Alicjo ale ona jest super Antybiotyk Ci zawsze przepiszę jak chcesz (nawet na ból głowy), a nawet na przeziębienie daje L4, więc wszystko jest ok. pod warunkiem, że idziesz do niej zdrowa
Dobra nieładnie obgadywać kogoś za plecami
napisał/a: Peter 2007-10-18 12:13
Alicjo - te leki są stosowane przez zachodnioniemiecką firmę Heel od ponad 30 lat. Ulotki tych leków są systematycznie weryfikowane. Nie stwierdzono do tej pory, aby ten lek wywołał uczulenie lub jakiekolwiek inne skutki uboczne.
Same zastrzyki nie są bolesne, nawet dzieci je tolerują. Tak więc nie ma obawy .
napisał/a: ~Anonymous 2007-10-19 13:48
OK poprosiłam rodzinnego o jeszcze 5 i wypisał.

Co do dzieci to moja 6 letnia córka też dostała Engystol od laryngologa (do tego samego chodzimy) na razie 5 ampułek czy u niej też trzeba 10?

Sytuacja jest taka:

od 3 roku życia choruje na nawracające infekcje górnych dróg oddechowych (jak tylko poszła do przedszkola). Gdy miała 3,5 roku wycięto jej 3 migdałek i miała założony dren do lewego ucha z powodu takiego powiększenie tego migdałka, że nie zamykała buzi, chrapała i pieniła się w nocy + dodatkowo ciągle choroby, które tylko zaostrzały sprawę z migdałkiem. Usunięty w CZDiM w Katowicach. Od tego czasu bierze dwa razy w roku Ribomunyl, który mozna powiedzieć jest skuteczny. Nie ma już takich infekcji z wysoką temperaturą jak kiedyś, zapaleń ucha. Jednak ma skłonności do infekcji a w 2006 roku wiosną miała w gardle paciorkowca (wymaz) dość długo była leczona antybiotykiem - chyba z 1 miesiąc (augmentin, ospen) powtórny wymaz nic nie wykazał. Przeszło. Także większych infekcji od tego czasu nie było, ale jak tylko idzie do przedszkola we wrześniu to się zaczynają katary, kaszle itp. W przyszłym roku idzie do pierwszej klasy i obawiam się, że zaczną się problemy z nieobecnością i zaległościami. Jak poprawić jej odporność w ciągu tego roku. Na razie skończyła Ribomunyl (brała od maja) i zaczęła te zastrzyki z Engystolu co jeszcze można? Dodam, że leczy nas ta sama laryngolog od kilku lat i ją i mnie a jej pediatra ma dodatkowy zapis na pieczątce homeopata.
napisał/a: Peter 2007-10-19 14:03
Z opisu wynika, ze dziecko łapie infekcje wirusowe i czasem paciorkowcowe.
Proponuję coś takiego;
1. Zwiększyć ilość Engystolu do 10 amp.
2. Dodatkowo dołaczyć lymphomyosot N także w zastrzyku (łącznie z tym Engystolem w jednej iniekcji) w ilości też 10 amp. Lymphomyosot będzie tutaj istotny, aby nie dochodziło właśnie do przerostu migdałków tych, co pozostały, a także grudek chłonnych wskutek ewentualnych infekcji paciorkowcowych. Dodatkowo lymphomyosot także podnosi odpornośc p/wirusową i współdziała z Engystolem.
Ogólnie postępowanie lekarza oceniam bardzo pozytywnie.
napisał/a: ~Anonymous 2007-10-31 14:52
Dzień Dobry,

Peter odzywam się, bo znowu mam kłopot. Tym razem z córką.

1/ Od kilku dni miała mocny katar i kaszlała. Wszyscy naokoło są chorzy, wirusów czas nastał. Dawałam jej EURESPAL 2 x 7,5 ml i ACTIFED 2 x 5 ml. Otrzymała też już 5 zastrzyków ENGYSTOLU. Myśleliśmy, że uda nam się zwalczyć infekcje, lecz wczoraj bardzo rozbolało ją gardło tak nisko (krtań?) więc zdecydowałam się pójść z nią do lekarza niestety popołudniu, po pracy. Dzieci chorych było tak dużo, że pediatra odmówiła przyjęcia. Pomyslałam, że pojadę dziś rano, ale nie zdążyłam, bo mąż (mnie nie było w domu) musiał jechać wieczór na dyżur gdyż córkę rozbolało ucho po stronie prawej (tam ma powiększony od zawsze migdał). W tym wszystkim dziwne jest to, że nie ma wogóle goraczki. Natomiast jest kompletnie zabetonowana gęstym, zielonym katarem, gardło jest opuchniete i czerwone. Lekasz internista, bo taki był przepisał AUGMENTIN 250 mg+62,5 mg/5 ml i kazał dawać co 8 godz. po 5 ml - CZY TO DOBRZE? I jeszcze jedna kwestia, która mnie niepokoi mąż nie powiedział lekarzowi, że Agnieszka była leczona AUGMENTINEM ok. 1 miesiąc temu przez panią laryngolog, która przepisała, bo dziecko miało ropę w migdałkach i podejrzewała, że zaraziła się ode mnie haemophilus influenzae, ale wtedy dawka była bodajże 475 co 12 godz. Czy ten antybiotyk podany w tak krótkim odstepie czasu ma sens? Dodatkowo czy stosować w trakcie choroby zastrzyki z ENGYSTOLU. Wybieram się do kontroli do pediatry w piątek, ale wdzięczna byłabym za sugestie (wiadomo jak to jest na tym forum). A może powinnam iść już dzisiaj, chociaż dziecko jest bardzo biedne i nie chcę jej ciągnąć.

2/Co do mnie to na razie sukces wszyscy dookoła chorzy a ja jestem zdrowa. Biorę zastrzyki z ENGYSTOLU (już 4) i polivaccinum do nosa 1 rano, 2 wieczór oraz wit. C. Zastanawiam się tylko czy szczepionka robi swoje, bo ludzie na tym forum piszą o różnych dolegliwościach z nią związanych a u mnie nie ma nic. Muszę przełykać czasem trochę takiej bezbarwnej i bez smaku wydzieliny w gardle, ale to wszystko. Żadnego kataru. Nic. Czy ona działa? Nie ukrywam też, że mam WIELKĄ nadzieję, że nie złapię jakiegoś wirusa, nie przeziebię się, bo pewno znowu wróci się u mnie ten problem z ropą w migdałach. Co tu robić jak wszyscy kichają, kaszlą itd... Najgorsze, że muszę iść z dzieckiem do poradni dzieci chorych a teraz jest tam PEŁNO. Ale się wypisałam. Pozdrawiam.
napisał/a: Peter 2007-10-31 14:57
Zastrzyków nie przerywać. Powoli zrobią swoje.
Co do antybiotyku, to dziwię się lekarzowi, przecież ma kartę dziecka i umie czytać. Nie powinno sie podawac tego samego antybiotyku w tak krótkim czasie. Przy obecnych infekcjach lepsze zastosowanie maja antybiotyki o szerokim spektrum działania np. Klacid, sumamed. No, ale zobaczymy, co będzie dalej. Moze akurat będzie skuteczny.

Co do Ciebie, to widzę, ze ok. Oby tak nadal.
Nie ma obawy, szczepionka działa, z tym, że reakcje na szczepionkę zawsze są indywidualne.
napisał/a: ~Anonymous 2007-11-01 08:20
Najbardziej u córki zaniepokoił mnie zupełny brak temperatury. Zwykle przy najmniejszej infekcji zaraz miała przynajmniej stan podgorączkowy. Czy w tej sytuacji miałby sens wymaz z gardła i jak długo po skończeniu leczenia antybiotykiem czekać aby go zrobić?
napisał/a: Peter 2007-11-02 10:05
Po dwóch tygodniach po zakończeniu antybiotyku zrobić wymaz. Chyba, że gardlo dalej będzie bolało, to zaraz po skończeniu.
Faktycznie, brak chociażby stanu podgorączkowego przy infekcji albo świadczy o słabej reakcji organizmu, albo to zaczerwienienie i obrzęk może świaczyć o reakcji alergicznej.
napisał/a: ~Anonymous 2007-11-02 10:12
Córka w zeszłym roku miała wizytę u alergologa, który robił jej testy (na ręce) na podstawowe alergeny (wcześniej przeprowadził wywiad - maż uczulony jest na pyłki, trawę itd). Wyszło, że nie jest uczulona na kota, chomika, kurz, plesnie nie wiem co jeszcze, miała tych kropeczek na rece 10. Wykluczono alergię, chyba, że jest uczulona jeszcze na coś innego.
napisał/a: Peter 2007-11-02 10:16
W takim razie zrobić wymaz zaraz po skończeniu antybiotyku.
napisał/a: ~Anonymous 2007-11-02 10:19
Znalazłam karteczkę od alergologa - data 31. styczeń 2006 lekarz napisała tak: skierowna z powodu nawracających infekcji górnych dróg oddechowych. Wywiad rodzinny i osobniczy w kierunku chorób otopi...(nie mogę przeczytać) ujemny. Testy naskórkowe ujemne. W dodatkowych badaniach stwierdzono niedobór IgA (63 mg%) Wymaga immunomodulacji.

Po tej wizycie lekarze zapisywali ribomunyl.