przewlekle chore gardło i migdałki

napisał/a: Peter 2008-08-30 20:37
Sugerowałbym ok. 3 tyg. odstępu czasowego od ostatniej dawki.
napisał/a: eveline2 2008-08-30 20:47
dziekuje bardzo za odpowiedz:)
napisał/a: agnieszka__zag 2008-08-30 23:19
Pytanie do Pana Petra :
Witam ponownie. Pisałam już do Pana ale nie otrzymałam odpowiedzi :( Mam cichą nadzieje że tym razem będzie inaczej. Mam 25 lat a od 4 pojawiły sie problemy z gardłem. Byłam u lekarza ale dostałm tylko antybiotyk, który pomógł na chwilke. Objawy jakie mam to : uczucie suchości w gardle, biały nalot na języku, czasami krostki na nim i kulki ropne na bocznych ścianach gardła ( pojawiają sie one mniej więcej co 2 tyg ) i do tego bardzo nieprzyjemny zapach z ust. Na ściankach od tych rop pojawiły się dziury w których siedzą te ropy. Gdy dotykam palcem tych miejsc to wychodzi ich po kilka na raz. Już nie wiem co mam robić :( Lekarze przepisuja antybiotyki których nie warto wykupywać bo i tak nie pomagają, o jamę ustną dbam myję zęby po kilka razy na dzień i płukam gardło czym sie tylko da, a ropy jak były tak są:( Plusem w tym jest tylko to ze nie czuję bólu gardła. Proszę o pomoc. Dziękuję.agnieszka__zag

Posty: 1
Dołączył: 2008-08-25, 01:08
Prywatna wiadomośćEmail
napisał/a: Peter 2008-09-01 07:22
Odpisałem, być może nie doszło. Elektronika bywa zawodna.
Obecność kawern w migdałkach powoduje ten problem. Resztki pokarmu i złuszczający się nabłonek zbierający się w tych kawernach staniwi pożywkę dla bakterii. Stąd ten nieprzyjemny zapach.
Możliwy sposób, to mechaniczne oczyszczanie oraz pędzlowanie jodyną. Bywa tak, że jodyna poprzez silne drażnienie powoduje ziarninowanie i zarastanie tych kawern. Jeśli nie odniesie to jednak skutku, pozostaje ich usunięcie.
napisał/a: eveline2 2008-09-02 12:06
Witam. mam jeszcze jedno pytanie mianowicie co Pan mysli o takiej kuracji na gronkowca jak domięsniowe zastrzyki z witaminy c podawane w ten sposób ze najpierw jest pobierana krew nastepnie jest ona mieszana z jedna ampułka tej witaminy c i wstrzykiwana w pośladek. Przed zastrzykami był zapisany antybiotyk, następnie maja byc te zastrzyki opisane wyzej a potem Pani doktor coś wspominała o autoszczepionce. Pozdrawiam.
napisał/a: Peter 2008-09-02 13:24
To się nazywa autohemoterapia. Tak, w znacznym stopniu podnosci odpornosć i może miec zastosowanie w przypadku gronkowca. Jednakże sugerowałbym zastąpienie wit.C Echinaceą compositum w ampułkach. I to z wielu względów, będzie skuteczniej i co ważne zdecydowanie mniej bolesne. Bo po wit. C to długo na pupie nie usiądziesz.
Autoszczepionkę odradzam. Lepsza polivakcyna i bezpieczniejsza.
napisał/a: eveline2 2008-09-02 16:59
dziękuje bardzo za odpowiedz, jest Pan niezastąpiony:)
napisał/a: Julia_1 2008-09-03 10:11
Panie Doktorze,
bardzo dziekuje za wszystkie wyjasnienia na pm. Dzisiaj jest juz o wiele lepiej. Bede stosowac zgodnie ze wskazowkami.
Pozdrawiam
napisał/a: makki 2008-09-05 18:10
hej,
jestem tutaj nowy i bardzo prosze o szybka odpowiedz, bo juz sam nie wiem co sie ze mna dzieje a mianowicie... mam ostry ból gardla a razem z tym wysypke na ciele (takie plamki drobne), katar i dwie gule wielkości landrynka tuz nad "jablkiem adama"- wczesniej byly duzo wieksze, ostanio pojawiły sie ranki w jamie ustnej, bylem z tym jakies 2 miesiace temu u lekarza rodzinnego i przepisal antybiotyk i wtedy wszystko ustapilo ale teraz wszystko wraca i chyba jest gorzej, czy to ma zwiazek z migdalkami? czy ktos cos takiego mial? dzieki za odpowiedz naprawde mi zalezy!!! i dodam jeszcze ze z zatokami tez mam problemy
napisał/a: nonak23a 2008-09-06 12:51
Witam Warto podpytać ludzi na portalu społecznościowym osób z tymi samymi dolegliwościami www.naszechoroby.pl
Szybko skontaktujesz się z osobami cierpiącymi na to samo co ty
Pozdrawiam
napisał/a: Fredrich 2008-09-12 10:01
Witam;)
mam podobny problem- a mianowicie wiecznie "zawalone" gardło- (ten stan odnawia się co kilka dni), oraz towarzyszący temu brzydki zapach z ust, ciągły katar i "klucha w gardle". Nie wiem co robić?? Wiem tylko, że może to być skutek mojej toksoplazmozy, na którą już 2 razy byłam w szpitalu- objawiła mi się zapaleniem siatkówki (w wieku 19 i 22 lat-obecnie mam 24 lata). Po odstawienie juz wszystkich leków (Rovamycyny i sterydów na oczy), lekarz robił mi kilkakrotnie badania krwi na toxo, było ok, jednakże zaczęły się moje gardłowe problemy. Udałam się do lekarki rodzinnej, ona skierowała mnie na badania na mononukleozę- jednakże nie zrobiłam ich- a laryngolog stwierdziła, że mam do wycięcia migdałki;( Boję się ich usunąć, ponieważ słyszałam, iż chronią one przed różnymi bakteriami, a ponadto czytałam, że zawalone gardło może być objawem toksoplazmozy. Już dawno nie robiłam badań na tokso, jeśli mam takie problemy z gardłem, to czy muszę zrobić ponownie badania na tokso, czy po prostu leczyć się jakoś?? Lekarze przepisują mi biseptol- chcieli inny antybiotyk, jednakże jestem uczulona na ampicylinę i wszystki pochodne, a gardło i tak nie wraca do normy. Nie mam z nim PRAWIE problemu, gdyż wcale mnie nie boli, natomiast przeraża mnie ten wieczny "zapach" z ust, który oprócz mnie czują wszyscy w pobliżu mnie, non stop żuję miętową gumę, ale i to na niewiele się zdaje;((( Bardzo proszę o pomoc, jakąś radę- co robić??
napisał/a: wegiel 2008-09-15 18:04
Pytanko

Czy te wyniki mówią, że coś ze mną poważnego nie tak ??

Wyhodowano
Staphylococcus aureus (++)
Streptococcus viridans (+++)
Neisseria sp. (+)

Wymaz z gardła

Proszę o szybką odpowiedz