przewlekły ból języka

Nie strasz mnie mam 34 lata :)) Nie szukaj sobie chorób lekarz rodzinny nie rozwiąże twojego problemu. Musisz wybrać się do specjalisty i rozpocząć leczenie. Też mnie boli język albo podstawa lecz odkąd biorę antybiotyk nie jest to aż tak dokuczliwe dopiero po dwóch tygodniach odczułem realną poprawę. Nie czytaj w internecie o nowotworach bo można naprawdę zwariować. Wiele stanów chorobowych daje takie objawy. Daj znać jak ruszy się coś w sprawie. Im szybciej zaczniesz leczenie tym lepiej dal Ciebie.

Tak wiem muszę iść do laryngologa.
Bardzo martwi mnie ta biała plamka bo bo jest takie bezbolesne zgrubienia Na pewno będzie trzeba je wyciąć nie sądzę żeby na samo poparzenie lekarz coś stwierdził. Jestem załamana

Tak więc u mnie minimalne pogorszenie. Pieczenie z lewej strony nadal występuje. Co ciekawe zauważyłem że nasila się w ciągu dnia. Rano nic nie czuję dopiero wieczorem boli najdotkliwiej. W ostatnim czasie pozwoliłem sobie trochę ze słodyczami może to ma wpływ na candide albo jest to na tle nerwowym. Sam nie wiem co o tym myśleć. Pójdę po wyczerpaniu antybiotyku do jeszcze jednego lekarza na kontrolę.

ja odwiedziłam lekarza rodzinnego z wynikami morfologii. Lekarz spojrzał i powiedział ze nam niedobory żelaza (hemoglobina i hematokryt poniżej normy ).na okrsowych w pracy względny miałam takie wyniki i lekarz kazał kupić zwykle żelazo w aptece i łykać. Ten lekarz stwierdził że w życiu takie małe dawki jak są lekach bez recepty nie poradzą sobie z moją anemia. Dostałam lek na receptę. 80 mg żelaza 3 razy dziennie czyli 10 razy więcej niż brałam dotychczas. Wychodzi na to ze od 5 lat chodzę z anemia źle leczona.
Język raz lepiej raz gorzej. Czasami jest tak ze o nim zapominam. Czasami czuje szczypanie języka tak głęboko jakby w okolicy migdałów raz po lewej stronie raz po drugiej czasami uczucie jakby coś tam sie przykleilo jakieś resztki jedzenia. Chociaż jak oglądam migdały to nic nie widzę na nich.
Lekarz twierdzi ze niedobór żelaza i witamin b źle wpływa na jezyk jamę ustną jest podatność na plesniawki afty.
Swoją drogą widziałam osoby z dużym nalotem na języku a większych problemów nie miały jadły słodkie bez ograniczeń. A ja niby nalotu nie mam a takie problemy.
Ralph a Ciebie tylko piecze czy boli też?

Z tego co piszesz mamy to samo mam takie uczucie na łuku podniebnym i trochę w gardle takie jakby wszystko było ekstremalnie nadwrażliwe bo każdy okruszek jedzenia tam czuję. Język czasem tak piecze z lewej strony jakby był oparzony czy coś dziwne uczucie. Albo zaraz pod językiem jakbym miał jakiś włos dziwne uczucie i bardzo nieprzyjemne. Co ciekawe jak wstanę rano to mam spokój dopiero po południu się zaczyna. We wtorek mam badania okresowe to zobaczę czy nie ma jakiś odchyłek od normy. Lubię colę i myślę że to może być problem ponieważ mocno wypłukuje minerały. Możliwe że występują jakieś braki magnezu cynku żelaza itp oraz witamin B6. Mamy tą samą przypadłość możliwe że uda się nam nią wyleczyć. Kupiłem dziś cynk i żelazo do tego biore witaminy z grupy B oraz A+E i kompleks witamin do tego magnez. Trzeba trochę pobrać i zobaczymy czy jest poprawa.

U mnie właśnie rano jest niefajnie. Dzisiaj miałam po lewej stronie u nasady języka takie uczucie jakby była tam przyklejone jakąś kuleczka. Jak jem to nic nie boli. Ale w ciągu dnia często czuję ta przeszkodę na języku /podniebienia po lewej stronie. Czasami też czuję dyskomfort w uchu lekkie pieczenie /swędzenie.
Ja juz łykam tyle tych witamin żelazo b complex a+e,mleczko pszczele, omega 3, czosnek. I mam krople propolisowe bez alkoholu i tez zażywam.

Wczoraj skończyłem antybiotyk i nie widzę jakiejś znaczącej poprawy. W sobotę nie czułem nic żadnego pieczenia czy uwierania. W niedzielę wieczorem znów się odezwało. Dziś cały dzień czuje jakbym miał coś na łuku podniebnym lub na migdale czasem trochę w gardle czuję. Jeżeli chodzi o ucho nie odczuwam nic. Też wprowadziłem żelazo myślę jeszcze nad cynkiem w helacie. Już sam nie wiem. Jutro mam badania okresowe zobaczę jak wyjdą wyniki krwi.

Ralph i co u Ciebie? Jak po badaniach okresowych?
U mnie bez większych zmian. Może boli mniej ale nadal nie jest dobrze. Biała plamka nadal jest.
Chyba muszę zrobić wymaz z jamy ustnej i z tym udać się do laryngologa.

Na badaniach okresowych wszystko super 100% zdrowia. Krew wszystko w normach ze standardowej morfologii. Nie było tam witamin ale nic złego się nie dzieje. Przez dwa dni miałem praktycznie spokój. Wczoraj kupiłem sobie litr coli i jest troszkę gorzej. Od tego żelaza dostałem zatwardzenia :)) i może dlatego. Myślę że nasz problem nie dotyczy języka zwyczajnie mamy problem z wchłanianiem minerałów. Picie coli podobno ma wpływ na wypłukiwanie minerałów. Wprowadziłem do diety Kreon poprawiający trawienie i wchłanianie do tego potas i jest lepiej. Co prawda dziś pogorszenie ale boli tylko gardło a nie język. Nie wiem sam czy to przypadkiem nie na tle nerwowym. Chyba też jeszcze wybiorę się do dermatologa żeby wykluczyć wszystkie gardłowe problemy. Teraz mam takie uczucie jakby mi zaschło gardło po jednej stronie. Dopiero przy przełykaniu śliny przechodzi.

ja mam zdecydowanie więcej objawów od Ciebie wiec to raczej nie tylko brak minerałów. Mam na języku takie jakby przetarcie które niestety boli. I ta biała plamka jeszcze.
W poniedziałek idę robić wymaz z jamy ustnej. Zobaczymy co wyjdzie. Myślę że od tego trzeba było zacząć. A nie nystatyna na tydzień. Tak na oko. Po pierwsze jeśli to nawet grzybica to za krótka terapia.

Grzybica to też zaczerwienienia więc kto wie. Ja nie mam objawów fizycznych jako takich nie widzę nic na języku w gardle czy na podniebieniu. Ból jest bardziej delikatny przeszedł w takie ćmienie. Czasem czuję czasem nie. Pojawia się w różnych miejscach lecz odkąd biorę te witaminy odczuwam poprawę. Myślę że musisz iść do laryngologa i pokazać ten język. Ja chwilowo odpuszczam bo jakoś bardzo radykalnie mnie to nie męczy. Zauważyłem że gdy mam gorzej przespaną noc lub trochę ciśnienia w pracy to się bardziej nasila. Może podłożem są nerwy ?

Jestem załamana. W wymazie tlenowy nic nie wyszło.
Mimo to rodzinna dala mi mycosyst. 1 kapsułka przez 14 dni.
Nie miała pomysłu za bardzo co to może być. Za dużo różnych sprzecznych ze sobą objawów.
Dała skierowanie do laryngologa. W przyszłym tygodniu idę.
Dzisiaj aż się poryczalam z bezsilności i strachu co będzie dalej. ...