Jakie są skutki uboczne rzucenia palenia?

https://www.youtube.com/watch?v=C8rjr4jmWd0

Jezior dzięki:)
A jak tam Wasze samopoczucie?
Mnie nerwica dopada. Z każdym dniem coraz bardziej jestem rozdrażniona. wrr

Sie ma

No moje coraz lepiej tylko coś mi zaczyna szwankować byłem dzisiaj u urologa i dostałem skierowanie do nefrologa wymiata mi z organizmu za dużo wapnia , normalnie jestem załamany ale głowa do góry i jutro w trase do Wrocławia 450 km .

Pozdrowionka i odzywajcie się kurdę.

hmm,dziwne ze ja po 8 tygdniach nie palenia nawet nie przytylem a schudlem 1k

Czesc co tam u was ja nie czuje sie najlepiej dopadly mnie straszne leki dostalam jakies leki na nie ale boli mnie po nich w klatce piersiowej. to juz prawie dwa miesiace jak nie pale a zamiast lepiej jest gorzej glowa mnie boli strasznie czasami to czuje jakby mi krew naplywala do mozgu jestem tak zmeczona.mam dosc tego stanu jak dlugo jeszcze to potrwa.czy ktos tez tak mial jak ja bo juz duzo rzeczy mi przychodzi do glowy nagle jestem chora na wszystko doslownie a najgorszy jest ten bol glowy to klucie

Trzymaj się mocno i się nie dawaj. Dzisiaj byłem na cmentarzu u mojego Taty i moja znajoma ma sklep ze zniczami rzuciła palenie po 40 latach palenia i mówi że czuje się lepiej i dobrze śpi więc trzymaj się cieplutko.

Niech Bóg pobłogosławi autora tego tematu, mam dopiero lat 17, paliłam przez 3 lata, tak wiem młodo zaczęłam, rzuciłam palenie na początku grudnia. GRUDZIEŃ-tu zaczęło się piekło. : ( Przyśpieszanie pulsu, kołatania, bóle głowy, silne zawroty, ucisk w klatce piersiowej, wszystkie objawy które zostały już tu wymienione, do tego dochodzą trzęsawki, i uczucie że odchodzę. Mało tego mija już 3 miesiąc od kiedy nie palę, niby jest lepiej, znaczy jest, ale nadal mam kołatanie serca, obawy przed zostaniem sama, że akurat wtedy mi się coś stanie, nikt nie zdąży mi pomóc. Do tej pory mam [nazwałam to : MATRIX] matrixa, czasem zatracam się, widzę i słyszę osoby, a za chwile tak naprawdę niewiem co robię, czy powiedzialam to co powiedzialam, czy zaraz nie zemdleję. KURDEEEE, już leci trzeci miesiąc a lepiej jest ? hmmm, od tygodnia, w miarę jest normalnie, ale przerażają mnie moje skoki cisnien, klucie w klatce piersiowej i straszne kłucie w glowie. : (



a myslalam dotychczas poki nie odkryłam tego forum, że to tylko ja tak mam i juz naprawde odchodzę ... : )
Daliście mi otuchy.
Chcę by to wszystko minęło.
buziaki, i nie poddawajmy sie : )

Nie wiem czy to kwestia psychiki ze mamy takie leki ja sie nadal boje sama chodzic na autobus to jest nie do pomyslenia tak chce zyc jak dawniej nabawilam sie depresji przez to mam takie zawroty głowy ze szok ile jeszcze to bedzie trwac:(

Iwetkaaa
Ja też rzuciłem palenie / już leci 10 tydzień / Od około miesiąca występują u mnie objawy jakie tu opisujesz oraz inne osoby.
Dodatkowo muszę się zmuszać do jedznia.
W tym okresie dwa razy z uwagi na ból mostka i wzrost ciśnienia badano mnie pod kątem zawału - nie stwierdzono.
Po gastroskopi jest w miarę dobrze w czwartek usuwają mi polipa.
Psychicznie to narazie jest huśtawka jednak muszę dać radę.
Pozdrawiam

a no huśtawkę nastrojów mam nieziemską. !
też boję się iść na autobus czy cokolwiek innego, boję się samotności, psycha mi siada. Chciałabym funkcjonować jak kiedyś, ja chyba zapomniałam jak się normalnie funkcjonuje. : ( a pomyslec ze mialam zaczac zdrowszy tryb zycia ...
ale bądźmy wytrwali. buziaki : ********

Obawy o wyjścia do ludzi czy też samotności u mnie nie występują. Ale ten ból mostka, totalny brak energii i huśtawka nastrojów to szok.
Wytrwać musimy - od 3 dni kleje na siebie plastry z nikotyną
Również buziaki.

Iwetka mam pytanie czy tez masz takie leki i zbiera ci sie na placz czy tylko sie boisz ja to juz nie daje rady nie mam zadnych objawow zebym byla chora a mam takie zawroty glowy wydaje mi sie ze psycha mi siada nie mam ochoty wychodzic z domu nikogo ogladac