Jakie są skutki uboczne rzucenia palenia?

napisał/a: arcadia1 2010-02-09 13:44
Witam,

do Robsika - absolutnie nie poddawaj się z Champixem! Jakiś czas temu próbowałam rzucić palenie z Tabexem i faktycznie po chyba 4 dniach czułam, że papierosy zaczynają mi nie smakować. Niestety wyjechałam potem na wakacje i tak "wakacyjnie" sobie podpalałam. Skutkiem był powrót do nałogu. W tej chwili od 3 tygodni biorę Champix. Na początku też spodziewałam się, że papierosy nie będą mi smakować ale nic z tego! 10-go dnia stosowania Champixa przestałam palić i dzisiaj jest już 11 dzień bez papierosa. Nie mam żadnych skutków ubocznych, w zasadzie nie ciągnie mnie do palenia, odruch wzięcia papierosa jedynie pozostał ale jak pomyślę o tym nieprzyjemnych smaku w ustach - od razu mnie odrzuca. Od dwóch dni boli mnie głowa ale pojęcia nie mam czy to na skutek niepalenia czy też wrednej pogody. Dodatkowo od dwóch tygodni biorę "Detox" firmy Vision wraz z "Antyoksem" mając nadzieję, że spowoduje to szybsze oczyszczenie się organizmu. Zdaję sobie sprawę, że tak krótki okres bez papierosa to za mało żeby się "wymądrzać" na tym forum ale bedę obserwować zmagania wszystkich a jak jakieś objawy się pojawią to szybko się podzielę. Pozdrawiam wszystkich!
napisał/a: marplus4 2010-02-09 20:46
Koledzy i koleżanki po fachu mam pytanko jak długo trwaliście w tym nałogu. Przed chwila byłem na spacerze ale miałem odlot praktycznie klata mało bolała może tylko wewnetrzny niepokój takie lekkie drzenie wewnętrzne ale zawroty głowy tak że musiałem uważać aby nie wpaść do sasiada za ogrodzenie. A co uWas.
napisał/a: ~Anonymous 2010-02-10 10:19
Dzień dobry, witajcie!
A mnie dziś też telepie od rana...chyba wyż nadchodzi.Jakiś taki niepokój odczuwam...ale,go "olewam".
Pytasz jaki mam staż? Mam 37 lat.Paliłam od 20 roku życia.Między czasie miałam kilka dłuższych przerw związanych z urodzeniem dzieci.Paliłam około 15 papierosów dziennie-Marlboro light.
Miłego dnia wszystkim! Trzymajmy się.Pa
napisał/a: marplus4 2010-02-10 14:44
Witam. Dzisiaj nawet znośnie jezeli tak można powiedzieć. Jak ustępuje ból w klatce wtedy czuję wewnętrzne dygotanie tzw. derilka wewnętrzna aż nogi w kolanach sie uginaja. Poza tym czuje jak mnie rozpala i pieką mnie oczy oraz schna wargi. Miał tak ktoś z Was. Co najciekawsze jestem przy tym pełen energii i chciałbym wszystko robić, Czasami pomyslę o bólu gdy się nasili.
napisał/a: ~Anonymous 2010-02-10 15:06
Owszem- suchość w oczach,piasek pod powiekami,paprochy latające w polu widzenia.
Suchość ust nie,ale gardła i całego przełyku tak.Trzymaj się,będzie dobrze!
napisał/a: leon331 2010-02-10 22:41
Witam wszystkich i na początku chciałbym podziękować twórcom i wynalazcom internetu, gdyż nikt nie był w stanie mi wytłumaczyć co tak naprawdę się ze mną dzieje. Po przeczytaniu sporej ilości zamieszczonych tu wypowiedzi w wielu z nich znajduję moje lustrzane odbicie skutków odstawienia nikotyny. Byłem pewien, że skończę w zakładzie zamkniętym dla psychicznie chorych. Moja historia zaczęła się podobnie jak u któregoś kolegi, który opisywał swój pierwszy nazwijmy to "napad" po mocno zakrapianej imprezie w miesiąc po rzuceni palenia-ja miałem tak samo: kiedy obudziłem się nad ranem byłem czymś tak bardzo przerażony, serce biło mi w takim tempie, że myślałem iż to kres moich dni. W głowie kłebiło się na tyle szybko, że nie byłem w stanie nad tym zapanować - co chwilę jednak z tego haosu dochodziło mnie jedno-śmierć jest blisko. W takich momentach człowiek obiecuje sobie wiele, że się poprawi, że to pewnie kara za coś. Przez 3 tygodnie bałem się dotknąć piwa gdyż myślałem, że to skutki dnia poprzedniego były przyczyną takiego obrotu rzeczy. Zacząłem lustrację internetu od podania hasła "lęki po alkoholu" tam nie wszystko pasowało. Jednak podobne napady lęku( już nie tak intensywne) drżenia rąk, kłucia w klatce itp. zacząłem odczuwać w dzień powszedni bez bliżej określonej przyczyny, no może dało się to zauważyć częściej przy sytuacjach stresowych, ale ja nigdy tak nie reagowałem. Wiem jedno jeżeli znasz już przyczynę to dużo łatwiej jest nad tym panować. Moja rada jest taka: jeżeli możesz się zająć czymś pożytecznym to zrób to ze zdwojoną mocą, by zająć umysł czymś innym, rozmawiaj z ludżmi nie zamykaj się w swoim świecie. Dziś nie palę narazie 2 miesiące i muszę powiedzieć, że jest coraz lepiej. NIGDY BYM NIE PRZYPUSZCZAŁ, ŻE SKUTKI RZUCANIA PALENIA MOGĄ BYĆ TAKIE STRASZNE.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH
napisał/a: marplus4 2010-02-11 06:35
Witam wszystkich . Ta suchość w ustach może być spowodowana tym,że oddycham przez usta ponieważ mam zapakowany nos.A tak wogóle to wszystkie te bole i dolegliwości spowodowane są nerwami gdyż organizm tak reaguje na brak witamin zawartych w papierosach. Będzie bardziej odczuwał ten kto jest bardziej znerwicowany i napewno objawy te będą o wiele dokuczliwe u osoby która wypalała wiecej papierosów i dłużej. Jakoś to przetrzymamy. Głowa do góry.
napisał/a: marplus4 2010-02-11 09:48
Układ współczulny, układ sympatyczny (łac. systema sympathica) - część autonomicznego układu nerwowego, odpowiadająca za przygotowanie organizmu do walki bądź ucieczki. Jest on aktywny w czasie stresu i powoduje następujące reakcje organizmu:

wydzielanie małej ilości gęstej śliny[1],
szybsza praca serca,
zwiększenie dostawy glukozy do mięśni i mózgu przez rozkład glikogenu w wątrobie,
rozszerzenie źrenic,
rozkurcz mięśnia rzęskowego oka (zwolnienie akomodacji),
stroszenie włosów,
wydzielanie potu na dłoniach, X
reakcja "walcz albo uciekaj",
rozkurcz mięśnia wypieracza moczu i jednoczesny skurcz mięśnia zwieracza cewki moczowej (trzymanie moczu),
pobudzenie nadnerczy do produkcji adrenaliny (hormonu walki),
wzmaga skurcz mięśni gładkich, x
zahamowanie perystaltyki jelit, x
podwyższenie ciśnienia tętniczego krwi poprzez zwężenie naczyń krwionośnych, x
wydzielanie łez,
rozszerzenie mięśni oskrzeli w płucach. x
Po zniknięciu zagrożenia, układ ten wyłącza się, a efekty jego pobudzenia są likwidowane przez układ przywspółczulny.

Neurotransmiterem układu we włóknach przedzwojowych jest acetylocholina, która działa na receptory nikotynowe. W odpowiedzi włókna zazwojowe wydzielają noradrenalinę, a przy długotrwałym działaniu także adrenalinę, które z kolei działają na receptor adrenergiczny.

Ośrodki układu współczulnego znajdują się w istocie szarej pośrednio-bocznej rdzenia kręgowego. Włókna wychodzące z rdzenia tworzą wzdłuż przełyku pnie współczulne, które zawierają zwoje. Składają się na nie:

zwój szyjny górny, środkowy i dolny,
zwój szyjno-piersiowy,
zwoje piersiowe, lędźwiowe i krzyżowe.
napisał/a: ~Anonymous 2010-02-11 10:00
Nic dodać nic ująć.....
Jak tam dziś samopoczucie?
napisał/a: marplus4 2010-02-11 10:57
Dzisiaj nawet w normie tzn. w skali od 1-10 7 z korzyścia. Mam lekkie bóle w mostku z promieniowaniem na plecy nadchodzące falami ale jakoś moge wytrzymać, psychika nawet w normie. Do pełnego wyleczenia droga jeszcze daleka ale widzę światełko w tunelu. A co u ciebie
napisał/a: ~Anonymous 2010-02-11 11:19
Dziękuję,dobrze.Jem pączki i TYJĘ!!!!!!!!!
napisał/a: marplus4 2010-02-11 11:26
To nie jedz tyle bo to tez szkodzi. Proszę z umiarem.