sposoby na pms

W aptece możesz kupić castagnus z herbapolu, to są ziołowe tabletki. Ja biorę je w przerwie między kremami. Te tabletki są OK, z tym że z mojego doświadczenia trzeba dostosować indywidualnie dakę, Ja na przykład potrzebuję aż 3 dziennie. A w opisie jest że 1 tabletka na 60 kg. Ważę jakieś 56 kg ;). No i trzeba brać zgodnie z cyklem, nie cały czas jeak zaleca producent, tylko: od 12-14 dnia cyklu do 26 dnia cyklu. Lub jeżeli nie planujesz zajść w ciążę, już od 10 dnia cyklu. Rozpocznij 2 dni przed spodziewanym "atakiem", jeżeli możesz to sobie wyliczyć, jeżeli nie to w dniu owulacji.

na następne pytania odpowiem jutro, już pora zakończyć dzień... dobraoc!
:0

Wiesz co? przeyszło mi jeszcze do głowy: spróbój herbatkę z pokrzywy, działa lekko odwadniająco, to znaczy usuwa nadmiar wody z organizmu. Może poprostu "wysikasz" te "kamienie" z biustu? W kazdym razie obrzęk powinien się zmniejszyć....

Teraz naprawdę, dobranocka....

ja juz jestem dobrze odwodniona, stosuje diete odchudzajaco ktora wyciska ze mnie cala wode.... wiec chyba pokrzywa juz nic wiecej nie wycisnie.... a te tabletki chyb dzisiaj sobie kupie.... zawsze bralo mnie na tydzien przed okresem... a teraz tak mi sie przestawilo, ze nawet przed owulacja mi sie zaczyna i tak juz trzyma do samego konca i jeszcze przez kilka dni okresu.... najbardziej te piersi sa wnerwiajace, bo mnie wszystko drazni, nawet bawelniana bluzka je "uciska" i bola....

Wiesz co Emilko, nie wiem co to za dieta, bo generalnie odwadnianie nie jest zdrowe. Pokrzywa oczyszcza dodatkowo wątrobę, nerki no pęcherz. Myślę, że te castagnus powinien Ci pomóc, a jak nie, to spróbój kremik. Naprawdę polecam.

Spokoju życzę na te trunde chwile :)

Pobralam ten magnez troche hihi no i zdaje sie ze jakos lepiej, moze to jak raz sie zdazylo, wypadek taki ale moze jednak ;)

sloneczkopl napisal(a):

Wiesz co Emilko, nie wiem co to za dieta, bo generalnie odwadnianie nie jest zdrowe. Pokrzywa oczyszcza dodatkowo wątrobę, nerki no pęcherz. Myślę, że te castagnus powinien Ci pomóc, a jak nie, to spróbój kremik. Naprawdę polecam.

Spokoju życzę na te trunde chwile :)

tan dieta usuwa niepotrzebna wode z organizmu... ta ktora sie gromadzi jak sie je np. duzo soli.... te wszytkie opuchlizny....

a tabletki juz kipilam....

mi pomaga ruch, jakoś przed tymi dniami mam ochotę na wszelką robotę,sprzątam cały dom
niestety jak już dostanę, to nie mam siły na nic, aczkolwiek jak zmuszę się do ćwiczeń, to ból jest nieco mniejszy:)

moja siostra ma niby taki pas odchudzajacy (jaki to w tv markecie reklamowali)... taki wibracyjny... na tluszcz i miesnie on gowno dziala ale podobno pomaga na bol brzucha.... wlasnie go sobie zalozylam... i zeczywiscie odchudzic sie nie da raczej, ale mysle ze na bol by troche pomogl...jak mnie zastaanie okres przed tym jak bede musiala jej go oddac (tez jej mniejwiecej w tym samym czasie wypada) to przetestuje....

Czy ktoś stosował Prolady PMS?

Ja właśnie kupiłam sobie taki ziołowy suplemet na pms ProLady i zobaczymy czy cos bedzie dzialać znajoma mi poleciła

ja mam ogromny problem z PMS, emocje szaleją, czasem mam wrażenie rozdwojenia jaźni i bycia w dwóch świata jednoczesnie... czytałam, że w skrajnych przypadkach nie obejdzie się bez psychiatry i wsparcia stabilizatorami nastroju... :(

ja przed okresem zamieniałam się w potwora - mój mąż coś o tym wie :), i wiesz co mi pomogło : zaczęłam brać kapsułki polecone mi przez znajomą psycholożkę : firma PROLADY a kapsułki powiem ci sprawdziły się w 100%, jestem łagodna jak baranek:), zaieraja wiele witamin, jeste też melisa która dodatkowo uspokaja, spróbuj :)