sposoby na pms

przeczytałam. wymienione są po prostu zasady zdrowego, higienicznego stylu życia. chociaż nie uważam żeby poranna kawa zaszkodziła. raczej rozkręca metabolizm, pobudza. danie z ostrą przyprawą też zdrowej, systematycznie dbającej o zdrowie osobie nie powinna szkodzić

A czy macie jakiś sposób na notoryczne wkurzenie przed okresem? Ja sobie w ogóle z tym nie mogę poradzić. Mówi się, że kobieta podczas okresu jest wieczne wkurzona, ale to nieprawda - najbardziej wkurzona kobieta to kobieta z PMS :) No niestety u mnie tak jest.

Carmel ja mam to samo. Nie wyrabiam po prostu... Dobrze że mój facet jest cierpliwy, bo sama zauważam jak nieznośna potrafię być.

Dziewczyny, a czy zażywacie jakichś tabletek anty? Moja siostra tez miała masakryczne PMS, nie dało sie z nią w domu wytrzymac ;) Odkąd zaczęła używac tabsów, wszystko się jakos uspokoiło, zwłaszcza jej humory, którymi wszystkich doprowadzała do czarnej rozpaczy. Nie wiem czy wszystkie tabletki tak działają, ona używa Levomine i jest duża poprawa dzięki nim.

no przy braniu tabletek pms mniejszy, przynajmniej u mnie, i miesiączki lżejsze, ja akurat też biorę Levomine.

Ja zajadam się swoją ulubioną czekoladą, słucham wesołej muzyki (bo przy smutnej płaczę) i jakosc daje rade;)

tabletki to niby dobre rozwiązanie, ale potwornie zatrzymują wodę w organizmie i na dłuższą metę to nie jest najlepsza opcja... ja już tu pisałam, że zastanawiam się nad takim pasem lędźwiowym, to jest jakiś elektrostymulator econovy. wygląda to ciekawie, podejrzewam że dziadkom by się przydało mieć coś takiego w domu, ale na bóle krzyżowe przy okresie też skuteczne z tego co czytam..

Mam swój domowy sposób na PMS, a przede wszystkim na ból i złe samopoczucie przed i w trakcie okresu. Odkąd sypiam w pościeli z wełny bóle zupełnie ustały, a ten czas jest dla mnie praktycznie nie odczuwalny. Pewna fizjoterapeutka powiedziała mi kiedyś, że wełna wyciąga ból, a ciepło, które daje działa zbawiennie podczas menstruacji. Polecam pościel firmy Il-tex, która jest zarejestrowana jako produkt medyczny.

Czasem wydaje mi się, że przez PMS bardziej cierpia mężczyźni, niż kobiety... :)

U mnie lekarz ginekolog przepisał jakies tabletki lekko łagodzące to cała pms-owskie napięcie i jest ok, partner też nie narzeka.
No ale w sumie to nie każdy tabletki chce - wtedy może więcej relaksu, odprężenia, albo też swojego ginekologa podpytać co będzie lepsze na łagodzenie objawow pmsu...

Ja też mam swój sposób na PMS: znalazłam sobie wspaniałego chłopaka, na którym od czasu do czasu się wyżywam:P A tak na serio to uprawianie sportu pomaga, ponieważ w moim przypadku PMS objawia się przede wszystkim napadami złości. Basen wpływa również kojąco na moje bolące kilka dni przed okresem krzyże. Radze spróbować!

ja niestety dobrego sposobu jeszcze nie znalazłam, ale na szczęście mam wyrozumiałego narzeczonego który wiem, że jak krzyczę pod koniec miesiąca, to przez hormony, zdarza mi się rzucać talerzami, a później się przytulać, później zjeść chipsy i płakać godzinę, że jestem gruba, później przy ogromnej motywacji zabieram się za ćwiczenia, a później jestem zła że nie widać efektów i tak w kółko ;/ nie cierpie tego