Stany zapalne śluzówki j.ustnej

napisał/a: czesiag 2012-08-25 19:22
Chyba też nie powinnam jeść kwaśnych owoców /ale ja lubię owoce i ciężko się wyrzec/,Numer z tym trzymaniem płukanki ,chyba traciła na jakości,a ja sądziłam ,że co chwilę płuczę to lepiej-czasem się robi głupie błędy.Płukanka z wodą utlenioną,kwasem mlekowym i pantenolem też nie może leżeć-? ech..Miałam trochę wit a+d więc używam.O co to chodzi ,że śluzówka wysycha w nocy bardziej,czy to ma związek z zatokami?Znów owrzodzenia na tyle języka ,więc i wysuszenie większe.Udało mi się dostać do rodzinnego na piątek...Jem sporo jogurtu /ze względu na żołądek i odporność /może to też źle,sama nie wiem co jeść a czego nie.Pozdrawiam
napisał/a: Peter 2012-08-27 15:06
Kwaśne owoce też podrażniają. Co do jedzenia, to sama pani wypraktykować musi, co toleruje, a co nie.
Płukanka z wodą utlenioną to samo. Woda utleniona to bardzo aktywny związek, który bardzo szybko się rozkłada pod wpływem wielu czynników, głównie białka.
Tak, śluzówka zdecydowanie bardziej wysycha w nocy. Tak się dzieje, bo nawilżanie (m. in. śliną jest dużo słabsze). Także spływanie po tylnej ścianie gardła podrażnia i to jest zasadniczy problem. To spływanie może być od zatok jak również z małżowin nosowych.
napisał/a: czesiag 2012-08-29 09:07
Tak dużo produktów spożywczych podejrzewam o drażnienie śluzówki,że nie wiadomo co jeść.Co Pan sądzi o produktach mlecznych w stosunku do śluzówki?Jem raczej sery i jogurty ,ale tez nie wiem.Chcę zadbać o osteoporozę.Myślę ,że przez kłopoty ze śluzówką jest problem z wchłanianiem ,również leków.Zastanawiam się czy moim głównym problemem ze zdrowiem nie jest właśnie śluzówki /lub niedoczynność tarczycy/ ,a od jej działania biorą się dalsze problemem ze zdrowiem.czy to możliwe? Prawda jest taka ,że śluzówka nie interesuje lekarzy/to już pisałam wcześniej/,a dla mnie jest to duży problem.Pisząc Panu o jedzeniu zdałam sobie sprawę jak dużo rzeczy drażni śluzówkę /zwłaszcza chorą/. Dobra wiadomość -jadę na cały październik nad morze -może się trochę wzmocnię.Mam też wizytę u periodontologa ,zastanawiam czy iść /kasa/,bo przez rok nie pomogła nic.pozdrawiam
napisał/a: Peter 2012-08-29 09:16
Sery podpuszczkowe (np. serki ziarniste) są jak najbardziej ok. Jogurty też można.
Co do tarczycy - jeśli pani nie wykonywała podstawowych badań z tego zakresu, to faktycznie trzeba to sprawdzić. Jednakże ja myślę, że ten problem wynika z przewlekłego procesu zapalnego tła infekcyjnego. Niestety, są bakterie, które mocno i bardzo długo mogą uszkadzać śluzówkę, przez co traci ona właściwości obronne.
W pani przypadku mogłaby pomóc jonoforeza, ale to już lekarz winien dobrać z jakiego leku. Bo z jodku potasu (najczęstsza) bym nie polecał, bo może bardziej zaszkodzić, niż pomóc.
napisał/a: czesiag 2012-08-29 14:46
Tarczyca jest niedoczynna i mała.Jeśli chodzi o jonofarezę to na gardło czy zatoki czy jak?,popytam też jak będę w sanatorium.Chociaż kiedyś miałam inhalację nie wiem z czego ,to strasznie podrażniła śluzówkę.Może jakieś zabiegi mi Pan podpowie przy okazji .Co prawda to jeszcze miesiąc. Myślę ,że kąpiele, które poprawiają odporność i wzmacniają mięśnie /bo miopatia/.Myślę ,że ta miopatia ma więcej związku ze słabą odpornością niż z tarczycą/tak napisali w klinice/.Nad morze jadę najbardziej pod kątem odporności i śluzówki.Mam nadzieję ,że i inne sprawy wtedy się trochę poprawią.
napisał/a: Peter 2012-08-30 11:06
Jonoforeza na gardło. Ale jak wspomniałem, jeśli miałaby być z jodku potasu, to może pogorszyć sprawę. Natomiast z jakim lekiem, to ja nie napiszę, bo nie mogę w ciemno. Nie wiem, jak to gardło wygląda.
Tak, ta miopatia jest niewątpliwie zasadniczym problemem i przeszkodą w regeneracji śluzówki.
napisał/a: czesiag 2012-09-01 13:19
Od wczoraj zaczęłam brać Milgammę i Movalis w zastrzykach .Liczę na poprawę w bólach kręgosłupa,barku i wzmocnienie.Zastanawiam się czy brać przed sanatorium szcz. Waxigrip,biorę ją od 4 lat.Czy oprócz tego wziąć coś jeszcze na wzmocnienie przed wyjazdem.Zaopatrzę się też w moje płukanki do j.ustnej.Jeszcze nigdy na tak długo nie wyjeżdżałam -4 tyg.Pozdrawiam
napisał/a: Peter 2012-09-03 11:13
Na razie za wcześnie na szczepionkę przeciw grypie.
Osobiście, to przy twoich problemach wcale nie byłbym za szczepieniem przeciw grypie. Ale jak już ktoś doradził, to niech tak będzie.
napisał/a: czesiag 2012-09-05 09:07
No więc tak biorę tą Milgammę i Movalis w zastrzykach.śluzówka znów zaogniona z bólem mięsni-więc chyba wirusowo/ nie wiem czy to ma związek z zastrzykami/. Za kilka dni robię powtórkę Groprinosinu.Po ostatnim to już drugi wyskok śluzówki, chcę jednak skończyć tą terapię antywirusową z nadzieją na uodpornienie. Płuczę gardło ,biorę wit A+d, rutinoskorbin /on z jednej strony uszczelnia a z drugiej kwas na ślużówkę?/.Czy coś jeszcze Pan zaproponuje.Nie wiem jak mój organizm zareaguje na zmianę klimatu.Pozdrawiam
napisał/a: Peter 2012-09-06 09:37
Niestety, ale trudno tu coś więcej zasugerować.
napisał/a: czesiag 2012-09-24 17:10
Nie wiem co o tym myśleć.Wzięłam już drugą serię groprinosinu.Tak samo jak po pierwszej w czasie brania leku było ok, jak skończyłam był jakby wyrzut wirusa -śluzówka owrzodzona ,dreszcze,ból głowy.Została jeszcze jedna seria.Czy te objawy to naturalne czy to źle.Chcę zakończyć tę kurację to może wtedy dopiero będzie efekt,sama nie wiem co robić?Jestem rozbita ,śluzówka spuchnięta.Ja k ocenić działanie groprinosinu ?/?Muszę szybko się wykurować,bo za tydzień jadę do sanatorium ,gdzie liczę na poprawę odporności/morze/.
napisał/a: czesiag 2012-10-01 11:14
Wkurzyłam się ,bo po infekcji wirusowej doszło zapalenie zatok.Biorę Avamys i Cleratine aktiv .Nie wiem czy naświetlać soluxem.Za dwa dni wyjeżdżam nad morze,więc szok klimatyczny czeka jeszcze-ech...