Stany zapalne śluzówki j.ustnej

napisał/a: Dzudi 2011-05-18 22:25
Witam Pani Czesiag,

Przeczytałam wszystko o pani chorobie i chciałam powiedzieć ze mój brat ma bardzo podobne objawy. Ma strasznie podrażnioną sluzówkę jamy ustnej. Leży w szpitalu na Gastrologi juz drugi raz . Jeżeli chciała by pani porozmawiać to proszę się odezwać. Może własnie okazać się ze to ta sama choroba. Pozdrawiam.
napisał/a: czesiag 2011-06-06 16:07
Proszę opisać przypadek brata .Czy znaleziono przyczynę?
napisał/a: Dzudi 2011-06-16 17:54
Śluzówka jamy ustnej podrażniana jest przez ostre rzeczy, w tedy wychodzą afty które zamieniają się w ranki ponieważ pękaja naczynia. Gdy błona śluzowa jest już podrażniona przystępuje do tego wirus i w tedy jest już tragicznie. Tak wlaśnie było u mojego brata. Jadł normalnie czyli wszystko . Ostre rzeczy, kebaby, hamburgery i zaczęly mu wychodzić afty w buzi w przełyku potem zmieniło się to w cala wielką ranę. Nic nie mogl przełykac, wysoka gorączka do 40 stopni. a w tedy juz przystąpił wirus. W styczniu trafił do szpitala gdzie przez tydzien nie było diagnozy, jego stan z dnia na dzien sie pogarszał kazali mu na siłe jeść jak on nie mógł. Obnizali mu gorączke co kilka godzin kroplowki nawadnianie itd. z badan nic nie wychodziło wszystko było w wporzadku, wymyslali przerozne choroby najpierw ze bialaczka potem sepsa, nawet ze pęcherzyca. Naszczęście to rzadna z tych chorob.
Dali mu Lek przeciwwirosowy Heviran w bardzo duzej dawce.Normalnie juz po dwoch dniach była poprawa a z kazdym dniem wracał do siebie. Brał go tylko 5 dni i wypuscili go do domu. Po kilu dniach znowu ma zaczeły wychodzić afty zaczł brac heviran ale nic nie dawało .. nie wiedzielismy co to jest . Wytrzymał do Kwietnia a te afty pojawiały się i znikały. Pewnego dnia zjadł kebaba popil coli i na drugi dzien goraczka i znowu nic ani zjesc ani nic .. Jeżdził do przeroznych lekarzy prywatnie i nikt mu nie potrafil pomoc wręcz dawali leki takie ktore nic nie działały i mowili ze to grzybica jakis tam płyn do plukania jamy ustnej i do domu. Mama miala numer od znajomej do bardzo dobrego lekarza gastrologa Andrzeja Nowaka straszy człowiek. Pojechali do niego ale rozkladał ręce on sam nic nie mogł zrobic bo trzeba by porobic badania, gastroskopie . Dał skierowanie do Kliniki w Katowicach okazalo sie ze on tem pracuje i go przyjeli chociaz tak naprawde tam są bardzo dlugie terminy ale jak on był w takim stanie.. przeciesz by sie wykonczył w domu. Dali mu tam heviran ale juz nie dzialał poniewaz organizm się uodparnia na leki a szczegolnie jak sie daje duze dawki . Slina mu sie lała i spal z miską . Na szczęscie sprowadzili lek z Niemiec Gancyklowir i on mu pomogł . A w Klinice jeszcze jak był to wypil actimela i mu dwie afty wyszły od tej pory nie je nic pikantnego, ostrego ani nic co by mogło podraznic jame ustną . Bo on miał straszną cała taka poparzona jak by ale teraz juz jest bardzo ladnie. Jak go wypisywali z kliniki dali skierowanie do Poradni Inmunologicznej czyli zwiaznej z odpornością. POjechalismy tam i Lekarka powiedziala ze tu napewno jest cos z odpornością tylko tak bo ogolnych badaniach nie da sie tego stwierdzić trzeba porobić szczególowe badania i w tedy mozna stwierdzić. Wypisala mu termin zeby przyjechal do szpitala na badania inmunologiczne pod koniec sierpnia . Powiedziała ze jak by cos sie działo np wysoka goraczka to odrazu dzwonic do Krakowa bo nie ma sensu zeby go faszerowali innymi lekami w miejskich szpitalach,jak by mieli mu pomoc to juz bym mu pomogli . Nawet teraz tak do konca nie ma diagnozy ale przynajmniej wiemy co robic zeby afty nie wychodzily. Moga byc rożne przyczyny aft. a jaki to wirus był to tak naprawde nie wiadomo PRAWDOPODOBNIE Z GRUPY HERPES. W Klinice przychodzily codziennie inne badania z wirosologi z Warszawy i nic nie wychodzilo, ze nie ma wirusa. Wiec nie wiem jak to jest lek na wirusa dziala a wirusa nie wykryto ;/ narazie jest dobrze ale najbardziej sie boimy tego ze znowu zlapie jakiegos wirusa, albo odporoność spadnie i znowu wirus sie uaktywni. Afty moga wychodzic rowniez ze stresu no i wlasnie z braku odporności. Czasami odporność moze być dobra w ilości ale nie w jakości i trzeba to zbadać. Pozdrawiam.
napisał/a: czesiag 2011-07-18 13:06
Dżudi napisz co dalej u brata /stan b.podobny/i daj proszę namiar od lekarki od imunologii ,czy to Kraków?
napisał/a: czesiag 2011-07-21 12:27
Do Petera .Trafiłam wreszcie do laryngologa ,który dał skierowanie na Fess.Czas oczekiwania na zabieg około roku.byłam, prywatnie .Musze jeszcze zrobić badanie TK,tylko nie wiem czy dostanę skierowanie od laryngologa na kasę /skoro poszłam do innego -lekarze tego nie lubią/.Jak będą problemy ze skierowaniem ,to powiedział że pomoże .Ze śluzówka nie ma poprawy.Mam płukać jakimś robionym płynem z w.utlenionej,kwasu mlekowego ,pantenolu -tylko nie mogę znależć apteki ,która to zrobi/chodzi o postać pantenolu/Byłam u tego laryngologa 1 raz,zobaczymy.Mówi że mam mu dać szansę
napisał/a: Peter 2011-07-26 11:34
No niestety tak trzeba szukać lekarzy. Wstępnie mogę określić, że zapowiada się on na dobrego specjalistę, ale za wcześnie nie będę więcej chwalił.
napisał/a: czesiag 2012-07-16 17:00
Sprawa moja stanęła w miejscu.Zatoki dalej do niczego.Ostatnie TK:
"Całkowicie zniesiona jest powietrzność zatoki szczękowej lewej wypełniona płynem o gęstości około 20j.H.,okrężne pogrubienie śluzówki zatoki szczękowej prawej,przyścienne pogrubienie śluzówki w obrębie sitowia szczególnie po stronie lewej o cechach zmian zapalnych.Obustronnie kompleksy ujściowo-przewodowe są niedrożne.Zatoka czołowa i klinowa prawidłowo powietrzne.Niewielkie przyścienne pogrubienie śluzówki zatoki klinowej po stronie lewej.Upośledzona jest drożność przewodu jamy nosa po stronie lewej-zmiany polipowate?" Co Pan o tym sądzi?
Mam skierowanie na zabieg FESS,ale nie mam go gdzie zrobić w moim mieście /Gorzów wlkp /lekarz który robił nie pracuje już.Może mi Pan polecić dobrego operatora -laryngologa gdzieś w pobliżu Gorzowa /Poznań, Szczecin/?
Ze śluzówką też jest kiepsko.Stwierdziłam jednak ,że ma to trochę związek z kwasami żołądkowymi,które ją niszczą a później wdają się wirusy--może się mylę ,ale chyba tak u mnie jest-jak biorę więcej leków na kwasy żołądkowe jest ciut lepiej ze śluzówką.
A może ktoś inny mi poleci dobrego lekarza ,który operuje zatoki w zachodnio-północnej części Polski.
Panie Peterze ostatni zdrowie mi bardzo siadło .Jeśli Pan może coś podpowiedzieć ,będę wdzięczna
napisał/a: Peter 2012-07-17 14:07
Jak najbardziej zabieg FESS jest tutaj wskazany. Proponuję poszukać lekarza w necie pod hasłem "dobry lekarz laryngolog" i wybrać najbliżej miejsca zamieszkania. Opinie internautów bywają dobrym wskaźnikiem.
napisał/a: czesiag 2012-07-18 14:20
A może ktoś z tu obecnych zna dobrego laryngologa z okolic Poznania ,Szczecina,Gorzowa-który wykonuje zabieg Fess?pozdrawwiam.mało jest opinii
napisał/a: czesiag 2012-08-09 13:25
zabieg FESS zatok dopiero w maju...Jeśli chodzi o sluzówke to nadal jest kiepsko.Cały czas stany zapalne/z samopoczuciem jak przy grypie/Wczoraj dostałam Groprinosin. Na 7 dni.Czytałam ,że przy słabej odporności dobrze wziąc ją przez 3 miesiące.Ja wyraźnie czuję ,że top ciągle wirus niszczy tą śluzówkę kwasy żołądkowe /ale biorę teraz prawie cały czas Panzol/. Powiedz Peter co sądzisz o braniu Groprinosinu dłużej i proszę napisz mi schemat.Rodzinny mi wypisze.Zaczęłam brać dziś 3x1.Planuję też robić dłuższa wyjazdy nad morzę w celu wzmocnienia odporności -czy to dobry pomysł.W tym roku organizm mi kompletnie zastrajkował,schudłam też parę kilo.We wrzesniu jestem zapisana do tej lekarki od śluzówek o której wcześniej pisałam.Zrobiłam testy na celiakię ,które zalecila .Wyszły dobrze.Czy wobec tego dieta bezglutenowa miałaby sens-jeśli wyniki dobre??
napisał/a: Peter 2012-08-13 10:13
Groprinosin 3x1 przez 3 tyg.
Stosowanie diety bezglutenowej w takim przypadku nie ma sensu. Chyba, że źle się czujesz po zjedzeniu takich produktów. Wtedy wskazane unikanie, bo może to być nietolerancja pokarmowa.
napisał/a: czesiag 2012-08-13 15:56
A później ten groprinosin powtórzyć po jakimś czasie?.Ja słyszałam że 3 x10dni w odstępie 20dniowym po 3tabl dziennie.Dawno żeśmy nie rozmawiali.Czy coś nowego na śluzówki pojawiło się ,jakaś metoda ,lek,sposób?. Czy masz doświadczenia pozytywnego wpływu Groprinosinu?Ja mam nadzieję ,że operacja FESS trochę pomoże/ w sensie poprawy oddychania i mniejszej może suchości j.ustnej/,ale to dopiero za 10mcy mam.Tymczasem coś muszę robić ,żeby funkcjonować ,schudłam parę kilo od złego samopoczucia.pozdrawiam serdecznie