Stany zapalne śluzówki j.ustnej

czesiag napisal(a):

Jak można sprawdzić czy cały organizm jest zagrzybiony ,w wymażie z gardła nie było.

O to proszę pytać pana doktora Petera :).
Aczkolwiek wiem, że robi się oddzielnie wymaz z gardła w kierunku bakterii - tzw. badanie bakteriologiczne i oddzielnie
w kierunku grzybów - tzw. badanie mykologiczne. Są to dwa różne badania.

Są takie teorie, że jeśli organizm jest zagrzybiony np. wskutek nadmiernego zażywania antybiotyków, to układ odpornościowy nie daje sobie rady z infekcjami. Odstawienie słodyczy i węglowodanów prostych zaleciła mi homeopatka, która jest jednocześnie lekarzem ogólnym. Słodyczy nie jem około póltora roku i uważam, że z moim zdrowiem jest znacznie lepiej. Więc zachęcam małymi krokami zacząć ograniczać słodycze. Na początek zrezygnować z ciastek, czekolady, słodzić coraz mniej itd. Potem przestać jeść białe pieczywo i makaron z białej mąki. Zapewniam, że organizm się przyzwyczaja i po jakimś czasie w ogóle nie ma się ochoty na słodycze. Polecam poczytać dietę Montignaca. Ogólnie słodycze i proste węglowodany obciążają nawet zdrowy organizm, a ich odstawienie organizm odciąża. Aha, odstawiłam też krowie mleko.

Ale oczywiście nie chcę się tutaj "wymądrzać", nie jestem lekarzem, tylko pacjentką.
Co pomogło mnie, nie musi pomóc pani. Jednak zachęcam do spróbowania. Odciąży pani swój organizm, a już na pewno portfel, biorac pod uwagę obecne ceny cukru :) U mnie w sklepie - 6 zł za kilogram!

Kasia

Sprawa jest dość poważna. Moim zdaniem iść do laryngologa prywatnie. Wydaje mi się, że być może konieczny jest zabieg FESS

Byłam wczoraj prywatnie u laryngolog.Powiedziała ,ze zatoki tragiczne.Mówiła coś o punkcji, ale dała na razie antybiotyk;Teromentin 875+125.Co to za zabieg czyszczenie zatok czy wycinanie narosłej śluzówki?/ponoć po tym są nawroty i tak-opinia laryngolog/Napisz co po antybiotyku ,bo z tego wszystkiego się jej nie spytałam.Mówiła tylko ,że jak nie będzie poprawy to po miesiącu nowe zdjęcie ...Antybiotyk wg antybiogramu.mam nadzieję na poprawę ,głowa pęka z bólu.A śluzówka dalej w polu .Posmarowała gencjaną i sugerowała w dalszej kolejności Haviran.Na suchość sztuczna ślina i olej kokosowy..to tyle .Co sądzisz?

Zabieg FESS polega na płukaniu zatok. Nie chodziło mi o żadne wycinanie. Leczenie może przynieść okresową poprawę, ale nie liczyłbym na konkretne wyleczenie. Sprawa jest zbyt zaawansowana. Punkcja też tylko okresowo przyniesie ulgę.Tutaj potrzebne są konkretne decyzje.

Bardzo proszę przemyśl całościowo moją sytuację/łącznie ze śluzówką i powiedz co radziłbyś dalej.Do przyszłego poniedziałku biorę antybiotyk.Laryngolog nawet nie powiedziała czy mam przyjść do kontroli/uznała że przejdzie chyba /Acha jeszcze mi dała tel.do Warszawy żeby się dowiedzieć o pęcherzycę.Z tego co przeczytałam to nadżerki i owrzodzenia są tylko jednym z objawów.

Niestety, ale decyzji o sposobie leczenia tego stanu nie można podjąć przez internet. Sugestie podałem wcześniej.

Chodzi mi o to co po antybiotyku.Na razie efektów brak /w samopoczuciu/.Lekarka nic nie powiedziała co dalej.Czyli ,że po antybiotyku znów do niej chyba.Zdjęć za często robić nie można,lekarka sugerowała ,że jak nie będzie poprawy to zdjęcie za miesiąc.Ona sądzi ,że poprawa będzie ,no nic jeszcze 3 dni antybiotyku ,nic nie schodzi z zatok/to chyba źle /Myślałam o tym co na wzmocnienie odporności po antybiotyku.Pozdrawiam

Moim zdaniem konkretnej poprawy nie będzie. Owszem, można zastosować półśrodki typu nagrzewania, laser, ale to tylko wyrzucanie pieniędzy i przeciąganie problemu. Tutaj winien być przeprowadzony zabieg, a dopiero po nim dalsze leczenie uodparniające i regenerujące zmiany pozapalne.
Śluzówka jest w tak złym stanie, bo ciągle jest w zatokach poważny stan zapalny.

Jestem po operacji endoskopowej zatok i generalnie jest lepiej. Zawsze jakąś ulgę operacja przynosi.
Jeśli byłaby pani zainteresowana to mogę podać namiar na lekarza w Warszawie, który ma bardzo dobrą opinię
i wykonuje zabiegi w ramach NFZ w krótkich terminach.

Pozdrawiam
Kasia

Dziś wywaliła mi śluzówka czerwona , obrzęknięta i nadżerki.Nie wygląda to na grzybicę ,tylko na wirus...Z zatok dalej nic nie schodzi.Wygląda na to że znów trzeba do laryngolog,tylko czy zaraz po skończeniu antybiotyku czy odczekać trochę.Lekarka mówiła ,że można spróbować na śluzówkę Hawiran, ale teraz przy tych zatokach to sama nie wiem.Pozdrawiam

Antybiotyk skończyłam.Poprawa minimalna,nic nie spłynęło ,a śluzówka w dużo gorszym stanie.Nie wiem czy znów iść do laryngolog prywatnie czy jeszcze odczekać-zrobić nowy wymaz i zdjęcie zatok/nie chcę się z a często naświetlać/.Śluzówka w buzi mocno spuchnięta i nadżerki.Co robić?Pozdrawiam

Ja pani przez internet problemu nie rozwiążę, bo wyraziłem się jasno, jakie działania winny być podjęte. Jeśli lekarz nie podejmuję właściwych działań, to szukać takiego, co podejmie odpowiednią decyzje odnośnie właściwego leczenia. Antybiotyki tylko scieńczają i tak w fatalnym stanie śluzówkę. Nie tędy droga.