Stany zapalne śluzówki j.ustnej

Zmiana klimatu nie ma nic wspólnego z braniem antybiotyku. Jeśli lekarz uznał za konieczne, to trzeba go przyjmować.
Pomysł ze szczepionką Pneumo23 jest zasadny.
Wystarczy przerwa 2 tyg. od ostatniej dawki antybiotyku.
Trudno spodziewać się szybkiej poprawy po obecnych lekach.

Chodzi mi o to ,że będe osłabiona po antybiotyku i dodatkowo prawie zawsze odchorowuję zmianę klimatu.Doktor mówiła że trzeba przeleczyć najpierw paciorkowca, a pózniej zastrzyk.Czy wg Pana ta szczepionka daje dobre efekty przy paciorkowcu,czy sluzówka MOŻE MIEC ZWIĄZEK Z PACIORKOWCEM.Jutro napiszę po wizycie u periodontolog i myslę ,że pomoże mi Pan w podjęciu dalszego leczenia leczenia.Pozdrawiam.

Pani doktor dobrze mówiła. Szczepionka daje odporność, ale nie zawsze należy to utożsamiać z tym, że go w ogóle nie będzie.
Do pewnego stopnia problem śluzówki można utożsamiać z bytnością paciorkowca.

Już po wizycie u periodontologa.Tak jak podejrzewałam ta doktor jest przeciwna antybiotykowi.Jej zdaniem w mojej sytuacji trzeba bardzo ostrożnie z tym wzmacnianiem odporności.Zaproponowała Oeparol,Koenzym 10 do ssania ,tablssż,flegamina /na wydz sliny/,prophylin /wzięła wymaz na wirusy z języka /coś nowego ponoć/i ew pózniej Padma/lub PNeumo23/.Dała zabiegi Viofor teraz nie na ślinianki tylko od góry na zatoki.Ja wezmę antybiotyk tylko boje się z tym wyjazdem,co Pan by zrobił przy słabej odpornosci.Pózniej w na poczatku pażziernika Pneumo23.Leczenie u periodontolog trwa prawie rok ,efektów brak.Acha kwasowośc sliny i coś tam ciężar czy jakieś parametry w normie.Wg lekarki za suchośc odpowiada u mnie raczej przewlekły stan zapalny zatok/którego nie mogę zlikwidować. Afty w dalszy ciągu,wczoraj mi doktor posmarowała agotylem i salcoserylem...Boję się ,ze największy wysyp nastąpi na sam wyjazd.Koenzymu Q10 nie będę brała.Jakie są pana sugestie po tych dwóch wizytach.Odechciewa mi się chodzić do lekarza.Lekarka wczoraj nawet pieniędzy nie wzieła za wizytę...Pozdrawiam .Załamka totalna...

Jednego nie rozumiem - stan zapalny przewlekły, ostrożnie z podnoszeniem odporności, antybiotyk nie, to w ogóle jak pani periodontolog chce leczyć?
Koenzym Q to jednak przyjmuj.
Moim zdaniem poprzedni lekarz wydaje mi się bardziej kompetentny, niż ta pani o specjalności periodontolog.

Też mam obiekcje. czyli wezmę Duomox ,dwa tygodnie pózniej pneumo 23.Co jeszcze proponuje Pan z tych leków,bo już mam mętlik ,a kasy też za dużo nie.Ten oeparol?/No i oczywici Pani mi zaleciła objawowo masciMiradont -cena 40zł, kupie tańsze trascodent lub bajkadent

Także mam kłopoty ze śluzówką jamy ustnej (często robią mi się afty), chociaż ostatnio dolegliwości występują znacznie rzadziej. Pewnie dlatego, iż mam wyleczone zatoki, jednak lekarze mówią, iż moja skłonność do aft wynika z faktu, że posiadam tu cytat lekarza: "stłoczone zęby".
Czy to rzeczywiście ma wpływ na stany zapalne śluzówki? Dodam, że regularnie odwiedzam stomatologa.
I pytanie jeśli można: Czym skutecznie leczyć afty jeśli już się pojawią?
Preparaty typu sachol nie dają żadnych efektów. Jedynie po przepłukaniu jamy ustnej rumiankiem czuję ulgę.

Czesiag - Oeparol może być.
Oczywiście, kupić tańsze odpowiedniki.

Paulla - ciekawe określenie "stłoczone zęby". Ciasne, to jeszcze rozumiem. Język medyczny jest bardzo precyzyjny i dziwi mnie, że lekarze używają tak idiotycznych określeń do pacjenta. Sądzę, że wynika to z tego, że pacjent i tak nic nie zrozumie. A prawda jest całkiem inna.
Zapewniam, że nie ma to żadnego związku z aftami. Predysponować mogą ostre krawędzie zębów, bo prowadzą do mikrourazów, które stanowią wstęp do aft. Ale nie to, że są stłoczone, czy ciasno ułożone. Bujda i tyle.
Co do leczenia - najskuteczniejsze jest miejscowe smarowanie roztworem fioletu. Nieestetyczne, ale nic lepszego nie wymyślono.
Jest też niemiecka pasta do zębów (niestety, w tej chwili nazwy nie pamiętam), mogę później podać, która skutecznie zmniejsza powstawanie aft. Proszę przypomnieć, gdyby umknęło (najlepiej na PM).

Pasta ENZYCAL/ 40 ZŁ/ nie wiem czy o tą chodzi,ale ona nie ma składnika /sls /który powoduje afty.U mnie się nie sprawdziła.Proszę sprawdzić-moze pomoże .Panie Peter czy o tą chodzi? wczoraj miałam właśnie wygładzone zęby:) zeby nie raziły języka. Afty to moja zmora.zobaczymy jak po antybiotyku i Pneumo będzie.Sluzówka dodatkowo puchnie.Zawsze przy tym objawy grypopodobne.Sinupred na zatoki niestety nie pomógł.Laryngolog mówi ,ze mam jakiś przerost śluzówki /operacja nie wiele daje/i przy słabej odporności dlatego ciągłe nawroty.Ciągle mówię przez nos.Chyba też muszę kupić nawilżacz powietrza/ też wczorajsza rada p.doktor/ Pozdrawiam

czesiag napisal(a):

Pasta ENZYCAL/ 40 ZŁ/

Dziękuję za informacje. W jednym z artykułów medycznych przeczytałam, iż na złagodzenie dolegliwości związanych z zapaleniem śluzówki jamy ustnej można stosować ibuprom gdyż jest to lek przeciwbólowy oraz przeciwzapalny.

Chodziło mi o pastę Ajona Stomaticum.

czesiag - wygląda na to, że twoje problemy ze śluzówką są tła wirusowego. Jak badania to potwierdzą, to trzeba konkretne leki podnoszące odporność p/wirusową.

no i znalazłam post ,w którym z Panem swego czasu rozmawiałam.Dolegliwości nie minęły ,ą wręcz się nasilają /chory jest też żółądek-ostatnio silne bóle-czekam na gastroskopię i wizytę u gastrologa-wcześniej w żołądku zawsze stwierdzano zapalenie śluzówki ,były też nadżerki.Czy żołądek i jama ustna -to przyczyna jedna i jaka ---oto jest pytanie.Afty są na okrągło.Z wizyt u Periodontologa zrezygnowałam-bo brak efektów.Co robić dalej.Podejrzewam ,że [podłoże jest wirusowe -samopoczucie b.często jak w infekcji :AFTY,gardło uszy/ale to od aft boli,bóle mięśni ,głowy,kości ,zimno trzęsie.Pomożesz /.Pozdrawiam-Czesława