Termin porodu już blisko

napisał/a: dorotka26 2010-12-17 20:42
I to pewnie ta "mała" jest na zdjęciu?:)
napisał/a: MajaII9mc 2010-12-18 10:34
Zgadza się, teraz ma półtora roczku :D
napisał/a: dorotka26 2010-12-18 16:15
słodziutka jest:) Pozdrawiam:)
napisał/a: ognista4 2010-12-18 21:08
najwzniejsze pozytywne nastawienie poród to nic strasznego;)

ja miałam termin na 5.lipca - urodziny męża;) urodziłam mu prezent 2 dni później;)
napisał/a: nieznajoma149 2010-12-19 11:15
jesli o mnie chodzi to urodzilam w wyznaczonym terminie.Ale moze byc tak ze teraz siedzisz z nami na forum a za chwile bedziesz w szpitalu.Nic sie nie martw bedzie dobrze.
napisał/a: ANETKA 22 2010-12-20 19:19
witajcie:) zdaje sobie sprawe z tego ze teraz siedze a zaraz moge jechac do szpitala:) nie moge sie doczekac az zobacze nasze maleństwo:D tak juz bym chciała zaczac rodzic ale z drugiej strony boje sie bólu nie jestem az taka wrazliwa na ból ale z kazdym skurczem bede sie starała myslec ze zaraz zobacze swojego synka to napewno mi doda sił:) jak juz go zobacze to pewnie bede płakała jak glupia teraz jak o tym myśle to sie łezka kreci:)
napisał/a: lussi3 2010-12-20 20:16
U mnie było dokładnie tak jak piszesz też byłam już bardzo zmęczona ale jak położna powiedziała mi,że widać już główke wstąpiła we mnie taka siła,że raz zaparłam i miałam już synka na brzuchu.
napisał/a: ANETKA 22 2010-12-25 20:42
cześc dziewczyny...od 22 lerze w szpitalu zglosiłam sie bo chciałam sobie zrobic ktg bo mały w ten dzien mało sie ruszal i mnie juzz zostawili do rozwiazania bo to juz termin itp... z dzidziusiem jest wszystko ok i tak czekamy heh... smutno mi ze musze tu byc sama bo wszystkie kobietki wypuscili do domku tylko ja sama zostałam... jestem ciekawa ile beda czekali jak nic sie nie bedzie działo chciałabym jeszcze w tym roku urodzic i na sylwestra i nowy rok byc juz w domu...aha tenn nasz kubus leniwy:) moze 28 sie zdecyduje wtedy czułam pierwssze ruchy:) pozdrawiam i wesołych swiat!!!
napisał/a: zuza7625 2010-12-25 20:47
Trzymaj się kochana, bedzie dobrze:) A to , ze sama jestes to w sumie bardzo dobrze, śpij do bólu, wypoczywaj ile sie da bo kilka miesięcy minie zanim znów prześpisz cała noc wiec korzystaj póki jeszcze mozesz:)
Spokojnych Świat:))))
napisał/a: ANETKA 22 2010-12-26 07:37
leżę i leżę .... zwariowac można:) dobrze ze mąż chociaz mi laptopa przywiózł to mam kontakt ze swiatem a tak to patrzenie w sufit pozostaje bo tu na salach nawet tv nie ma... jais remont oddziału... a sala porodowa jest na przeciwko wiec jak kobietki rodza to wszystko słychac he he he
napisał/a: Agusia1982 2010-12-26 09:57
Oj mnie tez tak na patologi połozyli zaraz obok sali rodzących...ale się nasłuchałam i nastresowałam a rzeczywistość okazała się znacznie milsza niż to co słyszałam:)
Anetka nic nie mówią co dalej?pewnie monitorują i czekają bo w święta to nic się w szpitalu nie dzieje.
napisał/a: nieznajoma149 2010-12-26 11:43
Trzymaj sie bedzie dobrze:) trzymam kciuki za szybkie rozwiazanie :)