Termin porodu już blisko

napisał/a: bonsai1 2010-12-30 09:38
hejka :) a jak z tymi skurczami? dalej sa takie silne i nieregularne? ( bo dla mnie 90 to byly silne ) a moje rozwarcie tez bylo na 1 palec,masz identycznie,po kroplowce zwiekszyly sie skurcze ,i ta szyjke mi rozmasowali i po spacerach po korytarzu jak juz kucalam z bolu nagle poczulam skurcze parte :)) jak juz balonik wypadl to chyba juz bardzo blisko jestes :)) widze ze ta szyjka Cie stopuje, tak jak moja wtedy
napisał/a: Agusia1982 2010-12-30 09:43
Anetka jak czytam co piszesz to przypominam sobie jak mnie męczyli przed piewszym porodem...trzymam za Ciebie mocno kciuki i myślami jestem obok.
Mam nadzieje,że lada chwila przeczytamy ,że maluszek już śpi obok Ciebie i masz to za sobą.
Trzymaj się mocno...juz nie długo.
napisał/a: ANETKA 22 2010-12-30 09:45
szyjka mówił ze mieka... dzis znowu czuje skórcze ale raczej nie takie silne jak wczoraj na noc mi przeszły... ale brzuch to cały czas czuje ze mam twardy:(
moze uda mi sie samej urodzic bez tej kroplówy...
napisał/a: bonsai1 2010-12-30 09:50
to dobrze ze szyjka miekka,ja do tego mialam twarda ;/ wszystko na nie mialam, ale polozna wolala zebym sama urodzila bo po cc dluzej sie do siebie dochodzi i dluzej w szpitalu zostaje, w sumie to moze jakbys dostala kroplowke to by sie skurcze powiekszyly,ja dopiero przy 3 dostalam jakies skurcze,wiec TY i tak masz dobrze ze i bez tego masz skurcze, po kroplowce powinno pojsc do przodu,dziwie sie ze tak zwlekaja,ja w dniu kiedy mialam ten czop z krwia to zrobili mi masaz i kroplowka i naprawde ostro wywolali, pytalas o masaz szyjki? jest to bolesne ale szybciej sie rozwiera a o bolu zapominasz jak tulisz i karmisz dziecko :))
napisał/a: ANETKA 22 2010-12-30 10:19
nie nie pytałam bo narazie nie ma takiej potrzeby...zwlekaja bo dzis jest dopiero 8 dni po terminie wiec jutro bedzie 9... w sylwestra urodze he he
napisał/a: bonsai1 2010-12-30 10:33
hehe no widzisz , bedzie imprezowe dziecko :) w sumie to czy dzis czy jutro to bez roznicy i tak zostaniesz po porodzie 3 dni wiec na sylwka juz sie nie wyrobisz z wyjsciem do domu,szkoda,ze w swieta przelezalas.. i ciekawe czy maly bedzie rocznikowo 2010 czy 2011 bedzie rok starszy lub mlodszy :)
napisał/a: ANETKA 22 2010-12-30 11:30
nie ważne ze sylwestra bede tu... wazne ze juz z nim:) a na sylwestra i tak nie miałam planów he he
napisał/a: nieznajoma149 2010-12-30 11:31
Anetko to super wiadomosc przynajmniej juz wiesz ze najpozniej jutro bedziesz miala juz swojego upragnionego synka :) nareszcie cos postanowili :) a jak sie czujesz? Pozdrawiam i trzymaj sie cieplutko
napisał/a: ~Anonymous 2010-12-30 11:35
Mysle, ze Anetka pewnie woli 2010 :)))
Anetka juz niedlugo :) Zobaczysz, ze z czasem te chwile bedziesz zaliczala do tych najlepszych w Twoim zyciu :)
napisał/a: ANETKA 22 2010-12-30 11:36
czuje sie dobrze wczoraj zle sie czułam tak jak bym miała goraczke miałam dreszcze i wszystko mnie bolało ale goraczki nie miałam...rano tez nie najlepiej bo było kilka porodów w nocy i prawie nie spałam...ale jak dowiedziałam sie ze jutro zobacze synka wszysto mi przeszło:))) ale zaraz sie jeszcze połoze postaram przespac zebym była wypoczeta...pozdrawiam dziewczyny
napisał/a: ognista4 2010-12-30 11:56
ty.....ze szpitala piszesz??

no to życzę małobolesnego i małowyczerpującego porodu;) i nie słuchaj lasek z sali, nie dawaj im się nakręcać, bo straszą a wcale tak źle nie jest.

może przyjdzie 31.12 o 0.00;P

na pewno bęzisz miała fajerwerki;)


(pamiętam jak ja byłam rodzić to kAŻDA jaka mi się nie nawineła to straszyła a na porodówce zdziwiona byłam ,że....tak mało boli;)
napisał/a: bonsai1 2010-12-30 12:37
odpoczywaj kochana bo synek jest tuz tuz, juz za niedlugo bedziecie sie tulic :) cudownie