Termin porodu już blisko

napisał/a: ANETKA 22 2010-12-28 21:45
no moze juz blizej niz dalej:)
napisał/a: ivi.kiwi 2010-12-28 22:04
Anetko juz niedlugo bedziesz miala synka.. ale Ci zazdroszcze.. trzymaj sie kochana.. :)
napisał/a: nieznajoma149 2010-12-28 22:07
Wytrzymaj jeszcze troszke... juz tuz tuz i synek bedzie na swiecie.Mnie wypisano do domu bo rozwarcia nie mialam a bole byly i tez mowiono ze ze 3 dni moze sie meczyc a tu co? tego samego dnia po kilku godz wrocilam na porodowke i w ciagu pol h mialam synka :) Powodzenia trzymam kciuki
napisał/a: ANETKA 22 2010-12-29 09:44
czesc... no to mialas fajnie ja wczoraj łaziłam po korytarzu do 2 w nocy i myslałam ze zaczne chodzic na żesach bóle skórcze nie były porodowe ale przez ten balonik tak bolesne ze to trudno opisac kregosłup to myslałam ze mi wycinaja!!! boze jak dlugo jeszcze najpierw cały dzien kroplówa i bóle potem to... makabra...dzis mam miec robione usg oczywiscie sama to zaproponowałam bo nikt by sie nie domyslił 22 grudnia mały miał podobno 3,800 wiec boje sie ze na naturalny poród to duzo a po 7 dniach ciekawe ile ma...dzis juz tak nie boli...zobaczymy co bedzie znowu w nocy:( pozdrowionka
napisał/a: ANETKA 22 2010-12-29 09:51
a najgorsze wczoraj było to ze pielegniarki nie dawały nadziei ze cos z tego bedzie. i chodzilam i prawie płakałam ze swojej bezsilnosci ze cierpie na darmo bo jak sa juz bóle porodowe to wiesz przynajmniej ze za kilka godzin bedziez po i zobaczysz malenstwo a tu nawet nadziei nie było a straszny ból i owszem!a pielegniarki jeszcze mnie wkurzały bo nic sobie z tego nie robiły i powiedziały ze sobie wmawiamy!!!!! idiotki!!! bo jeszcze jedna dziewczyna ma ten cewnik i tez ja tak bolało... boze co za ludzie zadnego współczucia i litosci zero!!!!!
napisał/a: nieznajoma149 2010-12-29 11:25
bidulka :( ale mi Ciebie szkoda :( niepotrzebnie Cie tam mecza tylko.Nawet nie wiem co Ci napisac zeby Cie na duchu podniesc.Nie wiem jak jest w Polsce ale tu jak sa skurcze nieregularne to kaza brac paracetamol niby nic takiego ale zawsze troche ulzy.co za ludze.a jak z rozwarciem ? Silna jestes musisz w to wierzyc !! Mow sobie tak ze to wszystko dla dziecka.Ja wiem ze to wcale nie jest latwe ale postaraj sie choc troszke myslec pozytywnie.
napisał/a: ANETKA 22 2010-12-29 11:41
a tam juz nie wiem co mam pisac.... nie chce uzalac sie nad soba ale to pewnie dlatego tak narzekam bo musiałam tu spedzic swieta i nawet choinki nie widziałam...:(mezowi nie kazalam rozbierac az wroce he he he...och dziewczynki mam nadzieje ze juz niebawem przekaże wam dobra nowine...:)a mały ma 4 kg heh grubasek:D mój słodki
napisał/a: ~Anonymous 2010-12-29 12:05
Anetka czekamy na te dobre wiesci i zal sie ile chcesz, biedulko :)
napisał/a: bonsai1 2010-12-29 12:48
kochana anetko trzymaj sie w tych bolach dzielnie :) szkoda ze na swieta nie moglas byc w domu, ja teraz staram sie o dziecko ale nic nie wychodzi,a mam juz syna 8 letniego i powiem Ci na pocieszenie,ze lezalam w szpitalu ponad tydzien na wywilanie zanim sie mna zajeli, dostalam 3 kroplowki z oxytocyny jak juz w lape dalam ;/ skurcze mialam a rozwarcia nic a nic, tez sie mna nie interesowali wiec rozumiem Twoja zlosc i bezsilnosc, ja wtedy nie wiedzialam co sie dzieje,myslalam ,ze to normalne ,ze wszyscy maja cie w d... bo sa tez inne rodzace, po tyg,jak dostalam kroplowke a rozwarcia nadal nie bylo, to lekarz laskawie zrobil mi masarz szyjki otwierajac czop, masarz jest bardzo bolesny,szyjka malo co sie ruszyla,ale zaczelam krwawic,mowili ze to ten czop schodzi, pozniej po paru godzinach polozna dostalam w kieszen i powiedziala,ze otworzy mi szyjke, to bylo bardzo bardzo bolesen ale po tym + kolejna kroplowka rozpoczela sie akcja porodowa,oczywiscie duzo chodzilam po korytarzu.. ciezko i bolesnie wspominam 1 porod,a teraz staram sie o drugie dziecko i nic z tego nie wychodzi. odwagi kochana po porodzie zapomnisz bole :)
napisał/a: bonsai1 2010-12-29 13:36
chyba kolezanka poszla rodzic? :)
napisał/a: zuza7625 2010-12-29 14:58
bonsai napisal(a):chyba kolezanka poszla rodzic? :)


OBY!!! :))))))))
napisał/a: bonsai1 2010-12-29 15:12
nastala cisza :) chyba bedzie dzidzius :)
napisz do nas anetko