tran dla dzieci??

Ja podaję już 4 m-ce i nie było nawet katarku :) Ale za to u starszego przyplątała się jelitówka :(

No to dobrze, znaczy że twoje dzieci dobrze przyswajają suplement i działa prawidłowo.
Co do jelitówki, to szczerze współczuję, nie ma chyba nic bardziej męczącego dla dziecka i rodzica

No i oby tak dalej, wszędzie dookoła dzieci zakatarzone o poprzeziębiane a u nas odpukać nic z tych rzeczy.

ja wspomagam dietę dziecka prepartatem tranowym od około 3 miesiecy i w tym sezonie nie zachorowało. Może być to przypadek, ale uważam jednak, że należy to łączyć z ochronnymi czy wzmacniającymi właściowsciami oleju rybiego

Oleje ryb w tym przypadku są niezastąpione. Poza odpornością wpływają na rozwój mózgu dziecka, a tym samym koncentrację, a z tym różnie u dzieci bywa (dorosłych z resztą też

Dokładnie tak, tym bardziej własnie trzeba tych kwasów dostarczać dziecku a już szczególnie takim niejadkom jak moje, gdzie ich dieta niestety uboga jest w te kwasy ;(

a propos wpływu tranu na koncentrację - przeprowadzano badania (amerykanskie, brytyjskie, polskie). Napewno można do nich dotrzeć, często w fachowych artykułach powołują się na te badania.


https://gotujmy.pl/tran---wszystko-o-tranie,artykuly,980.html

Wiesz co, zdaje mi się, że w ogóle nasza wiedza na temat kwasów omega i ich dobroczynnym działaniu na cały organizm jest niewielka. Ja osobiscie od niedawna tak na prawdę zaczęłam czytać więcej na ten temat bo do tej pory byłam zielona :)

Nigdy nie jest za późno
Wczoraj na zajęciach u młodszego dziecka była tylko garstka maluchów, a moje jakoś się trzymają bez poważnych infekcji. Mam tylko nadzieję, że nie chwalę się za wcześnie.

No u nas jest podobnie, odpukać... Bo zazwyczaj jak sie pochwalę, że są zdrowe to i zaraz chorują ;(

Jak regularnie podajecie Vitamarin, to raczej nie ma co się martwić. Szkoda tylko że jest taka plucha na dworze, bo dzieci nie mają się jak bawić, parę minut i mokre.

Staram się podawać codziennie, wiem ,że wtedy będą efekty. A słyszałam , że mrozy do nas idą :)