tran dla dzieci??

Nitus - te żelki multisanostol itp to witaminy , a tran ma pewną tylko grupę witamin , tamte sa takie ogólne , a tran ma wit odpowiedzialne za mózg wzrok , ma wit D naturalną , i przy okazji poprawia odporność .
Jak dla nie witaminy te zestawy powinno się dawać wtedy gdy nie dostarczamy organizmowi ich w pożywieniu ( to wtedy uzupełnić niedobory ) a jak się dobrze je i zróżnicowane rzeczy to po co suplementować witaminy.
W tranie masz kwasy omega które sa w rybach miedzy innymi a tych zwykle jadamy mało , wit D którą w zimę się powinno suplementować bo ona wytwarza się przy konakcie ze słońcem . dlatego ja akurat daje tran a nie witaminki, dwa że tran jest naturalnym tworem ( to rybi tłuszcz ) a te witaminki są sztuczne .

payton napisal(a):

Dzieciaki przeważnie nie przepadają za bardzo za tranem. Dość ciężko zmusić je do zażywania go przynajmniej raz dziennie. Równie skuteczna, ale za to o wiele lepiej przyswajalna dla maluchów jest Immulina, ponieważ i smakuje lepiej i nie ma tak intensywnego zapachu.

Moje dziecko jest inne i tran uwielbia az łyżke wylizuje :D
Młoda za to nie lubi i się krzywi .
ale starszy to wogóle dziwak , nie lubi np czekolady

U mnie bez problemu dzieci biorą tran w kapsułkach akurat mam Gal. W czasie posiłku rano na śniadanie. Przez okres zimowy co roku dostają i nie chorują tak bardzo jak inne dzieci.

Agaluk napisal(a):

U mnie bez problemu dzieci biorą tran w kapsułkach akurat mam Gal. W czasie posiłku rano na śniadanie. Przez okres zimowy co roku dostają i nie chorują tak bardzo jak inne dzieci.

Skoro piszesz o tranie z gala, to mój 4-letni chrześniak także go przyjmuje, a dokładniej pije, a nie łyka kapsułek. Swoją drogą, kiedy po raz pierwszy zobaczyłam jak on piję tran z łyżeczki, to aż mnie odrzuciło, bo pamiętam jak sama się krzywiłam kiedy moja mama wieki temu go we mnie wpychała :D
Ale teraz te trany mają różne smaki, więc nie ma porównania :)

Na samą myśl o tym smaku robi mi się niedobrze.
Piszecie, że podajecie dzieciom z zalecenia lekarza żelki z witaminami? Nie ma w tym zbyt dużo chemii? Od jakiego wieku można coś takiego podawać?

...a od jakiego wieku można podawać dzieciom antybiotyki? To ta sama zasada. Jak chcesz w tych czasach być dożywiona łykasz suplementy i to nie jest nic strasznego, wręcz przeciwnie - to inwestycja w zaoszczędzony czas na chorobach :)

Tak, tylko jak patrze na półki w aptekach to mi sie w oczach troi od specyfików i niby wszystkie wspaniałe. Nie wiadomo co tym dzieciom podawać.

Dokładnie, nie wiadomo co wybrać :) Najlepiej jak ktoś coś doradzi już wypróbowanego albo zapytać w aptece. A w ogóle to jaki smak ma tran?

Jasne, że podpowiedzi są cenne. Ja też wertuje książki albo internet żeby wybrać to co najlepsze. Apropo pytania o smak tranu to raczej żadna rewelacja :) Chociaż teraz pojawiły sie smakowe dla dzieci. Omege3 tez można kupić w kapsułkach, podobno dzieci chętnie je łykają, bo przypominają cukierki :)

Mi się kojarzy z rozpuszczonym smalcem
Muszę popróbować ten Vitamarin Junior. Mam nadzieję, że mały łagodnie przejdzie zimę, bo już mam dość tych ciągłych wizyt w gabinetach.

Moje dzieci od niedawna pija ten syropek i tez mam nadzieję, że jesień obędzie się bez chorób, ale też kwasy omega 3 mają bardzo dobry wpływ na układ nerwowy i prawidłowe funkcjonowanie mózgu.

Cały sekret leży w systematyczności stosowania takich środków. Nie wystarczy pobrać tydzień lub dwa i oczekiwać niesamowitych efektów.