Wszystkie, najdziwniejsze objawy nerwicy

napisał/a: tala761 2009-04-22 18:25
witajcie kochani u mnie samopoczucie coraz gorsze mam lęki czerwienie sie na twarzy szyi i klatce piersiowej twarz to az mnie pali.Ide teraz z kolezanka na szybki spacer bo troche kilogramów trzeba zgubić pa .
napisał/a: siwa024 2009-04-22 18:46
hehe!tala znowu te kilogramy:)ja tez dzisiaj nie czuje sie najlepiej.mam jakies lęki bez powodu.jestem jakas zdenerwowana no i jak zwykle kolatania.powiedzcie kochani czy jak chce zmienic lek na inny to musze ten pierwszy najpierw odstawic i zrobic przerwe czy moge od razu zaczac brac drugi?wolalabym ta druga opcje ale nie wiem jak to sie robi:(pozdrowionka nerwuski:)
napisał/a: siwa024 2009-04-22 20:13
no w sumie to odstawialam juz leki ale jak zaszlam w ciaze i musialam to zrobic z dnia na dzien.to byla masakra!!!!prawdziwy detoks
wiecie co w sumie to ja wcale nie musze sie denerwowac zeby sie zle czuc.nawet wystarcza mi dobre emocje.nie moge sie ani denerwowac ani cieszyc bo to powoduje u mnie taki jakis wstrzas:(((czy ktos z was tez tak ma???
napisał/a: giovanka1 2009-04-22 21:43
tak Siwa ja też tak mam ,jak zapowiada się fajny dzień i ciesze się że będzie super to zawsze wszystko sie psuje a poza tym jak mam chwile dla siebie albo jak chce troche odpocząć to zawsze mnie zaczyna dusić
napisał/a: brydzka5 2009-04-23 09:07
chej dzewuszki widze ze uwas niezawesoło TALU trzyma sie moze musisz zmienic leki albo brac jakies dodatkowe umnie narazie bez zmian to znaczy chwilowo niejest zle rano troche jest culowo ale zbiegiem dnia jak mam zajecie to przechodzi niełamcie sie zycze miłego dnia
napisał/a: siwa024 2009-04-23 14:58
hej nerwuski ide na 16.30 do psychologa.moj psychiatra powiedzial ze jak leki nie pomagaja to przyczyna musi lezec gdzies glebiej.ze jak mam lęki to nie przez leki tylko przez sama siebie.nie wiem czy ma racje.bo po co brac leki jak i tak sie bedzie mialo lęki?hmmm
napisał/a: tala761 2009-04-23 17:25
Siwa024 moze lekarz ma racje bo ja tyle czasu brałam leki i na poczatku było ok a pozniej pomimo brania nie odczuwalam zadnych efektow no to po co sie truc jak to i tak nic nie daje?Ja do poludnia czulam sie w miare a po poludniu juz czuje dziwne mrowienie w glowie tak z tylu zaczynam odczuwac lęk i ogólna panike zobaczymy co bedzie dalej.Mam nadzieje ze ci psycholog pomoze pozdrawiam.
napisał/a: siwa024 2009-04-23 22:25
no i bylam u psychologa i bede chodzic na psychoterapie.zobaczymy moze pomoze.ale i tak nie wiem co z tymi lekami.chyba wolalabym je stopniowo odstawiac a nie od razu.spokojnej nocy kochane nerwuski.papa
napisał/a: siwa024 2009-04-23 22:27
talu a ty bierzesz teraz jakies leki?ja biore jeszcze propranolol i chcialabym go zostawic bo pomaga mi uspokoic serce
napisał/a: tala761 2009-04-24 07:22
Siwa024 ja nie biore w tej chwili żadnych leków bo jak byłam u psychiatry to juz mi nie dał recepty bo kazal mi zrobic badania na tarczyce ale jest ok.Nie wiem czy bede brała leki powiem Ci że na razie czuje sie w miare a w razie co to mam na uspokojenie to sobie biore.Chociaz wczoraj mialam takie momenty ze kreciło mi sie w głowie ,robiło slabo ale tabletki nie wziełam i sobie poradziłam bo juz sama nie wiem czy to w psychika mi siada czy tak jak u Ciebie ze to siedzi we mnie w środku.Bo jak wezme tabletke to jestem spokojna ale bardziej mysle o tym ze ja wzielam to dlatego sie lepiej czuje.Zobaczymy jak to bedzie.Zycze wszystkim nerwuskom miłego dnia tobie Brydzko również.
napisał/a: wariatka3661 2009-04-24 10:25
Jednak ta strona nie jest super i nie potrafi pomagać, rezygnuje z pisania tu z Wami... i tak piszecie tu wszyscy między sobą... Każdy ma tu wybrane osóbki przez siebie i tylko z nimi piszecie, a komuś nowemu coś odp. i koniec...i tyle Waszego pisania z kimś nowym...masakra...miałabym ocenić te forum od 1 do 10 to dałabym 1... może znajdę inną stronę gdzie wszyscy będą pisać ze sobą a nie z wybrańcami... miłego pisania...
napisał/a: kropelkakcb 2009-04-24 11:11
hej. moje objawy newicy to... dusznosci, bezsennosc, strach przed smiercia, lek patrzenia sie na biale duze sciany, czasem wydaje mi sie ze puchna mi rece,dusznosci, nierowne bicie serca, jak siedze w kosciele to czuje lek i strach,odizolowanie sie od ludzi i rodziny,dretwienie skory w roznych miejscach, ponure mysli o smiercpaniczny lek przed grzechem i zlem...i i samobojstwie,moja choroba nosi tez nazwe nerwica natrectw na tle religijnym... nabawilam sie jej przez film o egzorcyzmach panicznie boje sie o siiebie i nie chce sprawiac klopotu mojej mamie...najgorzej jest jak zostaje sama w domu wtedy nachodza mnie pomure mysli i nie moge sie od nich uwolnic ciagle placze i prosze Boga o zdrowie... bralam leki przez rok i juz wiecej nie chce sie truc... prosze jesli ktos ma podobny problem to niech napisze do mnie... pozdrawiam...