Wszystkie, najdziwniejsze objawy nerwicy

Krytykuję? Alez tak. Opierając sie na waszych lamentach jakie to jestescie chore i widząc, że wpędzacie się w chorobę jeszcze głebiej.
A jesli któraś z was ma ochote skrytykowac moje podejście do tej sprawy, niech pokaże efekty swoich metod walki z ta chorobą.

Proponuję, żebyście teraz gromadą na mnie napadły- zapomnicie na chwile o tym, co was boli i od razu poczujecie sie lepiej:)

Lidka ty chyba naprawde masz nerwice ale jakiś gatunek wybuchowy,sorki ze tak pisze ale po twoimy ostatnim poscie to inaczej się nie da,napewno chciałas dobrze jesli chodzi o to ze było by kazdej z nas moze łatwiej popisać na inny temat ale po to to forum w końcu jest aby wymieniać sie doświadczeniami i problemami jakie mamy przez nerwice,szkoda ze po kilku zdaniach od dziewczyn ty odrazu unosisz sie i czujesz sie obrarzona to nie na tym rzecz polega aby sie unosić honorem tylko raczej prubowac jakos dojsc do kompromisu,nikt napewno nie chciał sprawić Tobie przykrości i napewno bedzie fajnie i miło jak zostaniesz na forum...Tylko pomóc a nie oceniaj...Bo tu prawie kazda osoba zmagajaca sie z tym dziadostwem (nerwicą) potrzebuje dobrego słowa i zrozumienia a jesli nie bedziemy pisać co nam dolega fizycznie i umysłowo to jak mamy sobie pomagac jesli zaczniemy pisać o pogodzie?

Nikt tu nie bedzie na Ciebie napadał...nie po to jest to forum aby sie sprzeczać...pomyśl tylko czy jesteś wporzadku krytykujac nas i tak naprawde siebie bo przeciez tez chorujesz na nerwice, i czy jak byłabys w okresie bardzo trudnym i nie wiedzac co ci jest chciala bys usłyszec swoje słowa np nie mow mi o chorobie tylko o pogodzie albo cos w tym stylu??? napewno nie...

Po to tu chyba jestesmy żeby sobie pomagac,a nie krytykować siebie.Dla mnie co innego ogladnać film a co innego szczerze z kims porozmawiac kto ma podobnie jak ja.Ja sie cieszę ze nie jestem na świecie sama z nerwica,że inni też się z tym zmagają.A pytasz czy to pomaga i owszem.Bo zawsz jak mi trudno to myślę o tych wszystkich którzy tutaj pisza,jak sobie radzą.Nie czytałaś dokładnie tego co się tu piszę.Oprócz naszych narzekań to jest tu o wielllle wiecej cennych rad i wsparcia.
A jakbyśmy sobie pomagały nie wiedząc co nam dolega???????????????Pozdrowionka

A proszenie o pomoc i rade to nie lament.A czasami trzeba nawet polamentować.Dobrze że dajesz sobie z tym rade nie lamentując.

Diala, ja nie krytykuje was, bo tak mi sie podoba, tylko widzę, co robicie źle, bo sama tak kiedys robiłam.
Nie lubie dyskusji na forach, wejście tu jest dla mnie złe- zagłebianie sie w takie problemy mi szkodzi. Weszłam tu bo pomyslałam sobie, że może komuś sie moje doświadczenia przydadzą.
Ani mi sie tu nie chce być, ani uszczęsliwiac nikogo na siłę i nie wmawiajcie mi, nerwowych reakcji. Pisze mniej delikatnie, bo przestaje mnie to wszystko obchodzić.

Malina, gratuluję stanowczości- jestem przekonana, że sobie szybko poradzisz:)

Lidka nikt Ci nic nie wmawia bo to ja tak napisałam i uważam ze nerwusek jestes;) Wiesz jesli pisze takie teksty jak teraz ze ,,nie chce Ci sie tu byc ani pomagać nikomu,, to lepiej nie dawaj i niedziel sie z nikim swoimi doswiadczeniami ani radami bo to bez sensu dla nas i dla Ciebie...Mam tylko nadzieje ze ty teraz czujesz sie juz dobrze i twoje jakies tam przekonania i postepowanie ci pomogło kazdy pomaga sobie jak chce jeden potrzebuje współczucia i dyskusji na ten temat a drugi sam sobie radzi z problemem albo choroba,zycze Ci zdrówka i całkowitego pozbycia sie nerwicy.Pozdrawiam

"nie chce Ci sie tu byc ani pomagać nikomu,, to lepiej nie dawaj i niedziel sie z nikim swoimi doswiadczeniami ani radami bo to bez sensu dla nas i dla Ciebie..."
To zdanie jest bez sensu- co maja moje chęci do podzielenia sie z kims doświadczeniem? Już sie podzieliłam i żadne chęci nie sa juz potrzebne. Skąd wiesz co dla mnie ma sens ?
A poza tym, dlaczego mówisz za wszystkich? Skoro twierdzisz, że ludzie sa rózni i każdemu coś innego pomaga, skąd wiesz, czy ktoś z moich rad nie zechce skorzystać?

Ciesze sie ze załapałas kontekst zdania najpierw krytykujesz wszystich a teraz robisz z siebie niewiniatko i dobrze podkresiłas moje zdania i to ma sens bo tak mysle i nie wypowiadam sie za wszystkich tylko wyraziłam swoja opinie jesli ty mozesz to ja nie??? Prubójesz zrobic tu na forum jakies małe zamieszanie jesli ci sie uda to pokaż co potrafisz;) jesli tak masz to wszystko gdzies...

A i jeszcze jedno to ty napisałas ze nie chce ci sie tu być i ci nie zależy to komu chcesz pomagać???

Co byś Ty zrobiła, gdyby mnie nie było? Świetnie sie realizujesz w pyskowaniu. I Ty masz nerwicę? Jesli tak, to chyba za karę :)

Napisałas nastepne, wspaniałe zdanie:
"to ma sens bo tak mysle i nie wypowiadam sie za wszystkich tylko wyraziłam swoja opinie jesli ty mozesz to ja nie??? "
To ma sens, bo tak myslisz?
Pisząc o sobie "nas" mówisz za innych.

Tak, masz rację, napisałam że nie chcę tu być i napisałam dlaczego, ale żeby to zrozumiec, trzeba troche myśleć.
I nie wyganiaj mnie bo :
1. to nieuprzejme
2. forum nie jest Twoje:)

Nie wyganiam Cie a wrecz chetnie poczytam co masz do przekazania mądrego po to sa własnie takie strony,robisz zamęt i tyle i jeszcze Cie to bawi,za nikogo sie nie wypowiadam to ty napisałas ze jak sie uda ci stad wylogowac to tak z robisz ,tylko ze to troche bez sensu co w tym temacie napisałas ,nie sadzisz? bo z niczego nie trzeba sie wyrejestrowywac zeby nie pisac no ale juz bo znow mnie posadzisz ze cie wyganiam,ja mam nerwice od roku tzn odczówam skudki moze i za kare,ale ty masz od kilku lat to ciekawe za co??? jedyne co ci dobrze wychodzi to kopiowanie moich zdan bo swojego juz nie masz!! dobrej nocy