Wszystkie, najdziwniejsze objawy nerwicy

napisał/a: diala 2009-06-22 00:39
a i nie łap mnie za słówka bo to nieuprzejme!!!
napisał/a: Domino444 2009-06-22 00:56
Witam serdecznie jestem nowy i czytam wasze posty ale jakos nie mialem odwagi napisac,mam podobne objawy jak Diala,wogóle podoba mi sie jak piszesz,a tak wogóle to sorki ze tak z marszu odrazu ale ta lidka ma coś z główka,kutliwe babsko ,kobitki maja racje ze tu nie pasujesz i juz,super tez pisze Malina w tobie to jest zawziec na to chorubsko,dziewczynki jak pozwolicie to czy moge sie przyłaczyc do forum?Moze tak sie troche przetstawia mam na imie Dominik i mam 33 lata jestem z Wa-wy a na nerwice choruje od jakis paru miesiecy tak powiedział neurolog ,klatka piersiowa to moja zmora ból meczy i nie daje zyc,problemy z zasypianiem teraz tez nie moge przez nią spac,uczucie w gardle jak bym cos mial i mnie dusilo szok poprostu szok! pozdrawiam cieplutko wszystkich fajnych ludzi z forum.
napisał/a: krysia1705 2009-06-22 07:51
Witam wszystkich z tego watku :)
Ja tak na co dzien pisze na "nerwicy lekowej" ale was tez zawsze czytam...jestescie naprawde wspaniale
Potraficie sie wspierac i dodawac otuchy...w zadnym wypadku nie myslcie ze jest inaczej!
jezeli chodzi o Lidke to rownie dobrze mogla tu z wami pisac...moze by tez cos dla siebie zabrala....bo nigdy nie jest tak ze wszystko najlepiej wiemy a to co pomoglo nam pomoze tez innym.!..szczegolnie jesli chodzi o sposoby walki i pozbywania sie objawow nerwicy! Kazda rada jest cenna..jednak nie mozna siebie traktowac jak wyroczni...jednoczesnie pozostalych krytykowac ! Lidko popatrz w jakim tonie sa napisane twoje posty i....wyciagnij z tego wnioski!
Wszystkim zycze milego dnia i duzo sily w walce z nerwica...dacie rade...bo nerwicy mozna sie pozbyc :)
napisał/a: ania 32 2009-06-22 08:11
no nie !!!!! musze tu napisac bo to poprostu nienormalne co tu sie dzieje!!!!! jak mozna napisac ze ktos ma nerwice za kare?????? chyba pisze tylko ktos kto nie ma pojecia co my przechodzimy!!!1 czuje sie obrazona!!!!czy nie zauwazylas kobieto ze tylko jak zaczelas tu pisac zrobiło sie nerwowo?i nie przyjemnie???? wyciagnij wnioski !!!!a wy kochani sie nie dajcie piszcie dalej o swoich objawach i odczuciach bo po to jest ten watek!!!! Dominiku witam cie w naszym gronie i zapraszam na nasz watek nerwica lekowa:))) buziaki dla was i trzymajcie sie dalej a intruzami sie nie martwcie!!!!
napisał/a: Malina198721 2009-06-22 08:21
no nie dwa dni mnie nie było a tu wojna gangów:)))
po pierwsze witam Was kochani:***
uważam ze to forum jest po to aby każdy mógł sie swobodnie wypowiedzieć, nie krytykujmy jedna drugiej bo to sie mija z celem :(
każdy ma jakiś sposób na walkę moze warto poczytać akurat moze sie przydac i nam:)
w sobote pusciły mi nerwy tak konkretnie, wybuchłam płaczem, pokrzyczałam na życie:) i przeszło, chyba warto czasem popłakać i wyładować te złe emocje
napisał/a: krysia1705 2009-06-22 08:31
Malinko jasne ze warto...plakac to nie grzech! w ten sposob oczyscilas sie z niedobrych emocji! Byle nie za czesto....i zeby ten sposob nie stal sie jedynym sposobem do pozbywania sie zbednego balastu...
napisał/a: Malina198721 2009-06-22 08:32
ania32 i bacha26 bardzo mnie zaintrygowało to że mieszkacie blisko mnie:))
moze kiedyś sie umówimy na piwko - wy, ja-kawe:)
przede mną jeszcze egzamin na prawko juz 3 który napewnoi zdam i pojade na tydzien urlopu który juz tak mi sie marzy:)
juz wizde jaka wypoczeta wróce do pracy i jak inaczej beda wyglądały wszystkie sprawy:) ech moze za bardzo sie rozmarzyłam ale fajnie tak:)
to ze mam nerwice to nie znaczy ze nie moge normalnie żyć i snuć planów i marzyć, no nie Kochani?
napisał/a: Malina198721 2009-06-22 08:34
kiedys płakałam nardzo czesto jak tylko cos mi nie poszło,w razie kłotni z chłopakiem czy kolejnej awantury ojca, ale teraz już nie jestem taka, z perspektywy czasu stwierdzam ze stałm sie silniejsza, bardziej panuje nad sobą, nie płacze czesto, no chyba ze ze smiechu:)
napisał/a: ania 32 2009-06-22 08:38
malinko wyslalam ci prywatna wiadomosc kochana:))))a marzyc warto nawet trzeba!!!!!
napisał/a: tala761 2009-06-22 08:46
Tak ,tak Malinko wojna jak się patrzy.Szczerze mówiąc chociaż się staram to nie potrafię trochę zrozumieć Lidki.Cały czas pisze że jej nie będzie na forum a jednak tu zagląda i cały czas krytykuje to co inni piszą.To jak nam Lidka podpowiada żeby pisać np. o pogodzie to będę,tylko że jak napisze że u mnie pada deszcz to się boję co odpisze bo może np.u mnie świeci słońce i co mnie to obchodzi że u ciebie pada.Strach pisać.Aniu ja też wczoraj jak przeczytałam posta Lidki to się zdenerwowałam bo naprawdę może fajna z niej babka tylko po co cały czas ta krytyka?Domino444 tak się ucieszyłam że mamy mężczyznę na forum że aż się wzdrygnęłam-bardzo fajnie że jesteś nic się nie martw damy rade-musimy mysleć pozytywnie i będzie ok.Każdy z nas ma doła czasami ale tak to już jest ja też ostatno trochę narzekam ale w duchu że coś mi jest nie tak.Lepiej sobie radzę jak mąż jest w pracy bo wiem że muszę się wziąść w garść a tak to myślę że jak on jest w domu to jakoś mam więcej dolegliwości bo wiem że mogę na niego liczyć.Ale to nasz wymysł psychiczny im bardziej myslimy o dolegliwościach tym bardziej się nakręcamy.Takze pisz chłopie i się nie martw niczym.Zresztą nie toczmy już wojen bo staje się to nudne a i sama się przez to denerwuję.
napisał/a: ania 32 2009-06-22 09:02
malinko usunełas wiadomosc przed wysłaniem i dostałam tylko taka informacje:(((
napisał/a: Ona221 2009-06-22 10:16
Cześć dziewczyny. Muszę wam powiedzieć, że nadal czuje się kiepsko. Wczoraj od południa czułam się świetnie, myślalam, że lęk minął a tu na wieczór znowu to samo. Ten stan już trwa tak długo. Ile to jeszcze potrwa? Wiecie, na początku to było tak, że trwało dzień, dwa i przechodziło. A teraz trwa to już tak długo...wczoraj powiedziałam o tym mojej mamie. Razem z mężem mieszkamy u mojej mamy i ona zauważyła, że coś jest nie tak. Powiedziałam jej o ataku nerwicy moich lękach. Kiedy to się skończy, tak bardzo chce być znów tą wesołą i szczęśliwą dziewczyną.