Zdradziłam męża z chłopakiem młodszym o 20 lat

Źle zrobiłaś, ale trzeba wyjść z tego. Chyba nie chcesz się spotykać z tym młodzieniaszkiem na kanapie? Zadbaj o męża /praca na wyjeżdzie to też nie sielanka/zrozum go. A gówniarzowi przykaż trzymać język za zebami.

A co z powiedzeniem ze szczerość w związku to podstawa? Trochę cie rozumiem bo mój facet też wyjeżdża i brakuje mi faceta przy boku ale nie zdarzyło mi się jeszcze go zdradzić. Musicie co zmienić bo to coraz bardzie będzie się wymykało z pod kontroli. A tak po za tym pomyślałaś jak on sobie radzi z popędem kiedy nie ma go tak długo? Może to nie ty go pierwsza zdradziłaś może on tez ma coś na sumieniu...

ty nigdy nie kochalas swojego meza, albo bylas zazdrosna o niego
to so twoje problemy

Jolanta. Napisz co u ciebie i jak się sprawy mają...

Kolega syna to juz jest przegięcie

Nieźle... sprzedaj historię jakiemuś reżyserkowi a tak na serio, to dziwi mnie tylko to, że do tej pory nie porozmawiałas z tym kolega syna. Co ten chłopak sobie teraz myśli o Waszej rodzinie (notabene może i słusznie)? Patrzy na Twojego męża i zapewne szczerze Mu współczuje (jak my wszyscy). Stało się - trudno, ale Musisz porozmawiać z młodym ogierem i wyjaśnić z nim sytuację. Powiedz mu zgodnie z prawdą - dlaczego to się wydarzyło, jesli nie zamierzasz rozwalać swojej rodziny to nie zapomnij też dodac, że był to jednorazowy incydent itd

W mojej opinii, powinnaś wszystko powiedzieć mężowi, gdyż każdy ma prawo do poznania prawdy. Niestety nic nie będzie jak dawniej, zdradziłaś! Prawdopodobnie straciłaś męża, a nawet na pewno w sytuacji kiedy to on był wierny. Przede wszystkim zniszczy go świadomość że, nie jest dla Ciebie jedyny, niepowtarzalny, nie do zastąpienia. Straciłaś to co On kochał w Tobie najbardziej. Będzie musiał się nauczyć żyć od nowa, już nie pełnią lecz połową życia. Pewnie że, się nie przyznasz. Powodem jest strach przed konsekwencjami. Jednak musisz mieć świadomość iż nie jesteś już osoba którą On kocha, a Wasze życie to fikcja. Raz jeszcze powtórzę, KAŻDY MA PRAWO DO POZNANIA PRAWDY! DO AKCEPTOWANIA RZECZYWISTOŚCI I DOKONYWANIA WYBORÓW. Innymi słowy pozwól mu dokonać wyboru, na pewno będzie gdzieś tam w duszy wdzięczny. Po drugie PRIMO ULTIMO, kłamstwo ma krótkie nogi. Wystarczy że syn pokłóci się z "przyjacielem"(nigdy nim nie był) i wtedy dopiero jesteś w dupie.

oj biedna, narozrabiałaś ale nie potępiam cie bo wiem jak boli ignorancja ze strony męza a ten młody poprostu znalazl sie w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiedniej porze.
Bedziesz pic nawarzone piwo -życze dużo siły

ja bym cię kopną w dupę na miejscu twojego męża.

Jak powiesz mężowi o zdradzie i to z mlotrzym o 20 lat.na 100% masz po rodzinie.

W krajach Arabskich taki czyn grozi śmiercią,a w najlepszym wypadku wiezieniem.
U nas utratą rodziny.

I tak powiem. Baby to huje i tyle... jest takie przysłowie jak suka nie da to pies nie ruszy... rozumiecie baby?? czy nie ?