Zdradziłam męża z chłopakiem młodszym o 20 lat

napisał/a: ~mala 2011-01-01 19:51
Nie rob sobie wyrzutow sumienia, bo mysle ze twoj mąż który ciagle gdzieś jeździ też cię zdradzil i to nie raz a moze nawet regularnie to robi- tylko on na pewno nigdy sie do tego nie przyzna. Faceci sie nie przyznaja z reguly do zdrad.

A tobie nalezalo sie coś od życia, ciesz się że bylo fajnie. A że przyjaciel syna- trudno, stało się, lepiej nie mow synowi o tym. Każdy ma prawo do malych tajemnic
napisał/a: ~facet 2011-01-04 20:53
podstawowa zasada nigdy sie do niczego nie przyznawaj :) a jakby co powiesz że byłaś wypita i nic nie pamietasz, wszystkiemu zaprzeczaj do końca, i zrobiłaś co trzeba tak naprawde facet jak wrca z delegacji po abstynencji seksualnej, to powinien cię rżnąć bez opamiętania a po takim rżnięciu nie zrobiłabyś tego bo by ci się nie chciało więc to jest jego wina i po ptokach, wnioski weź tego młodziana pogadaj z nim i zerżnij go jeszcze kilka razy po prostu by poczuć się znowu kobietą :) jakiś hotelik i cała nocka jazdy z pewnością ci się przyda dla równowagi :),masz prawo czuć się jak kobieta pragniona i pożądana tak? no więc dlaczego nie niemki za takie coś płacą młodszym facetom, wiele kobiet które mają facetów w delegacjach tak robi zwłaszcza jak nie czują łączności uczuciowej i tego seksu jak faceci wracają to wszystko jest jasne ... a w końcu jak ty nie zadbasz o swoje szczęście to w tej sytuacji kto zadba?
napisał/a: ~Merek 2011-01-04 23:11
Sądzę, że ile osób tyle wątków.Ja powiem krótko, jeśli ktoś chce zdradzić i takie myśli przewijają się w głowie, to wcześniej czy później zrobi to ,po trzeźwemu czy też pod wpływem alkoholu ,taka jest prawda. Życzę spokojnej przyszłości Jolu.
napisał/a: ~helen9 2011-01-06 02:01
kobieto w w wielkiej rozterce1
Dopiero teraz sie zastanawiasz nad tym ze nie powinnas, ze to mlodszy od ciebie, lub ze zdradzilas meza. Trzeba wczesciej bylo o tym pomyslec!!!przed faktem.
A juz jak taka slabosc cie naszla, to nie spowiadaj sie mezowi, tylko o tym zapomnij!!!. Ustaw swa psychike tak, jak to robia mezczyzni, traktujac niewygodne im fakty jako nieobecne. Oni maja kochanki, i jakos latwo sie z tego rozgrzeszaja.Nie wiesz, co porabia twoj maz w wolnych chwilach, jak znam zycie to ma wiekszy apetyt na mlode cialka jak ty.....
napisał/a: ~kapka 2011-01-06 22:29
Nic nie mów mężowi ani synowi. Nigdy! To Twoja tajemnica na całe życie. Nie stało się nic aż tak złego, żeby robić z tego życiową tragedię i zadręczać się tym. Zapewne to było miłe przeżycie. Choć fakt, że to kolega syna może mącić spokój duszy. Trudno, stało się, pewnie było fajnie i tak to zapamiętaj. W dalszych kontaktach z tym chłopakiem zachowaj miły i dostojny dystans. To wydarzenie może mieć moc oczyszczającą stosunki z mężem! Żyleta jesteś! Powodzenia!
PS. Pamiętaj: żadnych wyrzutów sumienia, czy tylko dojrzali panowie (mężowie) mogą mieć skoki w bok z dwudziestkami?
napisał/a: ~ada 2011-01-08 19:18
Witam Cię .Nic złego nie zrobiłaś,tak jak napisałaś ,jesteś człowiekiem ,potrzebujesz przytulenia ,ciepła .My kobiety często nie rozumiane przez facetów pragniemy nie tylko zabezpieczenia finansowego ale nade wszystko ciepła zrozumienia naszego mężczyzny.Maszprawo do bycia szczęśliwą jak kolwiek je rozumiesz .Pozdrawiam .Powodzenia.
napisał/a: drago1 2011-01-09 13:28
PRYWATNY DETEKTYW
Witam!
Nie za bardzo bym się przejmował na twoim miejscu tym co niektórzy wypisują, że jesteś taka i owaka.
Takie rzeczy się zdarzają i to częściej niż się niektórym mądralą wydaje.
Na pocieszenie powiem Tobie, że zdradzają się prawie wszyscy, tylko niektórzy mają tego farta że nigdy się nie dowiadują o tym że zostali zdradzeni.
Dlatego też jeśli szukasz jakiejś porady to pamiętaj!
Nigdy o tym nie mów swemu męzowi i przed nikim się do tego nie przyznaj.
Uważaj również na szczegóły o których piszesz np. Sztokcholm itp.
Internet wcale nie jest anonimowy.
Ty sobie z tym poradzisz, nie martw się.
Z dwa trzy razy jeszcze mąż cię zdenerwuje i sama się rozgrzeszysz.
Tak to działa, ale więcej tego raczej nie rób.
Nie daj Boże mężowi coś podpadnie, wynajmie detektywa i.... po Tobie.
Pozdrawiam serdecznie
drago1 Prywatny detektyw
www.prywatny-detektyw.net.pl
napisał/a: ~kossa 2011-01-09 19:43
Współczuję Ci, Jolanto, wyobrazam sobie jak się teraz czujesz. Ale samodręczenie nie sprawi, że problem zniknie. Wręcz przciwnie. Potrzebujesz wsparcia, ale pisząc publicznie, narażasz siebie na odzew stada głupków, które robi wszystko, zeby Cię zgnębić.
Raczej mam wrażenie, że do czegoś potrzebowałaś tego doświadczenia niż popełniłaś błąd.
(A błędy to rzecz ludzka)
Myślę, że teraz nie pozostaje Ci nic, jak tylko sobie wybaczyć, to, co się stało.
Wybacz sobie i nikomu o tym nie mów. Jak będzie zbyt dręczyć, lepiej idź do dobrego psychologa.
Trzymaj się ciepło, trzymam kciuki.

PS Mam nadzieję, że zmmieniłaś imiona i przebieg całego wydarzenia tak, by się nikt z Twoich bliskich nie zorientował!
napisał/a: ~Rebe 2011-01-10 10:22
Jak dałaś d.... to siedź teraz cicho na niej. A sumienie umuj pod prysznicem.
Jak bedziesz sie zachowywać jak ślamazara to narobisz jeszcze wiekszych kłopotów sobie i rodzinie.
Sprawdź w słowniku co to jest białe kłamstwo.
napisał/a: ~gosc 2011-01-10 11:39
Stalo sie i sie nie odstanie ale za nic nie mow o tym nikomu a tym bardziej mezowi.Jakby co idz w zaparte .uwierzy Tobie a nie komus tam...A mlodego mozesz postraszyc ze jak maz sie dowie to mu jaja urwie bo zazdrosny i furiat wiec niech lepiej zapomni o tym co bylo a juz nie jest.Nie powinnas za ta sytuacje winic tak bardzo siebie bo jakby byla sielanka nigdy bys do tego sie nie posunela a swoja droga naucz sie wyciagac wnioski na przyslosc i nie siegaj po alkohol bo widac ze nie dla wszystkich on jest.Pozdrwiam i zycze spokoju sumienia,a najlepiej przestan sie bac i rozmyslac o tym .,,morda ,, w kubel ,glowa do gory i zyj dalej.Wiecej pewnosci siebie .
napisał/a: ~MYKA 2011-01-11 12:42
Nie - przeżywaj tak ..KOBIETO ...zrobiłaś to zachowaj dla siebie ....każdy popełnia błędy ....wytłumacz tylko partnerowi z którym zaistniała ta sytuacja ....i żyj nadal .Pozdrawiam - mężatka z wielkim stażem .
napisał/a: ~ffff 2011-01-11 16:00
bla