BDSM
napisał/a:
~gość
2010-08-28 12:39
hehe, wiesz, co dobre
ja ze swojej strony polecam takie słodkie cudo:
zostawia śliczne serduszkowe ślady ;)
a w załączniku mój Przyjaciel
ja ze swojej strony polecam takie słodkie cudo:
zostawia śliczne serduszkowe ślady ;)
a w załączniku mój Przyjaciel
napisał/a:
~gość
2010-08-28 20:08
aż mnie ciarki przeszły jak to zobaczyłam... mrrr..
już się nie mogę doczekać października.. może by tak cos takiego na dzień chłopaka mu sprezentować ;) (no dobrze.. nam )
już się nie mogę doczekać października.. może by tak cos takiego na dzień chłopaka mu sprezentować ;) (no dobrze.. nam )
napisał/a:
~gość
2010-08-28 22:39
dobry pomysł :D
PW będzie jutro rano, jak tylko dostanę kompletną listę stron od męża ;)
PW będzie jutro rano, jak tylko dostanę kompletną listę stron od męża ;)
napisał/a:
~gość
2010-08-28 22:58
to ja czekam grzecznie na pw :)
szkoda, że w tym temacie tak mało osób się udziela..
jak przełamać tabu.. ?
bo nie chce mi się wierzyć, że na takie duże forum tylko garstka praktykuje..
szkoda, że w tym temacie tak mało osób się udziela..
jak przełamać tabu.. ?
bo nie chce mi się wierzyć, że na takie duże forum tylko garstka praktykuje..
napisał/a:
~gość
2010-08-28 23:42
prawda? :?
to jest nierealne podejrzewam, że większość użytkowników choć raz w życiu miała styczność z jakimś elementem szeroko pojętego BDSM (zawiązywanie oczy, kajdanki, klapsy czy odgrywanie ról), tylko - jak było widać w tym temacie - nie zawsze wiążą te rzeczy z takim egzotycznym dla nich zjawiskiem jak BDSM ;)
Sama po ankiecie widzisz, że wciąż większość osób uważa to za chore i obrzydliwe, choć nie mają pojęcia, o co tak naprawdę chodzi w BDSM i co to tak właściwie jest... a Ci którzy wiedzą i praktykują, w większości przypadków nie chcą się ujawniać, bo boją się napiętnowania i etykietki zboczeńca :?
to jest nierealne podejrzewam, że większość użytkowników choć raz w życiu miała styczność z jakimś elementem szeroko pojętego BDSM (zawiązywanie oczy, kajdanki, klapsy czy odgrywanie ról), tylko - jak było widać w tym temacie - nie zawsze wiążą te rzeczy z takim egzotycznym dla nich zjawiskiem jak BDSM ;)
Sama po ankiecie widzisz, że wciąż większość osób uważa to za chore i obrzydliwe, choć nie mają pojęcia, o co tak naprawdę chodzi w BDSM i co to tak właściwie jest... a Ci którzy wiedzą i praktykują, w większości przypadków nie chcą się ujawniać, bo boją się napiętnowania i etykietki zboczeńca :?
napisał/a:
~gość
2010-08-28 23:56
wymieniłaś klapsy (kąsanie, podgryzanie i drapanie pewnie też?).. do mnie dopiero dotarło, że to też jest element.. to tylko pokazuje (na moim przkładzie) jak mała jest świadomość czym tak naprawdę jest BDSM.. (a klapsy to u nas dosyć często się pojawiają..)
do tego dochodzi - no właśnie - paraliżujący strach, żeby tylko nikt nie nazwał/nie pomyślał o mnie jak o kimś wypaczonym.. i koło się zamyka..
do tego dochodzi - no właśnie - paraliżujący strach, żeby tylko nikt nie nazwał/nie pomyślał o mnie jak o kimś wypaczonym.. i koło się zamyka..
napisał/a:
~gość
2010-08-29 09:59
Izaczek, a mnie intryguje ze pejczyka bys chetnie użyła, a ostrych słów nie używasz w czasie seksu, nie są dla Ciebie :) mi to się jakoś łączy :D
napisał/a:
~gość
2010-08-29 11:11
też się nad tym zastanawiałąm, jak to jest..
ale moze dlatego ze słowa mogą bardziej zranić i nie wiadomo jak takie wyzwiska w trakcie seksu mogą zadziałać, niby wiem ze to tylko gra, ale boję się ze granica jest krucha.. i jakbym pozwoliła mu zwyzywać się w czasie seksu, to kto wie, czy kiedys w czasie kłotni cos w nas by nie pękło i takie slowa nie pojawilyby sie naprawdę..
hmmm..
ale moze dlatego ze słowa mogą bardziej zranić i nie wiadomo jak takie wyzwiska w trakcie seksu mogą zadziałać, niby wiem ze to tylko gra, ale boję się ze granica jest krucha.. i jakbym pozwoliła mu zwyzywać się w czasie seksu, to kto wie, czy kiedys w czasie kłotni cos w nas by nie pękło i takie slowa nie pojawilyby sie naprawdę..
hmmm..
napisał/a:
~gość
2010-08-29 12:26
eee ale o jakim wyzywaniu Ty mówisz? przecież osobiście nie pozwoliłabym się nazwać dziwką czy gorzej. A tekst "lubię Cię posuwać" to nic obraźliwego :)
napisał/a:
~gość
2010-08-29 14:15
a mnie się z ostrymi tekstami w łóżku kojarza wyzwiska typu: dziwko, suko.. itp
a posuwanie, rżnięcie uwazam za wulgarne i obrzydliwe.. co mi jakos nie pasuje do uczucia jakim darzę D :)
ale biczyki i inne zabawki.. to tylko zabawki...
moze ja jakas dziwna jestem
i mam nadzieję ze nie robię OT, jesli robię to przepraszam
a posuwanie, rżnięcie uwazam za wulgarne i obrzydliwe.. co mi jakos nie pasuje do uczucia jakim darzę D :)
ale biczyki i inne zabawki.. to tylko zabawki...
moze ja jakas dziwna jestem
i mam nadzieję ze nie robię OT, jesli robię to przepraszam
napisał/a:
~gość
2010-08-29 14:32
nie, masz bardzo... bezpieczne podejście :)
zabawki można w razie czego wyrzucić czy schować i jest po sprawie, a słowa dźwięczą w uszach jeszcze bardzo długo ;)
u nas to ja dominuję, więc jeżeli już, to ja używam takich słów (i to raczej w stronę wyzwisk, niż tego przykładowego 'posuwania' ;) ) i - choć doskonale wiem, że to część gry - później zdarza mi się mieć lekkie wyrzuty sumienia... na szczęście ostatnio coraz rzadziej ;)
zabawki można w razie czego wyrzucić czy schować i jest po sprawie, a słowa dźwięczą w uszach jeszcze bardzo długo ;)
u nas to ja dominuję, więc jeżeli już, to ja używam takich słów (i to raczej w stronę wyzwisk, niż tego przykładowego 'posuwania' ;) ) i - choć doskonale wiem, że to część gry - później zdarza mi się mieć lekkie wyrzuty sumienia... na szczęście ostatnio coraz rzadziej ;)
napisał/a:
piopal56
2010-09-02 13:51
Nie widzę w bdsm nich chorego ja nie żebym w tym uczestniczył ale czasem oglądam sobie sceny erotyczne i filmy bdsm jestem gościem na forum bdsm [link usunięty - pkt 4 regulaminu] i ludzie zupełnie inaczej podchodzą do seksu tam dla Pań zainteresowanie partnerem seks zabawy lanie pośladków to sztuka zasad obowiązków to wykorzystywanie seks zabawek i spełnianie fantazji. Nie da się osiągnąć otwartego seksu nigdzie indziej jak w bdsm. Nie znając tematu wstyd jest krytykować i tyle powiem