Chłopak mojej córki

xara
napisał/a: xara 2016-03-08 18:26
W zasadzie to trudno Ci odmówić racji Agatka, ale gdybyś zobaczyła wspaniały bukiet, jaki od niego dzisiaj (czyli na Dzień Kobiet) dostałam …podczas gdy wielu znajomych mężczyzn, na czele z moim ślubnym, 'nie uznaje' (chyba z lenistwa) tego święta …
napisał/a: delka 2016-05-20 12:25
Znam pobodną historię. Kilka razy zauważyłam przypadkiem mojego dość bliskiego kolegę (18 lat) jak o dziwnych porach wychodził od mojej sąsiadki. Jest to dużo starsza od niego kobieta. Z ciekawości zapytałam się go o to. Speszył się bardzo i na początku nic nie chciał mówić, ale po głębszym drążeniu i nagabywaniu przyznał ze uprawiają seks. Byłam zaszokowana, ponieważ ma on dziewczynę. Powiedział mi, ze kocha swoja dziewczynę i jest z nią na poważnie, a z sąsiadką to chodzi tylko o seks, ponieważ jego dziewczyna nie chce się na seks zgodzić i do tego ogólnie jest bardzo konserwatywna. Twierdził, ze to nie zmniejsza jego uczucia do jego dziewczyny oraz, ze ten układ ma pozytywny wpływ na jego związek.
olek01990
napisał/a: olek01990 2016-05-20 13:00
Naturalny odruch zdrowego mężczyzny.
napisał/a: delka 2016-05-20 13:17
Może i tak, ale ciężko mi zaakceptować takie podejście.
Nie chciałabym by mój chłopak tak robił
xara
napisał/a: xara 2016-05-20 17:24
Ciekawe Delka. Czy ta historia już się skończyła?

Niezależnie od jakiejkolwiek oceny, to straszna papla z tego Twojego znajomego, ze Ci to opowiedział. Pewnie był dumny z siebie? Myślę, ze Twoja sąsiadka nawet poddana waterboardingowi zaprzeczałaby temu ;)
napisał/a: malikmo 2016-05-22 17:51
Normalna sytuacja, nie przejmuj się tym aż tak ;)
napisał/a: Becia88 2016-05-24 07:58
No i powiedz kochana jak się sytuacja rozwinęła? Na czym stanęło?
xara
napisał/a: xara 2016-05-25 15:56
Nie wiem Becia czy to do mnie czy do Delki
Jeżeli chodzi o mnie, to wszystko było jak na rollercoasterze lub w romantycznej komedii, czyli akcja pełna zwrotów. Miałam parę spontanicznych zagrywek, takich że on powinien się na mnie obrazić lub przynajmniej omijać mnie szerokim łukiem. Nie żałowałam sobie, ale czasem (i to nie tylko moim skromnym zdaniem) potrafię być na prawdę żmijowata :rolleyes:. Osiągnęłam jednak efekt zupełnie przeciwny i całkowicie niespodziewanie dla samej siebie wyszło na to, że mamy teraz romans :o.
napisał/a: kiwi18 2016-05-26 21:50
Przykro mi to mówić, ale tym romansem własnie niszczysz zycie swojej corce. Wiesz ile teraz mlodych osob popelnia samobojstwo z powodu zdrady?
xara
napisał/a: xara 2016-05-27 13:22
Przyznaje Kiwi, że ta sytuacja jest bardzo dziwna. Straciłam jednak kontrolę nad rozwojem wydarzeń. Na razie jednak niczego nie zniszczyłam i zrobię wszystko by tak zostało.
napisał/a: delka 2016-05-30 17:35
Co rozumiesz Xara przez to, że masz z nim romans? Nie kumam, bo przecież wy nie tego …
napisał/a: Becia88 2016-06-07 08:50
WOW!!! No normalnie szok! Xara wiem, że teraz jesteś w pełnej euforii bo on pewnie daje Ci to, czego nie dawał Twój mąż, coś czego kobiecie zwykle brakuje - czułości i bliskości. Tylko pamiętaj, że każdy romans tak się zaczyna. Że jest pięknie i cudownie do momentu, aż jedno z Was się nie zaangażuje. Potem zaczynają się schody. Pamiętaj, że jeszcze jest Twoja córka i to jest jej chłopak. Pomyśl jak się będzie czuła jeśli się dowie. Nie będzie Cię chciała znać. Jeśli dla Ciebie to tylko seks to musisz postawić wyraźne granice i powiedzieć, że na nic więcej nie może liczyć. Musisz bardzo uważać, ja życzę Ci jak najlepiej i obyś to dobrze rozegrała. Ja oczywiście nie popieram zdrady ale skoro już się wdałaś w ten romans to musisz być ostrożna. Pisz jak się to wszystko układa.