Dlaczego zdradzacie??

hajny jesli uderzy raz to i uderzy drugi wiem to na wlasnym doswiadczeniu ze zdradami podobnie wszedzie tyczy sie kobiet i facetow

Hajny co do Twojego podpisu :Kochaj każdy dzień", to napisze tak.....Modlę się o to, że kiedyś będę kochać niedzielę.
co do zdrady....nigdy niekogo nie zdradziłam. Za to wciąż ktoś robi mnie w konia. ...

nie Hajny, woalabym sie rozstac i zachowac reszte dumy, resztke szacunku dla niego jako ojca moich dzieci, niz co chwila wypominac i zeby cory sie na to patrzyly i mialy chore wyobraznei o malzenstwie ....

dzieci duzo widza a my starzy myslimy ze nie zauwaza i bardzo przezywaja lepiej rozstanie niz zycie w klamstwach tak jak pisze pozioma niestety wypomina sie i pozniej klotnie

niby macie racje, ale ja chyba trochę inaczej pojmuję .

ja to pojmuje tak jak na privie napisalam :)
i nikt mni enie przkona, zdrada jest zbyt bolesna, jesli chcualbt zostac to bym mu jakas komrke postawial na dworzu i po klopocie :) po pod jednym dachem nigdy !!!!

deedee86 napisal(a):

hajny jesli uderzy raz to i uderzy drugi wiem to na wlasnym doswiadczeniu ze zdradami podobnie wszedzie tyczy sie kobiet i facetow

Przecież wiesz że nie o to mi chodzi . Czy sugerujesz że bronię faceta który uderzył kobietę :confused:

Ja zawsze bylam wierna facetom... nigdy zadnego nie zrdazilam a co sie okazalo moj byly przekrecal mnie na kazdej imprezie na ktorej byl 'pokryjomu' ;] pozneij mialam nastepnego i wtedy juz mi odbilo siedzial 8 miesiecy ... i przez ten czas caly bylam mu wierna az tu dwa dni przed jego powrotem zdradzilam Go z jego wlasnym kumplem... moze wlasnie dlatego ze brakowalo mi tej bliskosci... moze tez przez to ze to ja zawzse bylam wierna a oni mnie zdradzali... teraz mam chlopaka i po 1,5 miesiaca bycia razem zradzilam Go rowniez z jego dobrym kumpelm... ale teraz gdy juz jestesmy dluuuzej tak sie zakochalam ze nie moglabym mu tyego zrobic i strasznie zaluje tego ze wtedy go zdradzilam... jesli sie naprawde kocha to mozna byc wiernym , a teraz dopiero naprawde pokochalam i przekonalam sie o tym pare miesiecy temu i nie popelie juz poprzednich bledow ;p acha i zeby nie wyszlo ze bylam taka okropna to zdradzajac nie mialam na mysli seksu...

zdradzalas z kupmpalmi przez rozmowe ???.....cos nie gra .....

mnie nie zdradził ale znajdowałam podejrzane smsy, rozmowy na GG z laskami i go wyrzuciłam za drzwi a teraz skamla jak pies

mozna pozioma , mozna !!!

moze i mozna, zalezy jakie teksty....