Dlaczego zdradzacie??

napisał/a: niuteczka 2008-10-19 18:03
nie poprzez rozmowe... poprzed calowanie, pieszczoty... nie tylko seks jest zdrada... ja gdyby facet tak postapil nazwala bym to definitywnie zdradą bo to nie bylo w porzadku
napisał/a: Mari 2008-10-19 18:03
dzięki ...lżej..myślałam ,że jestem anormalna i wymyślałam sobie 'wtedy' sensacyjne scenariusze.
napisał/a: niuteczka 2008-10-19 18:04
zreszta sama kokietujaca rozmowa mysle ze rowniez jest nie fair ... ;)
napisał/a: POZIOMA 2008-10-19 18:06
dziewczyny sory,a le po co to robicie?? nie mozecie po prostu najpierw sie rozstac z chlopakiem skoro wam nie jjest z nim dobrze i brac si eza nastepnych??
faceci tez czuja, i nie kazdy jest swinia,a wy uwazacie ze motoda prob i bledow nikomu krzywdy nie robicie ....dal mnie to jest swinskie....
napisał/a: hajny22 2008-10-19 18:06
To jest niezmiernie trudny temat .
napisał/a: niuteczka 2008-10-19 18:11
czemu sie rozstanc... skoro byc chce tylko z NIm ... i nie moglabym byc z osobami z ktorymi przekrecilam swoich bylych to byla tylko chwila i podciagali mnie ale tylko i wylacznie pociagali nie czulam do nich tego co do swojego faceta wiec nie moglabym z Nim byc... i kto powiedzial ze nie jest mi dobrze z moim facetem... uwierz dziewczyny tez czuja ale jak to zawzse One byly zdradzane tez nie jest przyjemne i wiem co to znaczy , czlowiek uczy sie na bledach :) nie raz kocha sie swojego partnera i chce sie tylko z NIm byc a sila rzeczy pociaga tez ktos inny ale trzeba dochowac wiernosci albo zrobic glupi wyskok chwilowy co jest krzywdzące ale tak juz jest... nie mozna kierowac uczuciami ale mozna sie powstrzymac;)
napisał/a: POZIOMA 2008-10-19 18:12
Hajny trudny nie trudny, ale dla mnie to jest nie fer, przestaje mi sie maz podobac to mu o tym mowie, rozstajemy sie zostajemu kumplami (oby) i jest ok, a dopiero pozniej szukanie innej osoby...
albo jesli ta osoba sie pojawia to jak najpredzej przeprowadzic rozmowe i powieddziec czego sie chce a ni brnac w klamstwa podchody...

sory facei maja uczucia,a ze istnieje stereotyp ze oni czesciej zdradzaja, to my baby mozemy to wykorzystywac?
napisał/a: POZIOMA 2008-10-19 18:14
niuteczka cofnij sie do apru epok wstecz, gdzie sie odbywaly orgie heteroseksualne...

myslisz ze kobiety ngdy nie zdradzaly?? owszem tylko lepiej sie kryly bo inaczej lna i wisialy!!!
napisał/a: hajny22 2008-10-19 18:14
POZIOMA napisal(a):Hajny trudny nie trudny, ale dla mnie to jest nie fer, przestaje mi sie maz podobac to mu o tym mowie, rozstajemy sie zostajemu kumplami (oby) i jest ok, a dopiero pozniej szukanie innej osoby...
albo jesli ta osoba sie pojawia to jak najpredzej przeprowadzic rozmowe i powieddziec czego sie chce a ni brnac w klamstwa podchody...

sory facei maja uczucia,a ze istnieje stereotyp ze oni czesciej zdradzaja, to my baby mozemy to wykorzystywac?


wszystko sie zgadza
napisał/a: niuteczka 2008-10-19 18:14
przeczytaj dokaldniej co napsialam ...
napisał/a: hajny22 2008-10-19 18:15
a najlepiej do sodomy , tam to sie dopiero działo hihihi
napisał/a: POZIOMA 2008-10-19 18:18
wczzesniej napisala co innego i ja sie do tego odnosze....

hehe Hajny, kiedys to byly czasy:p