Dlaczego zdradzacie??

napisał/a: ~tedybear27 2008-10-31 11:16
no mozliwe ze wyrownac do szeregu ;)
Mari ja nie mowie i cichych dniach ktore trwaja nie dluzej niz 1miesiac i brak sexu jest za kare. ja mowie o przypadkach gdzie dwie osoby maja rozne temperamenty zupelnie rozne od siebie. wtedy jest to problem i nie zawsze on jest widoczny przed slubem
napisał/a: Mari 2008-10-31 13:41
Tedy..w porządku ..zgodzę się ,że możemy mieć różne temperamenty i przed ślubem ilość , czy jakość seksu jest trudno sprawdzić , bo jak wiemy dość często jest z 'łapanki' :) .
Gdy jesteśmy już wg. społeczności zalegalizowani no to mamy pozwolenie i zaczynamy się dopasowywać i?.
Hmm..wytłumacz mi dlaczego sądzisz ,że np. ja miałabym mieć mniejszą ochotę na bzykanko niż mój mąż ..nie ! , nie widziałam takich różnic nigdy na początku związku ..hi , hi chwilka i znowu zapotrzebowanie na endorfinkę ;).

Moim zdaniem różnice wyłażą później i to z powodów prozaicznych nie związanych z seksem ...niedomówienia , żal ,złość , oddalenie itp.

:)
napisał/a: ~tedybear27 2008-10-31 13:58
no ja znam przypadki ze laska zdradzala i zdradza tez z kilkoma facetami. i zaden o sobie nie wie. ja tylko podziwiam te dziewczyne ze jej sie imiona podczas bzykanka nie myla hehehe - no chyba ze wszyscy maja takie samo
napisał/a: ~falka 2008-10-31 17:43
Tedy...bo to róznie bywa...ale nigdy nie jest tak, że seks schodzi na drugi plan, nawet jak przystan jest najbardziej bezpieczna. Chodzi o to, ze jak kobieta czuje sie w zwiazku kobiecą atrakcyjną, pociagającą i moze sie przy drugim czlowieku spełnic, to nie szuka niczego poza...no chyba ze nie potrafi życ bez dzikich spojrzen dookoła siebie i wielokrotnych adoracji od otoczenia...ale to juz jest zdecydowanie innyc problem, no moze nie zdecydowanie;)ale innej kategorii jednak.
napisał/a: czarna77 2008-10-31 19:40
tedybear27 napisal(a):no ja znam przypadki ze laska zdradzala i zdradza tez z kilkoma facetami. i zaden o sobie nie wie. ja tylko podziwiam te dziewczyne ze jej sie imiona podczas bzykanka nie myla hehehe - no chyba ze wszyscy maja takie samo


Mam kolegę,który do wszystkich swoich ukochanych (a jest ich kilka na raz) mówi "rybuchna" wiec nigdy imiona mu sie nie mylą hi,hi :D
napisał/a: Mari 2008-10-31 22:04
falka , falka kochana dziewczyno :D tym zdaniem

" ale nigdy nie jest tak, że seks schodzi na drugi plan, nawet jak przystan jest najbardziej bezpieczna. Chodzi o to, ze jak kobieta czuje sie w zwiazku kobiecą atrakcyjną, pociagającą i moze sie przy drugim czlowieku spełnic, to nie szuka niczego"

wywołałaś u mnie uśmiech ,że ho! , a wiesz dlaczego ? .
Właśnie! zauważyłam ,że kobieta wtedy czy chce , czy nie :D ma murowane powodzenie u innych mężczyzn .. i zobacz jak przewrotna jest natura ;) .
napisał/a: ~tedybear27 2008-11-01 12:57
dam Wam Pane przyklad z zycia
najpierw chlopak-dziewczyna, jest swietnie, rozumieja sie na wszystkich plaszczyznach, sex na poczatku taki sobie, potem coraz lepszy. wiedza ze sa dla siebie. zareczaja sie. jest wrecz bosko, plany, dom itd itp
potem slub oczywiscie fajnie maja czas dla siebie, dbaja o uczucie o namietnosc on dba o siebie dla niej ona dla niego chce wygladac sexi i pieknie. potem dziecko. wiadomo ciaza, nie kazdy facet chce uprawiac sex podczas ciazy zony, porod, gojenie sie ran, potem ona nie ma ochoty ciagle zmeczona, niewyspana bo w nocy kilka razy dziennie karmi dziecko. on coraz bardziej sflustrowany gdyz zona cala swoja milosc i czulosc i uwage poswieca nowemu czlonkowi rodziny. nie dba o siebie, juz nie pachnie tym cudownie pachnacym zelem pod prysznic, juz nie ma makijazu juz nie zaklada spodniczki w szkocka krate i szpilki. zamiast upojnej nocy ona karmi dziecko a on budzi sie gdyz ze snu wyrywa go glodne malenstwo. rano niewyspany idzie do pracy, po pracy wraca do domu gdzie przez kilka godzin zajmuje sie i przebywa z dzieckiem, maluszek kapie sie i idzie spac. zona wreszcie oddycha z ulga idzie sie kapac i idzie spac gdyz jest zmeczona i wie ze kilka godzin wstanie do maluszka

i co Wy na to?
napisał/a: deedee86 2008-11-01 13:13
Tedy ale nie każdy tak ma np. ja zawsze mam ochote na sex/pachne zelem/nadal dbam o siebie i mam na to czas mąż nie narzeka na mnie nie stroje fochow ze musze wstawac w nocy karmic/gotowac/prac/sprzatac/prasowac
wiadomo jestem zmeczona ale nie marudze bo wiem ze przyjdzie weekend i odpoczne
napisał/a: ~tedybear27 2008-11-01 19:07
ja nie mowie ze kazda tak ma i zauwazcie ze jesli w zwiazku jest OK to nie ma w nim zdrady. jesli dwie osoby staraja sie o ten zwiazek nie ma w nim zdrady
napisał/a: hajny22 2008-11-01 19:17
Święte słowa tedy , święte słowa !!!
napisał/a: ~tedybear27 2008-11-01 19:18
wiecie to jest efekt domina. jesli z jednym elementem zwiazku cos jest nie tak i sie zawali to tylko kwestia czasu zanim poleca kolejne elemnty
napisał/a: flower509 2008-11-01 21:38
Utrzymac zwiazek i byc szczesliwym to ciezka praca nie mozna nic robic na chybcika.Podoba mi sie punkt widzenia Facetow na tym forum.To wszystko prawda.