Gdy kobieta chce seksu więcej niż mężczyzna

Dzisiaj doszło już do tego,że strasznie zapragnęłam od niego odejść.Wiecie co powiedział?"Idź,ja Cię o zostanie prosić ani błagać nie będę"Jemu to chyba tak naprawdę nigdy na mnie nie zależało.`Aja kochając go nad życie,podjęłam kolejną już walkę o NAS...tylko,że tym razem pójdąc za radą Ashley86,dam mu sie wykazać.Jeśli to nic nie da,to będzie moja ostatnia próba ratowania czekokolwiek...

Wszedłem tu przez przypadek no i temacik o mnie stary temacik to może mojej odpowiedzi nikt już nie przeczyta ale muszę tutaj coś sprostować.Wyszedłem tu na bardzo zimnego człowieka a moja była partnerka na cudowną istotę.Tak nie było.Podobno biedaczka sprzątała gotowała itd .W domu był syf przez trzy dni potrafiłem przykleić się kapciami do podłogi w kuchni a jak zwróciłem jej uwagę usłyszałem że sprzątaczki sobie nie wziełem a nie pracowała i cały dzień spędzała na laptopie oglądając seriale i grając w gry jej syn biegał z kredkami i malował w tym czasie całą chatę .Nazwałem ją nimfomanką a jak można nazwać kogoś kto cały czas myśli o seksie zjeś objadu nie mogłem bo pod stołem siedziała nawet obecność dziecka jej nie przeszkadzała zrobiłem sobie jeden dzień wolnego od seksu bo już odlać się nie mogłem to usłyszałem że kogoś mam.Pokażcie mi kogokolwiek kto wytrzyma ze trzy razy dziennie plus ze dwa lodziki dodatkowo.Odpocząć czasami też trzeba a wtedy była dla niej tragedia.Zaczełem unikać seksu zgadza się a kto by nie unikał jeśli by stwierdził ,że jego kobieta się nie myje cała jej higiena to 1min dziennie z zegarkiem w ręku ja dłużej do wanny wchodzę a kochać by się chciała cały czas spać kładła się bez mycia bo np nic dzisiaj nie będzie to po co, po ja szedłem sie myć ona nie no bo po co, jak to powiedziała jak sie ludzie kochaja to zapach intymny nie powinien przeszkadzać.Tak ale bez przesady.Dwa miesiące chatę po nich porządkowałem.Kobieta siedziała 24 godziny dziennie w domu a sam kibel musiałem dwa dni szorować bo kamień z pół centymetra miał.Ktoś powie że też mogłem sprzątać i myć owszem jak by pracowała tak by było . Aby wydawać opinie trzeba czasami dwóch stron wysłuchać szanowni państwo.Pozdrawiam Edo

Teraz tylko jak Cię zweryfikować bo takich przypadków jak wyżej opisany jest mnóstwo i mogłeś sam coś namieszać. Po co brałeś laskę z dzieckiem ?

No nie zweryfikujesz.Czemu wziełem kobietę z dzieckiem-gdyż sam mam dwie córki i nie przeszkadza mi że kobieta ma dziecko a wręcz przeciwnie wole aby miała bo wydaje mi się że będzie sie bardziej starała nawiązać poprawne stosunki z moimi dziećmi i tak samo jak ja bedę się starał nawiązać z jej dzieckiem.Chciałem aby ze mna zamieszkali bo na odległość wszystko było pieknie ale po dwóch miesiącach mieszkania razem już tak pieknie nie było.Jestem w stanie dużo znieś ale w tym przypadku nie dało rady.W jej wypowiedziach tutaj na forum jest przytoczonych dużo moich słów ale są wyrwane pojedyńcze wyrazy czy zdania z kontekstu łatwo wtedy zrozumień wszystko inaczej niż rzeczywiście było

edo32, jestes pewien, ze historia tutaj opisana dotyczy Ciebie? Tak tylko pytam
Wiesz, dajac rady na forum bazuje sie niestety tylko na opinii jednej ze stron. Twojej wczesniej nie znalismy. Poza tym Mary31, nie wspomniala ani slowem, ze ma dziecko,ze nie pracuje ( swoja droga jak wczesniej je i siebie utrzymywala? Z alimentow jego ojca?). Na pewno nie moze tak byc, ze ktos zyje kosztem drugiej osoby ( o ile nie jest to malzenstwo, ktore swiadomie na takie zasady przystalo). Co do reszty- nie sprzatania w domu i nie mycia sie, to chyba nie wymaga komentarza

Na pewno chodzi o mnie to jest jej login nie tylko na tym forum.Linki do tej strony i innych znalazłem teraz jak robiłem porządki na kompie na innych stronach jestem też tak opisany. Pozdrawiam Edo

Mój mąż znalazł dzisiaj na menstream zakładkę zatytułowaną, Erotyczna mapa ciała. Myślę, że to dobry początek na rozpoczęcie czegoś więcej.
[Mod: reklama usunięta]

katia1198, wybacz ale nie wiem w czym ta "odkrywcza" mama ciała miałby pomóc?

masakra...

ale wracając do tematu forum: "gdy kobieta chce seksu więcej niż mężczyzna" aby nie zakładać podobnego tematu...

to chyba jednak czuje taki problem bo na początku to mój partner częściej nalegał na sex - trwało to rok, kiedy zmarła moja mama nadal nalegał a ja się złościłam jak tak może kiedy ja jestem teraz wrakiem człowieka i nie potrafię się z tym pogodzić (śmiercią) i funkcjonować... za nim się pozbierałam minęło dużo czasu bo prawie kolejny rok ale zawsze mnie przytulił i pocałował w czoło więc jakaś tam bliskość była
śmierć mamy dała mi takiego kopa, że zaczęłam czcić myśl "żyj chwilą - nie ma czasu do stracenia", oświadczył się i wtedy nasze życie seksualne zaczęło wracać do normy, pobraliśmy się
dziś to ja napalona przełykam ślinę i to ja muszę częściej wypić przysłowiową szklankę wody niż on... staram sie urozmaicać nasze życie seksualne które trwa juz 4 lata, hehe dbam o higienę, depilację... zawsze mam przygotowaną ładną bieliznę, staram się zawsze dobrze wyglądać: fryzura, makijaż i ciuszki, obcasiki (staram sie bo zdarza sie ze i w dresiku i bez makijażu wystąpię) bo wydaje mi sie ze takim czymś wprawia sie faceta w nastrój...?! wydaje mi sie również ze jestem atrakcyjna (170cm wzrostu, 50kg wag, wymiary prawie że hehe modelki 90/60/90 bo mam 85/60/90, zawsze uśmiechnięta blondynka która lubi dobrze wyglądać) - nie zadzieram nosa tylko dopiero teraz poczułam sie atrakcyjna kobieta kiedy stałam sie zona i widzę wzrok i zachowanie facetów w otoczeniu, probowalam sexu reżyserowanego ale on nie lubi takich gierek...
staram sie nie mieć barier w łóżku i staram się wiele z siebie dać, miałam kiepskich nauczycieli wiec może jeszcze powinnam wiele sie nauczyć...
jest za 15 pierwsza (w nocy) a ja pisze do was, patrząc na moje kochanie śpiące bo powiedział mi ze jest zmęczony a ja taka napalona... ok było wczoraj i przedwczoraj ale brakuje mi tych naszych maratonów... nasz pierwszy maraton trwal 2 dni i 2 noce z przerwami na sen i posiłki :) to bylo wspaniale :) mały stał non stop :D
kurde ja sie tu prężę i płonę a on mówi ze jest zmęczony - nie mam sumienia go zmuszać czy namawiać bo wiem ze by to zrobił ale nie miał by juz takiej przyjemności jak ja... my mamy po 25 lat nie powinniśmy byc zmęczeni :P nawet po przeoraniu pola powinny byc sily na oranie napalonego łona ;) moze powinnam wykombinować wiagre :P co wy na to? juz mam gdzieś świeczki, teraz bym mogla rano i wieczorem i jeszcze i jeszcze... wspaniale uczucie ale czy to normalne co sie zemną dzieje? a wcale nie jest z niego jakieś idealne ciacho, jest przystojny i kocham go niesamowicie ale nad klata by mógł popracować :P tylko ze wtedy to juz w ogóle nie dala bym mu spokoju :P

nienasycona seksoholiczka, nimfomanka heheheh

Spokojna, szczerze współczuję, nie wiem czy bym wytrzymała... ja miałam małą przerwę jak musiałam na 3 dni wyjechać, wróciłam no cóż... napalona a on... spał taaaaki był zmęczony, ale następnego dnia nadrobiliśmy.
Ogólnie to my mamy ochotę oboje codziennie albo jak jest czas i możliwość to po kilka razy. Nie wyobrażam sobie czekać aż mojemu się w końcu zachce

Może już się opatrzył. Nadal mocno Cię kocha ale to samo ciało przez 4 lata potrafi się znudzić. Poza tym piszesz o przerwie, może to zaczyna dopiero teraz kiełkować i mąż podświadomie robi Ci na złość, albo przez ten rok co nie chciałaś przyzwyczaił się do takiego stanu rzeczy i teraz tyle aż nie potrzebuje.

wydawało mi sie ze wystarczy otwartość na pozycje, ze miłość klasyczna i francuska wystarczy...
a tu trzeba stawać na rzęsach...

zaczynam sie martwic...
juz nie wiem co powinnam robić...
jestem chyba jednak beznadziejna w tym łóżku...

próbowałam z pierwszym partnerem analnego ale taki cham i prostak z niego był, jest i będzie, że skończyło się na utracie przytomności i teraz to się boje...

jak jeszcze raz ktoś powie że pier...enie jest prostrze od czegoś tam to dostanie w jadaczkę

[ Dodano: 2011-07-31, 01:40 ]
Monini, jak Ty to robisz?