Jak go sobie odbić???

dziewczyno Ty faktycznie masz obsesję na jego punkcie. Nie marnuj sobie zycia. Uciekając w używki nic nie zdziałasz, tylko samą siebie skrzywdzisz. Po drugie jeżeli On nie jest zainteresowany Tobą to nie uda Ci się go zdobyć.

Znasz go ale on nawet nie wie o Twoim istnieniu.Czyli Cie jednak nie zna.Dziewczyno wez Ty sie zastanow nad tym co piszesz!Chlopak ma dziewczyne ktora kocha i dlatego jest z nia.Wez sie nawet nie wysilaj bo nic z tego.Nie widzisz ze on wcale nie jest Toba zainteresowany?!Zreszta sama mowisz ze to zwykle kurestwo i sama robisz z siebie k...e.Wybacz ale taka prawda.Od zadnej normalnej dziewczyny nie dostaniesz tu rady jak masz odbic faceta ktoremu latasz kolo tylka!

Daj sobie spokój dziewczyno, nic dobrego z tego nie wyniknie. Zamiast obsesyjnie mysleć o facecie, który jest szczęśliwy ze swoja dziewczyną i który "nie wie o twoim istnienu" zajmij się swoim życiem, poznaj nowych ludzi, zapisz się na jakiś kurs czy coś i żebyś nigdy nie znalazła się na miejscu dziewczyny, której jakaś niedojrzałą panna chce odbić faceta.

Polecam poczytać odpowiedzi z tego wątku, bo choć dotyczą nieco innego problemu to też świetnie tu pasują.
http://www.polki.pl/forum/showthread.php?t=316
Do tego pilnie kontakt z Poradnią Terapii Uzależnień.

zgadzam sie z moniadr skoro piszesz takie głupoty a jesteś dorosła kobietą to chore..ciekawe jak ty byś sie czula wiedzac że jakaś panna odbija Ci mezczyzne którego kochach,obyś nie była w takiej sytuacji...moja rada ...odczep sie od nich moze są szcześliwą para ..

Aribeth wydaje mi sie ze Ty jesteś tylko nim zauroczona.. Przecież go nie znasz! Kochasz w nim wygląd fizyczny! Lepiej daj spokój jemu i jego dziewczynie.. Wszyscy Ci tu dobrze radzą!

Tak wlasnie sie zastanawiam ze wszystkie radzimy Ci abys dala sobie spokoj, ze nie warto itp...
I jakos mam takie wrazenie ze pomimo tego ze chcesz i potrzebujesz rady zrobisz i tak jak bedziesz chciala a wydaje mi sie ze chcesz jego. Nie wiem z jakich powodow sie to wszytko zaczelo ale lepiej pomysl pare razy zanim cos zrobisz bo to moze cie duzo kosztowac.

Z własnego doświadczenia powiem ci tyle Przez 4 lata kochałam chłopaka który miał dziewczynę On wiedział co do niego czuję Umawialiśmy się do kina na piwo - wszystko po przyjacielsku... a ja wciąż lliczyłam na to, że kiedyś on będzie sam i wtedy będziemy razem Po 4 latach jego dziwczyna go rzuciła Minęło trochę czasu i przyszedł do mnie... Okazało się jednak, że wcale nie jest taki jak mi się wydawało Myślalam że spelniły się moje marzenia a prawda jest taka, że dopiero po tak długim czasie uświadomiłam sobie, że ten którego kochałam istnieje tylko w mojej głowie...W rzeczywistości koleś nie był wart ani jednej mojej łzy.... Teraz mam kogoś kto mnie naprawdę kocha i to jemu bardzo na mnie zależy a nie odwrotnie Głowa do góry Na ziemi jest duuuużo facetów a my dziwczyny musimy znać swoją wartośc Nie płacz, nie załamuj się a tym bardziej nie bierz prochów z powodu jakiegos dupka :)

co to wogole ma byc "odbijanie"???!!!! Ludzie sa razem, buduja swoja relacje, staraja sie. Jak mozna wogole pomyslec zeby to niszczyc i wlazic z butami wczyjes zycie???!!!
Jest taka jedna panienka, ktora zniszczyla moje zycie, wlasnie przez to, ze tak bardzo pokochala mojego faceta. Nic dobrego jej z tego nie wyszlo, bo szybko ja zostawil, a ja nienawidze jej z calego serca.

napisal(a):

posłuchaj sama siebie( muszę go mieć,kocham go,on nie wie o moim istnieniu)to żadna miłość jesteś zauroczona postaraj się skupić na innym wolnym facecie po co rozbijać związek skoro nie znasz go nawet i nie wiesz czy znajdziecie wspólne zainteresowania czy wogóle się dogadacie sama zobaczysz że czar pryśnie jak go zdobędziesz bo to nie miłość,kręci cię ten facet bo jest nieosiągalny.Piszesz o wielkiej miłości taką miłość buduje sią we dwoje kiedy poznaje się tę drugą osobę a wy się wogóle nie znacie.Poszukaj innego to napewno zapomnisz o nim

Piszesz zebylas u lekarza..jakiego? pierwszego kontaktu? ty potrzebujesz psychologa. Jestem psychologiem z doktoratem i skonczylam jedna z najlepszych szkol w USA w tym kierunku...to w jaki sposob sie wypowiadasz swiadzczy o tym ze potrzebujesz pomocy . Ten chlopak nie jest problemem...tylko ty, to jak myslisz i czujesz, kim jeste w srodku jest troszke ekstramalne...wszelkie ekstremy wymagaja interwencji. Podswiadomie szukasz czegos o czym twoja swiadomosc nie ma zielonego pojecia...Na tej planecie moim zdaniem nie ma czlowieka ktory nie potrzebuje pomocy psychologa, jednak niektorzy potrzebuja jej bardziej niz inni. Skoro majac nascie lat nie jestes w stanie "udzwignac" zauroczenia, za pare lat kiedy prawdziwe problemy cie dosiegna i zrozumiesz ze jest tylko ciezej i ciezej mozesz sie znalezc w ogromnych tarapatach. Nie probuje cie obrazic, nie uwazam ze skonczone szkoly kwalifikuja mnie diagnozowania ciebie, tylko radze ci tak jakbym radzila siostrze...Czasem sytuacje ogladane z zewnatrz sa bardziej oczywiste. Dziewczyny ktore doradzaly ci wczesniej mysle, ze chcialy powiedziec to samo, tylko moze uzywajac troche innych slow .
Poczytaj jakies ksiazki o problemach emocjonalnych, znajdz dobrego terapeute i wez sie w garsc...
zycze powodzenia w pracy nad soba...
i zycze ci wiecej milosci do samej siebie.

A ile masz lat dziecino ?
15 ?

Mam wrażenie, ze połowe tych głupich postów piszą admini polek.pl ;D
Od tak, żeby rozkręcić to forum :>