jakie tabletki antykoncepcyjne...?

patulinka944 napisal(a):

Czy recepte na tabletki wypisuje tylko ginekolog czy moze to byc moj lekarz?

z tego co sie orientuje internista tez moze je przypisac. Jednak radzilabym zglosic sie po nie [zwlaszcza, ze maja to byc pierwsze] do ginekologa, ktory powinien wczesniej zlecic Ci pare badan zanim dobierze najlepsze dla Ciebie :)

patulinka944 napisal(a):

Jakie podejscie ma ginekolog do takiej pacjentki ktora jest pierwszy raz?

Jakie ma nigdy nie wiesz.. Sa rozni ludzie :) Moj ginekolog przy pierwszej wizycie byl bardzo mily, wyrozumialy, pomocny.. :)

napisal(a):

Czy zadaje jakies glupie pytania lub komentuje to gdy prosi sie o recepte na tabletki antykoncepcyjne

Jesli jest chamem to tak.

Przede wszystkim idź do ginekologa. Powinnaś to zrobić po rozpoczęciu współżycia. Nie martw się, nie zje Cię ;) Lekarz Cię zbada, przeprowadzi wywiad, powinien też dać skierowanie na niezbędne badania i dopiero po sprawdzeniu wyników podejmie decyzję co do tabletek.
Poszukaj polecanego lekarza. Zapytaj koleżanki lub poczytaj na forach opinie. Pierwsza wizyta jest stresująca i zawsze lepiej udać się do kogoś, kto jest sprawdzony.
Tabletki przepisze Ci tylko ginekolog.
Tylko to chyba dyskusja nie do końca na ten wątek.

Escherichia napisal(a):

z tego co sie orientuje internista tez moze je przypisac. J

ale w awaryjnych sytuacjach raczej typu skończyły się tabletki, a gin na urlopie, tak całkiem nowej osobie nie powinien (chyba, że takowa piknie odegra osobę która już bierze, to może się nabrać) :)
co do wywiadów, badań itp, to powinno tak być ale nie zdziw się jak po prostu zapyta o choroby w rodzinie i jakie tabsy chcesz, często na tym się badanie kończy... chociaż niektórzy są ok i np mi teraz lekarz powiedział wprost, że nie poleca mi tab anty bo mięśniaki mogą mi odrosnąć...

Escherichia napisal(a):

z tego co sie orientuje internista tez moze je przypisac. Jednak radzilabym zglosic sie po nie [zwlaszcza, ze maja to byc pierwsze] do ginekologa, ktory powinien wczesniej zlecic Ci pare badan zanim dobierze najlepsze dla Ciebie :)

nie kazdy internista przepisze a jak juz przepisze to musi wiedziec ze je bierzesz i wszystko jest oki- np w tej samej przychodni i ma twoje papiery no i zazwyczaj daje tylko 1 opakowanie tak awaryjnie a po reszte do ginekologa

vanilla napisal(a):

ale w awaryjnych sytuacjach raczej typu skończyły się tabletki, a gin na urlopie, tak całkiem nowej osobie nie powinien (chyba, że takowa piknie odegra osobę która już bierze, to może się nabrać) :)
co do wywiadów, badań itp, to powinno tak być ale nie zdziw się jak po prostu zapyta o choroby w rodzinie i jakie tabsy chcesz, często na tym się badanie kończy...

ot cala prawada ;)

U nas np. pielęgniarka bierze kartkę i wypisuje receptę na te tabletki (te same) jak lekarz jest na urlopie. Jednak zawsze można iść do innego lekarza. Ja biorę Yasmine i mi pasuje one.
A mam pytanie czy ktoś z Was brał Cyprodiol? Bo moja siostra dostała na niego receptę i się wacha czy kupić. Ginekolog go zachwalał.

Agaluk napisal(a):

A mam pytanie czy ktoś z Was brał Cyprodiol? Bo moja siostra dostała na niego receptę i się wacha czy kupić. Ginekolog go zachwalał.

Każde tabletki działają na każdego inaczej, więc to, że komuś zaszkodzą nie znaczy, że innym służyć nie będą. Z tego co zerknęłam w googlach na ich skład, to są jednymi z tabletek o niskim stężeniu hormonów, co działa na ich plus :)

Ja właśnie biorę Diane.. niestety zastanawiam się nad zmianą tabletek antykoncepcyjnych, A Wy dziewczyny stosujecie Diane? Jak się po niej czujecie? Z góry dziękuję za ciekawe komentarze! ;))

klaudia84 napisal(a):

Cyprodiol to zamiennik Diane,

Cyprest ;)

[ Dodano: 2011-07-19, 14:02 ]
ElizaSch, jak długo bierzesz diane? Czytałam i rozmawiałam z ginekologami, że tych tabletek nie należy brać dłużej niż pół roku i stosowane są w leczeniu trądziku, a działanie antykoncepcyjne w ich przypadku to skutek uboczny i dla kobiet chcących się zabezpieczać hormonalnie, te tabletki nie są wskazane. Ja diane nie brałam, ale brałam cilest, o takim samym stężeniu hormonów. Obecnie uważam, że to on przyczynił się do powstania mięśniaków na macicy i jak mogę coś doradzić, to wybieraj po konsultacji z gine tabletki o jak najniższym stężeniu hormonów :)

vanilla napisal(a):

Ja diane nie brałam, ale brałam cilest, o takim samym stężeniu hormonów.

hola hola.. Cilest i Diane nie maja takiego samego stezenia ;) co do ethinylestradiolum to a i owszem.. ale drugi hormon to ogroooomna roznica ;)
Diane.. no ja bym tego nie brala :P balabym sie, ze mi wasy wyrosna albo dodatkowy rzad cyckow urosnie od takiej dawki hormonow :P

Po miesiącu stosowania Regulonu stwierdzam
dobrze mi z nimi, nie czuje, że coś biorę
piersi mi nie urosły, tylko są jakby "wrażliwe, czułe"
nie przytyłam
mam wrażenie, że są moczopędne, albo to inne czynniki mają wpływ na częstsze siusiu
Wiem po miesiącu to jeszcze nic, ale na chwilę obecną jestem zadowolona i od jutra zaczynam 2gie opakowanie.

Escherichia napisal(a):

Cilest i Diane nie maja takiego samego stezenia co do ethinylestradiolum to a i owszem.. ale drugi hormon to ogroooomna roznica

no mi o ten hormon chodzi, bo w zbijaniu jego ilości prześcigają się koncerny farmaceutyczne ;) swoją drogą znalazłam info, że cyprodiol jednak należy do "leków podobnych" do diane. ja generalnie szukałabym tabsów o jak najmniejszych ilościach hormonów...

klaudia84 napisal(a):

Diane również leczą trądzik, likwidują łojotok,

tak jak pisałam wcześniej, z informacji jakie posiadam to właśnie jest ich główne zadanie a nie antykoncepcja sama w sobie. Ja już bym nie ryzykowała po tym co mnie spotkało brania takiej ilości hormonów. Im mniej tym lepiej...