NPR - naturalne planowanie rodziny

napisał/a: ZZZ 2011-07-14 21:50
Cześć, możecie mi pomóc? wyjątkowo tego lata mi zależy żeby ciąży nie było, więc się zastanawiam podwójnie
w tym cyklu późno zaczęłam mierzyć, (wyjazdy, urlopy.. i tak się porobiło) i nie mam pełniej szóstki, no ale już tyle odczekałam, że chyba mam niepłodne? moje niskie tempki to zwykle były tak do 36,40
co ciekawe, to piersiacze bolą mnie prawie od końca miesiączki, pierwszy raz tak mam
najwcześniejszy skok jaki w życiu miałam to 15 dc, a tu tak jakby wcześniej
no ale to cykl urlopowy, inny klimat, więc może dlatego jakieś zmiany, ale większych zakłóceń nie było (typu zarwane noce, pijaństwo i degrengolada)

9dc) bj, bcycuszków
10) jw
11) 36,05 bj, bc
12) 36,20, bj, bc
13)36,20 rozc, bc
14) 36,41 śluz, bc
15) 36,64, bc
16)36,75 bc
17) 36,61, bc
18)36,70 bc
19)36,90 bc

[ Dodano: 2011-07-14, 21:56 ]
koniczynka, odnośnie długości fazy lutealnej, to prawidłowa ma być 10-16, więc Twoja jest taka na granicy. Zawsze taką miałaś? też mi się czasem takie zdarza, a progesteron mam cacy (sprawdzony był przy okazji, nie biegłam specjalnie po to się zbadać, lekarz sam zlecił)
niedawno dopiero zaczęłam jeść MG+B6, ale nieregularnie, mimo to mam wrażenie że to działa - tzn wydłuża fl, więc Ty też spróbuj i nie ma co na razie panikować
napisał/a: kania3 2011-07-15 12:37
ZZZ, ja bym już zaszalała. ;) Dość duży rozstrzał temperatur.
napisał/a: ZZZ 2011-07-15 12:57
Dzięki Kania :)
jakoś tak sobie wkręciłam, że może nad polskim morzem zmarzłam i mi tempka wzrosła... tzn 2 razy z samego rana troszeńkę gardło bolało, ale nic z tego się nie rozwinęło... za dużo chyba kombinuję, śluz też mówi, że można :)
napisał/a: Joasia.K 2011-07-22 06:33
Hej laski, wpadłam do Was jak zwykle pomarudzić .już sobie obiecywałam że solidnie sie biore za mierzenie od tego cyklu o jednej godzinie bo wczesniej mi to jakoś nie wychodziło. no i mam 12 dc i trzy dni wstecz chodziłam spać wczesniej żeby bez problemu wstać na 6 na mierzenie no i żeby wykres wyglądał ładniej. i co sie dzisiaj okazuje?prawdopodobnie mój termometr jest zepsuty . trzeci dzień pokazuję jedną i tą samą temp. 36,5. po dzisiejszym pomiarze było mi to podejrzane wiec z ciekawości zmierzyłam pod paschą chwilę później no i też 36,5.jeju jaka jestem zła.. i teraz pytanie co mam robić? kupić nowy termometr i zaznaczyć na wykresie zmianę termometru? ale co z Tymi trzema tempkami.. zaburzone ?
napisał/a: farazi 2011-07-22 10:56
Joasia.K, to, że trzy razy pokazał taką samą temperaturę to jeszcze nie tragedia. Zmierz kilka razy temperaturę wody w szklance i zobacz, czy nadal będzie to samo. Może wystarczy wymienić baterię?
Joasia.K napisal(a):ale co z Tymi trzema tempkami.. zaburzone ?

Jeśli faktycznie termometr jest zepsuty, to pomiary będą bezwartościowe.
napisał/a: Joasia.K 2011-07-22 11:31
farazi napisal(a):Zmierz kilka razy temperaturę wody

no mierzyłam teraz i są inne temperatury.. może tak się poprostu złożyło że ciągle to 36,5 za mną chodzi.. ale dziwne to troche no ale cóz.

a jeśli chodzi o termometr to ja nie posiadam elektronicznego tylko rtęciowy owulacyjny. przypuszczałam że może być jakiś popsuty dlatego że ostatnio jak wkładałam do futerału to mi spadł na dywan (ale na szczescie sie nie rozbił) więc myślalam że coś tam w nim sie popsuło. ale może jednak jest dobry..
napisał/a: farazi 2011-07-22 11:50
Joasia.K, nie wiem dlaczego sądziłam, że masz elektroniczny. Już miałam Ci napisać, żebyś kupiła zwykły
Jeśli słupek cieczy (to na pewno rtęć? masz geratherm czy rtęciowy?) nie jest przerywany i nie widać żadnych uszkodzeń, to moim zdaniem nie masz się czym przejmować.
Całkiem niedawno miałam: 3x36.55, 36.6, 3x36,5. Ładnie, prawda? Nie przeszło mi nawet przez myśl, że coś jest nie tak. Cieszyłam się raczej, że nie ma gór i dolin. ;)
napisał/a: Joasia.K 2011-07-22 12:32
farazi, no to powinnam się cieszyć że mam takie równiny dziękuję za pomoc farazi . a termometr mam taki
napisał/a: basia1125 2011-07-22 20:14
JoasiaK jesli ci spadl, to zobacz dokladnie czy slupek rteci nie jest nigdzie przerwany.
Jesli nie to pamiary sa prawidlowe :)
napisał/a: ZZZ 2011-07-23 01:13
zgłaszam, że znowu okazał się, że NPR działa!
jak pójdę do poradni przedślubnej do babkę zagnę, a co! :)

(jest @, jest dobrze :) )
napisał/a: ~gość 2011-07-23 09:20
dziewczyny ja juz zgłupiałam. na tym urlopie nie moge sie dobudzić na mierzenie mam 15sty dc i zmierzonych temperatur dopiero 4 (w kratkę). ma to sens dalej mierzyc? skok mam zazwyczaj około 20/21 dc.
napisał/a: Joasia.K 2011-07-23 10:11
basia1125, słupek rtęci jest taki jak był, czyli wychodzi na to że wszystko z nim wporzadku

ZZZ,

maślinka, skoro masz 15 dc a skok za jakieś 5-6 dni to ja bym mierzyła ale teraz bym się już przyłożyła do tego te 6 dni , przedwzrostową szóstkę pewnie uzbierasz . Maślinko ja mam ten sam problem..mam wakacje i nie dobudzi mnie nikt ani nic ,ale ostatnio mi się udaje nawet mierzyć pomijając te moje wątpliwości co do termometra.ale już jest chyba ok. ja bym na Twoim miejscu mierzyła