[Pierwszy raz] - obawy, problemy, bóle
napisał/a:
~gość
2008-11-27 13:13
corsyka, no i ja cały czas mam nadzieję, że małymi kroczkami powoli będzie za każdym razem lepiej : dzięuje za pocieszenie
napisał/a:
arTemida
2008-11-27 14:03
W naszym przypadku to pomogło ale absolutnie nie chce Cię namawiąć do takich prób bo ból bólowi nie równy i nie wiem jak Ty to odczuwasz.
W każdym razie u nas po którejś już tam nieudanej próbie, poprosiłam męża aby nie zwracał na mnie uwagi, na moje grymasy i odsuwania i poszło jak z płatka-pare sekund to trwało, nawet nie zdążyłam poczuć bólu.
napisał/a:
Monini
2008-11-27 14:13
arTemida, ale Polzonka raczej nie jest dziewica, skoro czlonek wszedl caly w pozycji na jezdzca, wiec problem nie tkwi w przebiciu blony...
Sprobujcie moze na boku, Ty plecami do niego na tzw. lyzeczke czy jak to sie nazywa, mysle, ze bedzie dobrze.
Sprobujcie moze na boku, Ty plecami do niego na tzw. lyzeczke czy jak to sie nazywa, mysle, ze bedzie dobrze.
napisał/a:
arTemida
2008-11-27 16:49
aha, nieuważnie przeczytałam
napisał/a:
~gość
2008-11-27 18:07
arTemida, a ten straszny ból odczuwałaś od razu po wsunięciu członka?
Monini następnym razie będzie na pieska ;)i zobaczymy czy będzie ok tak jak z pozycją na jeźdźca
Monini następnym razie będzie na pieska ;)i zobaczymy czy będzie ok tak jak z pozycją na jeźdźca
napisał/a:
arTemida
2008-11-27 20:29
Można tak powiedzieć bo wsuwał sie tylko częściowo bo dalej już był tylko bóóóóól
napisał/a:
~gość
2008-11-27 20:43
nie wiem jaką pozycję konkretnie miałaś na myśli pisząc 'z uniesioną pupą', ale ja polecam takie coś, że leżysz na plecach i podciągasz nieco kolana do siebie (no powiedzmy przypomina to bobasa czekającego z pupą na wierzchu na założenie pieluszki :P ), czytałam kiedyś że właśnie przy tej dziwnej budowie jest to dobre a szczególnie na początki i my też w ten sposób próbowaliśmy i ja zawsze wolę mieć nogi trochę w górze, najczęściej zaplatam Mu na plecach i jest super :) tak więc z własnego doświadczenia mogę polecić tą pozycję :)
napisał/a:
~gość
2008-11-28 10:30
vanilla, aha, kolejna ciekawa pozycja.dzieki...a z nogami oplecionymi na plecach próbowaliśm i wtedy bardzo bolalo wlasnie
napisał/a:
arTemida
2008-11-28 11:11
mnie do teraz przy tej pozycji boli
napisał/a:
Crayola
2008-11-29 12:24
polzonka może masz tzw tyłozgięcie?
napisał/a:
Michalzb
2008-11-30 23:42
Witam jestem tu nowy pragne wam opisac swoj problem Chodzi mianowicie o to ze ostatnio mialo dojsc w moim zwiazku(prawiczek i dziewica) do pierwszego razu.Niestety mimo baaardzo dlugiej gry wstepnej sie nie udalo.Problem zaczal sie juz na poczatku kiedy zaczalem ja piescic oralnie.Mowila ze strasznie ja to boli a robilem to bardzo delikatnie jezykiem ,ten bol doprowadzil ja do tego ze gdy juz mialo dojsc do seksu ona sie rozplakala i spanikowala mowiac ze boi sie i ze ja boli dotykanie a co dopiero proba wsadzenia tam fallusa.Moje pytanie jest takie czym moze byc spowodowany ten bol ? czy moze miec to jakis zwiazek z tym ze nie probowala ona sie nigdy onanizowac i wstyd pomieszany ze strachem spowodowal jakis zmysllony bol? prosze pomozcie nam bo bardzo bysmy chcieli przejsc na ten etap,pozdrawiam
napisał/a:
sorrow
2008-12-01 00:09
No chyba nie bardzo "byśmy", tylko "bym" :). Nie wiem ile macie lat, ale jej nalezy się powolne wkroczenie w ten świat. Jeśli ona nawet się nie onanizowała, to nawet tylko pieszczoty oralne moga być dla niej zbyt śmiałe... nie mówiąc o zwykłym seksie. Boleć ja może jak najbardziej jeśli nie jest podniecona. A jeśli nie jest podniecona, to znaczy że cię w danej chwili nie pragnie.... nie ma na to ochoty. Powinniście zwolnić, zreklasować się, popieścić się delikatnie. Niech ona poczuje tą przyjemność zanim posuniecie się dalej.