[Pierwszy raz] - obawy, problemy, bóle

Niby masz racje tylko chce zeby to bylo piekne przezycie dla nas obojga i chyba stad takie obawy ze cos pojdzie nie tak :/ Mozesz dac jakies porady czy wskazowki jak sie do tego przygotowac? Co jest najwazniejsze, na co zwracac uwage a czego unikac? To jest tak samo jak z tancem ze facet musi prowadzic a ja tanczyc nie umiem :(

Spróbuj po prostu oddać się chwili, daj ponieść się emocjom... Nie ma na to żadnego przepisu, czy recepty, że najpierw musisz zrobić to, potem to, a jeszcze potem to. Uwierz mi to przychodzi samo i każdy kiedyś miał lub będzie mieć swój pierwszy raz. Praktyka czyni mistrza!!! Głowa do góry!!! Grunt to się nie stresować, a jak będziesz o tym ciągle myśleć, to tym bardziej będziesz się denerwować!!! Powodzenia!!!

dokładnie, rozluźnienie to podstawa! nie mysl o niczym innym podczas stosunku, postaraj się nie być rozkojarzonym, mysl o Was i daj ponieść sie chwili...

co jak co, ale pierwszy raz zazwyczaj romantyczny nie jest............. przyjemnosci to trzeba sie nauczyc i co wam sprawia przyjemnosc, wiec to przychodzi z praktyka...... nie ma reguly czy wolno czy szybko. kazdy ma swoj rytm. najlepiej jak nie bedziece planowac ani dnia ani godziny tylko po prostu nadejdzie ten dzien...... jak sobie zaplanujecie jutro o 14 to bedzie to jedna wielka klapa, bo oboje bedziecie sie stresowali.........niech was poniesie!!!!!!!

Moja dziewczyna nie chce sie ze mna kochac. To znaczy niby obydwoje tego chcemy ale ona panicznie boi sie ze zajdzie w ciaze :( Co robic?

Zabezpieczylibysmy sie gdyby do czegos doszlo ale ona panicznie boi sie ze zajdzie w ciaze nawet podczas dni bezplodnych.

Posłuchaj... to chyba nie jest takie proste, że się boi zajść w ciążę. Masz już jeden wątek, że dziewczyna nie chce się całować. Może ona nie jest gotowa na taką fizyczną bliskość. Może nie umie, albo boi się wprost ci tego powiedzieć.

oboje mamy 22 lata i oboje jeszcze tego nie robilismy..

Necia napisal(a):

aszasow, moze naprawde ona nie jest jesczze na to gotowa nie wiem co Ci poradzic, tylko chyba szczera rozmowe

dokładnie.

Moze to jest strach przed pierwszym razem

poczekać, zwyczajnie, dużo ciepła, miłości, zainteresowania, tulenia i rozmów, szczerych i całonocnych - inaczej zostaje Ci wymuszenie, a to nie o to chodzi

Jakiez to zabawne ze to wlasnie panny potrzebuja tyle ciepla czulosci, a my faceci nigdy nie jestesmy tak postrezgani.