pijane dziewczyny na pierwszej randce

No napisal(a):

Często, no może nie aż tak często..ale jednak parę razy zdarzyło mi się, że dziewczyna na naszej pierwszej randce upiła się na amen...


co to znaczy? czy to moja wina? może się im nie podobałem i dlatego?

napiszcie mi dlaczego wy się upijacie na randkach, albo o przypadkach takich...bo ja nie wiem co o tym myśleć. a wy co myślicie?

Myślę, że swój swego przyciąga.

Niektóre w ten sposób chcą wyjść na luzary, inne chcą wydać się łatwiejsze g;> ja gdy mam ochotę się urżnąć przy facecie to tylko znak, że jest dla mnie jak kumpel i chcę, by tak zostalo.

ja bym radziła więc umawiać się z dziewczętami do kawiarni, zamiast do baru:) i bardziej szarmancko i elegancko będzie z Twojej strony i rozwiąże się problem z alkoholem co najwyżej zamówisz jej kawę po irlandzku:)

A jeśli koniecznie pub, to zawsze można powiedzieć, że wyjątkowo chciałbyś jej zaproponować drinka o nazwie gra wstępna, (a to będzie wave z wermutem), z truskawkami, który będzie wstępem do waszej znajomości.

Możesz powiedzieć, że w twoim towarzystwie nie pozwolisz kobiecie się upić, bo to nieeleganckie. Będziesz szorstki, ale wyjdziesz na stanowczego faceta i zrobisz wrażenie:)

to masakra. wtedy trzeba dać nogę

to masakra. wtedy trzeba dać nogę

to niespecjalnie dobrze świadczy o tych dziewczynach. gdzie ty je poznajesz?

a stawiałeś drinki?

pijane dziewczyny to ostatnio jakaś plaga