plaster czy tabletka

napisał/a: ~gość 2006-10-13 12:00
sylwia napisal(a):O tak, po odtawieniu antykoncepcji hormonalnej libido jest znacznie większe

To dziwne bo ja biore tabletki i libido mam hmm wieksze niz jak ich nie bralam...Mysle ze to zalezy od organizmu a nie od tabletek...
napisał/a: samsam 2006-10-13 14:21
Nie wiem, ale prawdopodobnie to jest potwierdzone badaniami, ze libido maleje.
I w moim przypadku tak było.
napisał/a: ami1 2006-10-14 16:07
No to Madziu zaskoczyłaś mnie. Bo u mnie zdecydowanie libido przy zażywaniu było mniejsze.
napisał/a: mala1 2006-10-19 18:14
Ja od roku biore tabletki hormonet i jestem zadowolona. Nie zauwazylam u siebie zadnych zmian.Wszystko tak samo jak przed przyjmowaniem tabletek.Tu w angli mozna zrobic sobie zastrzyk.Robi sie go raz na 3 miesiace ale przez ten czas wogole sie niema miesiaczki,zupelnie zanika.Jest on za darmo,wystarczy isc do przychodni,ale jakos mnie to nie przekonuje i zostane przy moich tabletkach..

pozdrawiam
napisał/a: samsam 2006-10-20 07:28
Coś w tym stylu miała moja kuzynka. Po drugiej ciąży lekjarka namówiła ją na zastrzyk hormonalny. Nie była zadowolona.
napisał/a: iza19821 2006-10-23 13:53
Betty. napisal(a):JA NIE UZYWAM ANTYKONCEPCJI


Ja rowniez nie uzywam.
napisał/a: Madziulka1 2006-10-23 14:05
Jestesmy z moim ukochanym przez trzy lata . Przez pierwsze pol roku lykalam pigulki ale teraz sie nie zabezpieczamy wogole.
napisał/a: Anetka1 2006-10-23 20:32
No to odważne dziewczyny jestescie. Ja najchetniej łykałabym po dwie tabletki żeby mieć pewność, że w ciążę nie zajdę.. :)
napisał/a: samsam 2006-10-24 07:35
Anetka napisal(a):No to odważne dziewczyny jestescie.

Też tak sądzę.
napisał/a: iza19821 2006-10-24 09:17
Anetka napisal(a):No to odważne dziewczyny jestescie



Trzeba tylko z rosadkiem (.....)
napisał/a: Anetka1 2006-10-25 22:32
A kto by tam o rozsądku pamiętał jak zaczyna się czuć motylki w brzuchu i ogromną euforię... ?!?
napisał/a: millo1 2006-10-30 15:45
ja na poczatku używałam tabletek antykoncepcyjnych, ale iałam szereg dolegliwości z nimi związanych tj. nudności, bóle głowy, złe samopoczucie - koszmar. potem przerzuciałm sie na inne na mercilon i te już były spoko, cera mis ie poprawiła, libido pozostało niezmienione, ale za to złapałam grzybka i tak sie z nim bujałam do czasu aż nie odkryłam lacibios femina - bardzo dobrego probityku zawierającego pałeczki kwasu mlekowego (no ale to inny juz temat ;)) no i generalnie przez te infekcje ciągłe zrezygnowałam z tabsów i stosuje tylko gumki. no niestety, mój organizm nie tolerował tabletek, a szkoda, bo to najlepsza metoda antykoncepcji moim zdaniem :(